MARTIN WIDMARK
wydawnictwo: mamania
ilość stron: 96
format: 15x20 cm
rok wydania: 2016
cena: 19,99 zł
Ostatnio zachwalałam Wam jedną z książek mojej Alicji. Pisałam, że jest to idealna lektura dla każdego początkującego czytelnika. I wiecie co? Z cała pewnością nie zmienię zdania. Alicja przeczytała już pierwszą część przygód Nelly Rapp i była bardzo zadowolona. Czas więc na część drugą, czyli dalsze losy tej bardzo nietypowej nieletniej agentki. Po ukończeniu Upiornej Akademii dziewczynka wróciła do normalnego życia. Ale czy ta szara codzienność od teraz będzie taka normalna jak dotychczas?
Nelly Rapp ukończyła szkolenie i została upiorną agentką nr 10. Jednak wraz z końcem lata jej wakacyjna przygoda również dobiegła końca. Czas było wracać do domu i do zwykłej szkoły. Ale jak tu skupić się na lekcjach wiedząc, że wszędzie dookoła można spotkać jakiegoś nieprawdopodobnego stwora? To z pewnością łatwe nie jest. Dziewczynka jednak cierpliwie czekała na swoje pierwsze zlecenie. Wiedziała, że gdy już wreszcie otrzyma informację o akacji będzie musiała wykorzystać całą wiedzę zdobytą w upiornej akademii. Ale to nic strasznego. W końcu Nelly była świetnie przygotowana!
Pewnego dnia, gdy nasza bohaterka wracała ze szkoły darzyło się coś nieoczekiwanego. Najpierw Nelly usłyszała cichutkie nawoływania, a gdy dostrzegła mały namiocik na drodze i zerknęła do środka - znalazła w nim list z upiornej akademii. To oczywiście była informacja dla upiornej agentki nr 10. Jej pierwsze zlecenie! Dziewczynka miała za zadanie zdobyć dowody na to, że pewien urzędnik mieszkający w jej okolicy jest... frankensteiniakiem! Trudne? Oczywiście, że nie! Nelly doskonale wiedziała co robić! I gdy już miała cieszyć się ze swojej pierwszej udanej misji... przyszła kolejna informacja od Leny-Sleva. Tym razem zadanie agentki było znacznie trudniejsze. Z powodu braku agentów - to właśnie Nelly musiała sama pokonać swojego przeciwnika. Jak myślicie. Da radę?
Po raz kolejny przygoda małej agentki bardzo szybko przypadła mi do gustu. Akcja polegająca na wzbudzeniu w nieczułym i gruboskórnym mężczyźnie ludzkich uczuć to nie lada wyzwanie. Ale oczywiście nie dla Nelly. Ona ze wszystkim świetnie sobie poradzi. Jest sprytna i mądra. I co najważniejsze - to doskonale wyszkolony agent, dla którego żadne potwory nie są już straszne. Wystarczy tylko dobrze przemyśleć kolejny krok i działać! I tak też zrobiła Nelly. Dziewczynka szybko skojarzyła pewne fakty, była bystra i bardzo spostrzegawcza. I dzięki temu świetnie poradziła sobie w swojej pierwszej misji. Ale jak tego dokonała - dowiecie się już z książki :)
Opowiadania z Nelly naprawdę bardzo mi się podobają. Ogólnie nie przepadam za książkami pełnymi potworów i dziwacznych stworów. Ja raczej jestem osobą, która mocno stąpa po ziemi i nie wierzy w takie dziwaczne historie. Jednak przygody Nelly są nieco inne. To taki typowo dziecięcy kryminał, który na pewno zainteresuje młodego człowieka. A ponieważ przygody tej małej agentki czyta się naprawdę błyskawicznie, dzieciaki nawet nie zauważą kiedy przeczytają taka lekturę do samego końca. U nas na przykład tak właśnie było. Alicja była zdziwiona, że tak szybko przeczytała cała lekturę. I co najważniejsze - książka naprawdę jej się podobała. Nie muszę więc martwić się o to, czy sięgnie po następne części. Jestem pewna, że już czeka na nie z niecierpliwością :)
Książeczki z przygodami upiornej agentki nr 10 są także bardzo ładnie wydane. Każda cześć ma twardą śliską okładkę z ciekawą, zachęcająca do lektury grafiką. Wewnątrz kartki są szorstkie i lekko pożółkłe. Na każdej stronie są jakieś ilustracje. Wszystkie wyglądają jakby zostały naszkicowane ołówkiem, ale i tak bardzo fajnie się je ogląda. Obrazki te są przede wszystkim zabawne - Alicja jak pewnie każde dziecko takie lubi najbardziej. Ogólnie całość sprawie bardzo dobre wrażenie. Naprawdę nie mam do czego się przyczepić.
Tak więc książki z przygodami Nelly Rapp to lektury nadające się idealnie do biblioteczki każdego początkującego czytelnika. Ja jestem bardzo zadowolona i czekam na kolejne części. Polecam!
Nelly Rapp ukończyła szkolenie i została upiorną agentką nr 10. Jednak wraz z końcem lata jej wakacyjna przygoda również dobiegła końca. Czas było wracać do domu i do zwykłej szkoły. Ale jak tu skupić się na lekcjach wiedząc, że wszędzie dookoła można spotkać jakiegoś nieprawdopodobnego stwora? To z pewnością łatwe nie jest. Dziewczynka jednak cierpliwie czekała na swoje pierwsze zlecenie. Wiedziała, że gdy już wreszcie otrzyma informację o akacji będzie musiała wykorzystać całą wiedzę zdobytą w upiornej akademii. Ale to nic strasznego. W końcu Nelly była świetnie przygotowana!
