1 maja 2012

Wścibscy

 
DOROTA GELLNER

wydawnictwo: Bajka
ilość stron: 36
format: 24x24 cm
rok wydania: 2012
cena: 29,90 zł


"Wścibscy" to zbiór wierszyków opowiadających nam perypetie kilku bardzo wścibskich i ciekawskich ludzi, a nawet psa i kota :)
Wścibska niania, wścibska babcia, wścibski dziadek, wścibska wnuczka, wścibski wnuk, wścibski kuzyn, wścibska ciotka, wścibski wujek, wścibskie psisko i wścibski kot. Takich oto bohaterów tutaj poznamy :)
Każdy z nich wypróbuje mnóstwo sposobów, aby tylko dowiedzieć się czegoś ciekawego, aby coś posłuchać lub pooglądać...

Dziadek podsłuchuje dzięki trąbce w uchu, psisko przez lunetę śledzi kota, kuzyn podgląda sąsiada przez dziurkę od klucza, ciotka ubrała trzy pary okularów, żeby śledzić wujka, wnuczek zaopatrzył się w lupę, ale niania to już naprawdę wymyśla niestworzone rzeczy :) Jednego razu używała do podglądania trzech lunet, innym  razem przebiera się i wchodzi na szczudła, żeby zobaczyć co u sąsiada, kiedy indziej zapakowała się w paczkę i wysłała do sąsiadki :)
Oj mówię Wam, to jest dopiero wścibska rodzinka :)

"Wścibscy wszędzie nos wtykają! 
Podsłuchiwać uwielbiają!
Aż na uszach mają dreszcze!
Wciąż chcą coś usłyszeć jeszcze!
Wścibscy wszystkich podglądają!
Z każdej strony oczy mają! 
Wyskakują spod poduszek, ze słoików, z rondli, z puszek!
Są koło nas! Zawsze blisko!
Wścibscy pragną wiedzieć wszystko!"

Książka jest naprawdę bardzo fajna... Rewelacyjne i niesamowicie zabawne wierszyki przy których zarówno ja jak i Nikodem pokładaliśmy się ze śmiechu :) Do tego ciekawe, kolorowe ilustracje, bardzo dobrze obrazujące nam to co czytamy :)

W każdej z tych historyjek jest również pewien morał. Dziecko zrozumie, że nie wolno się zachowywać w taki sposób jak ta wścibska rodzinka :) Każdego z jej członków spotkała kara.
Dziadek przykładał ucho do świeżo pomalowanej ściany, babcia wpadła w róże, wujkowi wpadła w oko mucha, psa przepędziły osy...

Także widzicie sami, że jest to książka nie tylko dowcipna, ale również pouczająca :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz