14 grudnia 2015

Skąd się bierze miód


OPOWIEM CI MAMO

KATARZYNA BAJEROWICZ, MARCIN BRYKCZYŃSKI

wydawnictwo: Nasza Księgarnia
ilość stron: 28
format: 20x28 cm
rok wydania: 2015
cena:  39,90 zł  31,90 zł

Dopiero co pisałam Wam o jednej z nowości z serii "Opowiem Ci mamo", ale to nie było wszystko, ponieważ kolejną super nowością, oczywiście z tej samej serii jest książka "Skąd się bierze miód". Tutaj spotkało mnie małe zaskoczenie, ponieważ byłam przekonana, że wszystkie te książki będą zaczynały się od "Co robią..." i będą dotyczyły jak dotychczas jakiś zwierzaków i maszyn. A tutaj proszę, jest także "Skąd się bierze...". Moim zdaniem to wspaniale, oj miałabym już tysiąc pomysłów na różne tematy do książek z tej serii :)

Z książki tej dowiemy się mnóstwa ciekawych rzeczy. Nie tylko to skąd się bierze miód, ale także wszystkiego na temat pszczół czyli jak zbierają pyłki, jak przenoszą go do ula, co robią w ulu, co robi matka pszczół, dlaczego pszczoły tańczą, skąd biorą się owoce i co wspólnego z tym mają pszczoły, kim są trutnie... Tekstu jest tutaj sporo, ale jest on jak najbardziej ciekawy i przydatny, ponieważ dowiemy się z niego jak to wszystko wygląda "wewnątrz" ula, co tam się dzieje itd.

Oprócz opisów opowiadających nam te wszystkie ciekawostki znajdziemy także krótkie rymowane pytania dotyczące tego co widzimy na obrazkach. Dzieciaki będą miały za zadanie odpowiedzieć na przykład ile pszczół jest na jabłoni, która pszczoła odwiedziła kasztanowiec, kto wkradł się do ula, ile pszczół siedzi na gruszkach... Kilka takich dodatkowych łatwych zadań, które skłonią małego czytelnika do wytężenia wzroku, policzenia, odpowiedzenia na pytania...

Ale to jeszcze nie wszystko, bo oprócz interesujących informacji i pytań są jeszcze dwa super pomysły na wykonanie prac plastycznych, a mianowicie ula z pszczółkami oraz kolorowych kwiatów. Bardzo łatwe i naprawdę bardzo efektowne. Koniecznie musimy coś takiego zrobić z Nikodemem :)

Powiem Wam, że o samym miodzie jest tutaj niewiele i chyba o wiele lepiej pasowałby tutaj tytuł "Co robią pszczoły" :) Ale ja jestem bardzo zadowolona z lektury tej książki, ale co tam ja, najważniejsze że Nikodem dowiedział się wielu nowych, ciekawych rzeczy, o których dotychczas nie miał pojęcia. Każda książka, która poszerza wiedzę małego człowieczka jest warta polecenia :)

Na stronie wydawnictwa znalazłam informację, że przedział wiekowy odbiorców książki to 0-6 lat. I po raz kolejny muszę się z tym nie zgodzić, bo sądzę, że taki maluch cztero czy pięcioletni raczej nie specjalnie zrozumie te pszczele życie i pracę, którą wykonują te owady. Oczywiście mogę się mylić, po prostu wydaje mi się, że starszaki o wiele bardziej zainteresują się zagłębieniem tego tematu.

Na koniec oczywiście znowu pochwalę wygląd książek z tej serii. Masa szczegółowych ilustracji, na których znajdują się setki pszczół. Jest kolorowo, jest kwieciście, oglądając te obrazki po prostu czuć wiosnę i lato. Aż chciałoby się, aby zima minęła jak najszybciej :) Lubię w tych ilustracjach to, że zawsze znajdziemy na nich różne zabawne drobiazgi. Tym razem są to między innymi pszczoły z dzbanuszkami i wiaderkami pełnymi pyłków i miodu, pszczoła lecąca z krzesełkiem, inne dwie trzymające dywan, kolejna ma tobołek na patyku, jeszcze inne taszczą mały fortepianik, są mrówki liżąc gruszkę, świerszcz grający na skrzypcach, a na koniec lata pszczółki układają się wygodnie na poduszeczkach... Całość jest nie tylko ciekawa, ale także zabawna, a ilustracje tak szczegółowe zawsze dają dzieciakom mnóstwo frajdy ponieważ można wyszukiwać na nich te wszystkie zwariowane rzeczy ;) Co ja Wam będę się rozpisywać, koniecznie sami przekonajcie się, że warto!

2 komentarze:

  1. rewelacyjna seria ksiązek, szkoda że te książeczki nie są tańsze

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej serii aleo tej książeczce z miodem już czytałam ;-) całkiem ciekawa pozycja :-)

    OdpowiedzUsuń