Pewnego dnia, gdy nasza bohaterka wracała ze szkoły darzyło się coś nieoczekiwanego. Najpierw Nelly usłyszała cichutkie nawoływania, a gdy dostrzegła mały namiocik na drodze i zerknęła do środka - znalazła w nim list z upiornej akademii. To oczywiście była informacja dla upiornej agentki nr 10. Jej pierwsze zlecenie! Dziewczynka miała za zadanie zdobyć dowody na to, że pewien urzędnik mieszkający w jej okolicy jest... frankensteiniakiem! Trudne? Oczywiście, że nie! Nelly doskonale wiedziała co robić! I gdy już miała cieszyć się ze swojej pierwszej udanej misji... przyszła kolejna informacja od Leny-Sleva. Tym razem zadanie agentki było znacznie trudniejsze. Z powodu braku agentów - to właśnie Nelly musiała sama pokonać swojego przeciwnika. Jak myślicie. Da radę?
Po raz kolejny przygoda małej agentki bardzo szybko przypadła mi do gustu. Akcja polegająca na wzbudzeniu w nieczułym i gruboskórnym mężczyźnie ludzkich uczuć to nie lada wyzwanie. Ale oczywiście nie dla Nelly. Ona ze wszystkim świetnie sobie poradzi. Jest sprytna i mądra. I co najważniejsze - to doskonale wyszkolony agent, dla którego żadne potwory nie są już straszne. Wystarczy tylko dobrze przemyśleć kolejny krok i działać! I tak też zrobiła Nelly. Dziewczynka szybko skojarzyła pewne fakty, była bystra i bardzo spostrzegawcza. I dzięki temu świetnie poradziła sobie w swojej pierwszej misji. Ale jak tego dokonała - dowiecie się już z książki :)
Opowiadania z Nelly naprawdę bardzo mi się podobają. Ogólnie nie przepadam za książkami pełnymi potworów i dziwacznych stworów. Ja raczej jestem osobą, która mocno stąpa po ziemi i nie wierzy w takie dziwaczne historie. Jednak przygody Nelly są nieco inne. To taki typowo dziecięcy kryminał, który na pewno zainteresuje młodego człowieka. A ponieważ przygody tej małej agentki czyta się naprawdę błyskawicznie, dzieciaki nawet nie zauważą kiedy przeczytają taka lekturę do samego końca. U nas na przykład tak właśnie było. Alicja była zdziwiona, że tak szybko przeczytała cała lekturę. I co najważniejsze - książka naprawdę jej się podobała. Nie muszę więc martwić się o to, czy sięgnie po następne części. Jestem pewna, że już czeka na nie z niecierpliwością :)
Książeczki z przygodami upiornej agentki nr 10 są także bardzo ładnie wydane. Każda cześć ma twardą śliską okładkę z ciekawą, zachęcająca do lektury grafiką. Wewnątrz kartki są szorstkie i lekko pożółkłe. Na każdej stronie są jakieś ilustracje. Wszystkie wyglądają jakby zostały naszkicowane ołówkiem, ale i tak bardzo fajnie się je ogląda. Obrazki te są przede wszystkim zabawne - Alicja jak pewnie każde dziecko takie lubi najbardziej. Ogólnie całość sprawie bardzo dobre wrażenie. Naprawdę nie mam do czego się przyczepić.
Tak więc książki z przygodami Nelly Rapp to lektury nadające się idealnie do biblioteczki każdego początkującego czytelnika. Ja jestem bardzo zadowolona i czekam na kolejne części. Polecam!
Jeśli lubisz Nelly Rapp a nie oglądałaś jeszcze to mega polecam film Nelly Rapp – Upiorna agentka
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem ten film jest średni
UsuńNie każdemu przypada to samo do gustu ;)
UsuńCiekawy blog, czekamn na więcej
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspirację, wiem że oprócz książki są też filmy z serii Nelly Rapp
OdpowiedzUsuńSuper, ale ja jednak bardziej wolę filmy online ;)
OdpowiedzUsuńPolecam filmy z tej serii. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper, dzięki za polecenie
OdpowiedzUsuńMuszę się zapoznać z tą serią książek bo naprawde brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja ;) Zgadzam się z Twoimi słowami
OdpowiedzUsuńKsiążka wygląda naprawdę zachęcająco
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco, dziękuję za inspirację.
OdpowiedzUsuńKsiążka wygląda naprawdę fajnie!
OdpowiedzUsuńZa taką cenę żal nie kupić :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry artykul
OdpowiedzUsuńFantastyczna recenzja! Seria o Nelly Rapp zawsze była w naszym domu bardzo lubiana. Cieszę się, że 'Frankensteiniak' również nie zawodzi. Na pewno sięgniemy po tę część. Dzięki za rekomendację!
OdpowiedzUsuńhttps://fitszef.pl/
Recenzja książki 'Nelly Rapp i Frankensteiniak' jest świetna! Na pewno przeczytam tę książkę z moimi dziećmi. Dzięki za polecenie!
OdpowiedzUsuńSuper wpis.
OdpowiedzUsuńhttps://vodpilot.pl/filmy/365-dni