Ciekawe miejsca / Ale zabawa! / Wakacyjne zagadki / Podróż dookoła świata
wydawnictwo: Siedmioróg
ilość stron: 32
format: 20,5x28,5 cm
rok wydania: 2013
cena: 7,99 zł / 7,99 zł / 7,99 zł / 7,99 zł
Mój starszak skończył klasę pierwszą, po wakacjach wybiera się do klasy drugiej. Już teraz mogę stwierdzić, że język polski nie będzie jego ulubionym przedmiotem. Wręcz przeciwnie, będzie to pewnie jego najmniej lubiany przedmiot. Skąd takie wnioski? Ponieważ ma problemy z czytaniem strasznie się zniechęca i nie chce ćwiczyć, pisanie także nie wychodzi mu zbyt dobrze, robi wiele błędów nawet podczas przepisywania czegoś z tablicy, a co dopiero z pisania ze słuchu. Pisma nie ma zbyt ładnego, wcale się nie stara. Zresztą sam mówi, że nie lubi tych lekcji i zdecydowanie bardziej woli matematykę...
Cóż mam nadzieję, że choć trochę mu się odmieni jeśli chodzi o język polski, bo to jednak najważniejszy przedmiot w szkole. No bez pisania i czytania nie da się w życiu obejść. Więc, aby choć odrobinę przekonać go do polubienia tego lub chociaż zaakceptowania postanowiłam sprawić mu krzyżówki. Będzie to nauka poprzez zabawę. Wydaje mi się, że jest to fajna alternatywa dla zwykłego, nudnego zapisywania słówek czy literek w zeszycie ;)
Przyznam się Wam, że jeszcze nie miałam okazji przekonać się czy mój pomysł przypadnie Nikodemowi do gustu. Jak narazie ciągle się coś dzieje i nie mieliśmy kiedy na spokojnie usiąść i porozwiązywać krzyżówek. Ale jeśli moje dziecko odziedziczyło coś ze mnie to krzyżówki powinny mu się naprawdę spodobać ;) Ja jako dziecko szalałam na ich punkcie. Pewnie dlatego, że odkąd tylko sięgam pamięcią moi rodzice zawsze rozwiązywali krzyżówki hurtowo, a odkąd ja nauczyłam się czytać i pisać zawsze z przyjemnością im pomagałam zapisując hasła. pamiętam jak rodzice kupowali mi własnie takie książeczki jakie dzisiaj mam okazję Wam zaprezentować. Byłam strasznie dumna, ze miałam własne krzyżówki, które potrafiłam rozwiązać samodzielnie bez niczyjej pomocy ;)
Domyślam się, że u mojego dziecka nie będzie aż tak wielkiego entuzjazmu jaki ja miałam w sobie, ponieważ ja od zawsze bardzo lubiłam język polski. U Nikodema jest zdecydowanie inaczej, ale tak jak wspominałam mam nadzieję, że te książeczki choć odrobinę wspomogą nas w ćwiczeniu czytania i pisania nie wywołując u mojego dziecka napadu histerii na samą myśl o nauce ;) Chociaż są wakacje niestety musimy ćwiczyć, a wiadomo, że nie ma nic lepszego niż nauka poprzez zabawę.
Ja jak to zwykle mam w zwyczaju nieźle się rozpisałam, a tak naprawdę jeszcze nic bardziej konkretnego nie napisałam na temat serii, z którą dzisiaj chciałabym Was zapoznać. Są to cztery niegrube bo zaledwie 32-stronicowe zeszyty formatu A4, w których znajdują się różne zadania do wykonania. Tak zwane ćwiczeniówki pełne przeróżnych zagadek.
Krzyżówki które tutaj znajdziemy są różne, zarówno obrazkowe jak i takie z pytaniami. Jednak oprócz krzyżówek (które przeważają) są tutaj także takie zadania jak wykreślanki, labirynty, odrobina liczenia, rozszyfrowywanie haseł, szukanie szczegółów i kilka innych równie ciekawych łamigłówek, które są różnorodne i fajne :) Krzyżówki te podzielone są tematycznie. W każdej z nich znajduje się kilka głównych zagadnień do których dopasowane są zadania. Każdemu tematowi poświęcone są cztery strony.
W książeczce "Ciekawe miejsca" mamy podział na pokój dziecięcy, garaż, kuchnia, sklep, budowa, klasa, gabinet lekarski. W książce "Ale zabawa!" są rozdziały: na balu, na ulicy, w cyrku, w cukierni, na stadionie, w teatrze i u fryzjera. Kolejna książka to "Wakacyjne zagadki", a w niej: na peronie, wycieczka do zoo, na zimowisku, na placu zabaw, na koloniach, na wsi, w wesołym miasteczku. Ostatnia część to "Podróż dookoła świata" a w niej: w tropikach, w Egipcie, na dzikim zachodzie, bajkowa wyprawa w kosmos, przez morza i oceany, tam gdzie Eskimos igloo buduje, wzbić się w przestworza.
W książeczce "Ciekawe miejsca" mamy podział na pokój dziecięcy, garaż, kuchnia, sklep, budowa, klasa, gabinet lekarski. W książce "Ale zabawa!" są rozdziały: na balu, na ulicy, w cyrku, w cukierni, na stadionie, w teatrze i u fryzjera. Kolejna książka to "Wakacyjne zagadki", a w niej: na peronie, wycieczka do zoo, na zimowisku, na placu zabaw, na koloniach, na wsi, w wesołym miasteczku. Ostatnia część to "Podróż dookoła świata" a w niej: w tropikach, w Egipcie, na dzikim zachodzie, bajkowa wyprawa w kosmos, przez morza i oceany, tam gdzie Eskimos igloo buduje, wzbić się w przestworza.
Książeczki te są ciekawe, poziom trudności jest różny, ale sądzę, że w większości takie dziecko jak mój 8-latek nie powinno mieć problemu z odgadywaniem haseł, zapisywaniem ich, liczeniem i uzupełnianiem zadań oraz rozwiązywaniem innych zagadek. Format jest taki standardowy czyli A4, w środku każdej książeczki znajdziemy niewiele stron, ale na tych stronach mieszczą się ciekawe zadania więc jak najbardziej warto po nie chwycić. Okładki są miękkie, zadania dosyć łatwe, ilustracje ciekawe, kolorowe. Myślę, że spodobają się one większości dzieciaków, bo przecież rozwiązywanie krzyżówek to naprawdę super sprawa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz