13 sierpnia 2016

Syrenki. Rysuj, zgaduj, koloruj


AGNIESZKA ANTONIEWICZ

wydawnictwo: Nasza księgarnia
ilość stron: 64
format: 21x29,5 cm
rok wydania: 2016
cena: 11,50 zł

Jakiś czas temu miałam okazję polecić Wam fantastyczną książeczkę do kolorowania dla dzieciaków. Była to zeszyt z mnóstwem obrazków z książeczkami. Ich autorką byłą Agnieszka Antoniewicz, a blok ten różnił się od innych typowych kolorowanek tym, że każdy z obrazków zawierał całe mnóstwo szczegółów. Powiem Wam szczerze, że tego typu książeczka przypomina mi nieco kolorowanki antystresowe dla dorosłych. Obrazki zajmują calutką stronę, krawędzie są tutaj bardzo cieniutki, a pól do wypełnienia całe mnóstwo. Mojej Alicji bardzo spodobała się ta książeczka i szybko przystąpiła do zabawy. I powiem Wam szczerze, że jeszcze nie zdążyła pokolorować wszystkich zawartych w niej obrazków a już do naszego domu trafiła kolejna tego typu książeczka. Alicja jeszcze jej nie widziała, ale ja już wiem, że jej się spodoba!!!

Przede wszystkim lektura ta wykonana jest bardzo podobnie jak ta, o której wspominałam przed chwilką. Obrazki są duże, zajmują dokładnie całą stronę książki i mają bardzo dużo maleńkich szczegółów. Wydawałoby się, że to nic fajnego, bo pokolorowanie tak drobiazgowych ilustracji jest z pewnością niezwykle pracochłonne, ale nic z tych rzeczy. Przede wszystkim elementy te nie wymajają malowanie ich każdego z osobna. Spokojnie możemy skupić się na większym obszarze, a i tak wszystko będzie wyglądało rewelacyjne. Ale jeśli nie brakuje nam cierpliwości i zechcemy ciut bardziej przyłożyć się do pracy, pobawić się kolorami i odcieniami to z całą pewnością nasza praca będzie wyglądała nieziemsko!

Już w przypadku wspomnianych wcześniej księżniczek moje dziecko widziało, że czasem warto ciut dłużej posiedzieć przy pracy, by jej obrazek wyglądał doskonale. A wyobrażacie siebie jak to będzie przy syrenkach? Ja oczyma wyobraźni widzę już ten magiczny podwodny świat. Sama rafa koralowa wygląda przecież jak jakaś baśniowa kraina. A rybki? Ileż one mają kolorów i kształtów. A jeśli dodamy do tego cudowne i tajemnicze postacie przypominające człowieka i rybkę? A może jakieś zatopione skarby? Wraki starych okrętów? Tajemnicze krainy? Nie znane nam dotąd gatunki zwierząt? Pod wodą wszystko jest możliwe. Wystarczy tylko uruchomić naszą wyobraźnię i... do dzieła!

Oczywiście grafika to nie jedyna zaleta tych publikacji. Fajne jest również to, że książeczka ta zawiera także całą masę drobnych zagadek, które z pewnością spodobają się każdej małej panience. Zabawa polega bowiem na tym, by podczas kolorowania odszukiwać konkretne rzeczy, doszukiwać się wśród nich szczegółów itp. Niektóre z tych zadań jest naprawdę banalnie prostych, inne sprawiają dziecku odrobinę trudności. Ale ogólnie taka zabawa jest naprawdę fajna. Moja Ala bardzo lubi takie zadania. Jestem przekonana, że te także przypadną jej do gustu :)

Kolejną zaletą jest fakt, że obrazkami w tej książeczce spokojnie możemy dzielić się z innymi. Lektura ta jest bowiem wydana w formie bloku. Kartki są zatem tak przytwierdzone do grzbietu i okładki, że same z niej nie wypadną, ale wystarczy lekko pociągnąć by wyrwać konkretną stronę i dać komuś do pokolorowania. Dzięki temu mając w domu kilka małych dziewczynek możemy je podzielić obrazkami po równo i siostrzyczki mogą bawić się razem jedną książeczką. Dla mnie to bardzo ważne, bo choć różnica wieku pomiędzy moimi panienkami jest spora to i tak zawsze mam ten problem, że muszą mieć do zabawy dokładnie to samo. My więc w domu dwie identyczne piłki, dwa koniki, żabki, laki itp. No i z kolorowankami czy innymi tego typu publikacjami jest podobnie. Fajnie więc, że w tym przypadku mogę podzielić jedną książkę między dwie damy nie kupując kolejnej, żeby jakoś je pogodzić.

I jeszcze jeden plus, o którym z pewnością nie mogę zapomnieć jest fakt, że ostatnia strona okładki to nic innego jak bardzo gruba tektura. A po co ona? Taka gruba i sztywna okładka przydaje się w momencie, gdy małą właścicielka książeczki zamierza korzystać z niej w bardzo ekstremalnych warunkach. Na przykład w samochodzie, w wózeczku, w parku, na kocyku piknikowym itp. Czyli wszędzie tam, gdzie podłoże nie zawsze jest równe. Dzięki temu udogodnieniu nie musimy szukać dla dziecka żadnego stoliczka, deski czy czegoś takiego. Wystarczy stolik przy wózeczku, kolana mamusi czy cokolwiek innego. Tektura bowiem umieszczona na końcu bloku jest na tyle sztywna, że całość nie ugina się podczas zabawy. Dziecko może się bawić do woli. 

Tak naprawdę mogłabym tak zachwalać tą książeczkę jeszcze bardzo długo. Nie wspomniałam przecież o tym, że obrazki do kolorowania poza tym, że mają tak wiele szczegółów są poza tym po prostu bardzo ładne. Lubię na nie zerkać zarówno przed nadaniem im koloru jak i po. W każdej wersji są super. Poza tym oglądając te obrazki po kolei dostrzeżemy, że tworzą one pewnego rodzaju historię. Gdy zatem pomalujemy już całość możemy z nich stworzyć sobie naszą własna mini bajeczkę. Dzieciaczkom na pewno ten pomysł się spodoba. A czy pisałam Wam, że poszczególne strony są tu wyjątkowo grube, więc spokojnie możemy malować nasze obrazki nie tylko kredkami, ale również na przykład pisakami? Na pewno takie kolorowanie nie zaszkodzi kolejnym obrazkom. Jestem tego pewna :)

Widzicie zatem, że książeczka te jest naprawdę rewelacyjna. To naprawdę bardzo wyjątkowa kolorowanka i jestem przekonana, że każde dziecko z przyjemnością po nią sięgnie. Mnie szalenie się one podobają. Widziałam jak wiele radości sprawia moje Ali malowanie ilustracji w książeczce z księżniczkami, więc jestem pewna, że syrenki również przypadną jej do gustu. Tym bardziej, że tutaj nasza wyobraźnia ma jeszcze większe pole do popisu. Ilustracje są ciekawe i śliczne. A zabawa w rysowanie, zgadywanie i kolorowanie to cudowny pomysł. Gorąco polecam. Warto!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz