DOROTA KRASSOWSKA
wydawnictwo: Skrzat
ilość stron: 40
format: 20x28,5 cm
rok wydania: 2016
cena: 7,92 zł
Pierwsze co zwróciło moją uwagę w tym przypadku to oczywiście ciekawa okładka ;) To właśnie ona skłoniła mnie do tego, abym sprawdziła co to za książeczka, co też ciekawego się w niej kryje. Kiedy przeczytałam, że to pomysły na prace plastyczne z użyciem paluszków to od razu pomyślałam o Dominiku. Narazie jest jeszcze za malutki, ale przecież rośnie tak ekspresowo, że zaraz zacznie się pewnie interesować takimi twórczymi zabawami :)
Szczerze powiem, że przez myśl mi nie przeszło, że Nikodem może z tej książki jeszcze skorzystać. On to już taki "duży chłopak", który najchętniej ogląda piłkę nożną, jakieś typowo chłopięce bajki lub programy, albo gra w swoje typowo chłopięce gry. Gdzie mu tam do takich zabaw, jak sam twierdzi jest już na nie za duży. Więc moje zdziwienie było naprawdę duże kiedy mój starszak chwycił tę książeczkę i stwierdził, że chce porobić jakieś obrazki korzystając z pomysłów w niej zawartych. Nie dałam mu szansy rozmyślenia się, od razu przygotowałam farbki i kartki i zaczęliśmy działać ;)
Książka ta podzielona jest na cztery części, każda kolejna jest nieco trudniejsza do wykonania. Na początku wykorzystujemy wyłącznie opuszki palców, w dalszej części całe dłonie lub ich części. Sposobów na zrobienie odcisków jest bardzo wiele. Można odciskać sam czubek palca, można odciskać jego bok, całą otwartą dłoń, albo też dłoń zwiniętą w pięść. Kilka przykładów jest pokazane na początku książki. Jest to fajna pomysłowa podpowiedź.
"Czary-mary na rozgrzewkę" to pomysły na zrobienie różnych zwierzątek za pomocą opuszków palców. Mamy tutaj biedronkę, pszczółkę, kurczątko i kaczuszkę, mrówkę, małe rybki, pająki, małe motylki i ptaszka. "Czary-mary dla wtajemniczonych" to nadal odbicia opuszków palców połączone z odbiciami całych palców :) Są tutaj pomysły na gąsienice, kwiatki, żabki oraz ważki. "Czary-mary dla treningu" to już coraz bardziej skomplikowane pomysły. Jest tutaj duża ryba, portret Indianina, duży motyl, wróżki-elfy oraz ślimak. Ostatni rozdział to "Czary-mary dla mistrzów", a w nim najbardziej złożone odbicia dłoni. Jest tutaj bocian, anioł, ufoludek oraz smok.
Jak widzicie pomysły są różne, przeważają jednak zwierzaki. Moim zdaniem to dobrze ponieważ dziecko może dzięki temu tworzyć wiele różnych obrazków. Mój Nikodem stworzył łąkę oraz podwodny świat, ale pomysłów ma o wiele więcej więc pewnie jeszcze nie raz chwyci po tę książkę :)
Książeczka ta nie jest zbyt gruba, ma zaledwie 40 stron, ale jest formatu A4 więc trochę pomysłów się w niej mieści. Wszystko przedstawione jest naprawdę bardzo czytelnie, wszystko doskonale widać, wszystko jest dokładnie opisane, a na dodatek pokazane są odbicia po kolei tak jak powinny powstawać, pokazane jest także jak można zakończyć dzieło używając na przykład pisaków. Na początku jest też kilka ważnych wskazówek więc jestem pewna, że z pomocą tej książki każdemu bez wyjątku udadzą się fajne obrazki z odbitych odcisków dłoni lub paluszków :) Nam się książeczka podoba, Wam bez wątpienia także przypadnie ona do gustu!
Pierwsze co zwróciło moją uwagę w tym przypadku to oczywiście ciekawa okładka ;) To właśnie ona skłoniła mnie do tego, abym sprawdziła co to za książeczka, co też ciekawego się w niej kryje. Kiedy przeczytałam, że to pomysły na prace plastyczne z użyciem paluszków to od razu pomyślałam o Dominiku. Narazie jest jeszcze za malutki, ale przecież rośnie tak ekspresowo, że zaraz zacznie się pewnie interesować takimi twórczymi zabawami :)
Szczerze powiem, że przez myśl mi nie przeszło, że Nikodem może z tej książki jeszcze skorzystać. On to już taki "duży chłopak", który najchętniej ogląda piłkę nożną, jakieś typowo chłopięce bajki lub programy, albo gra w swoje typowo chłopięce gry. Gdzie mu tam do takich zabaw, jak sam twierdzi jest już na nie za duży. Więc moje zdziwienie było naprawdę duże kiedy mój starszak chwycił tę książeczkę i stwierdził, że chce porobić jakieś obrazki korzystając z pomysłów w niej zawartych. Nie dałam mu szansy rozmyślenia się, od razu przygotowałam farbki i kartki i zaczęliśmy działać ;) 
Książka ta podzielona jest na cztery części, każda kolejna jest nieco trudniejsza do wykonania. Na początku wykorzystujemy wyłącznie opuszki palców, w dalszej części całe dłonie lub ich części. Sposobów na zrobienie odcisków jest bardzo wiele. Można odciskać sam czubek palca, można odciskać jego bok, całą otwartą dłoń, albo też dłoń zwiniętą w pięść. Kilka przykładów jest pokazane na początku książki. Jest to fajna pomysłowa podpowiedź.
"Czary-mary na rozgrzewkę" to pomysły na zrobienie różnych zwierzątek za pomocą opuszków palców. Mamy tutaj biedronkę, pszczółkę, kurczątko i kaczuszkę, mrówkę, małe rybki, pająki, małe motylki i ptaszka. "Czary-mary dla wtajemniczonych" to nadal odbicia opuszków palców połączone z odbiciami całych palców :) Są tutaj pomysły na gąsienice, kwiatki, żabki oraz ważki. "Czary-mary dla treningu" to już coraz bardziej skomplikowane pomysły. Jest tutaj duża ryba, portret Indianina, duży motyl, wróżki-elfy oraz ślimak. Ostatni rozdział to "Czary-mary dla mistrzów", a w nim najbardziej złożone odbicia dłoni. Jest tutaj bocian, anioł, ufoludek oraz smok.
Jak widzicie pomysły są różne, przeważają jednak zwierzaki. Moim zdaniem to dobrze ponieważ dziecko może dzięki temu tworzyć wiele różnych obrazków. Mój Nikodem stworzył łąkę oraz podwodny świat, ale pomysłów ma o wiele więcej więc pewnie jeszcze nie raz chwyci po tę książkę :)
Książeczka ta nie jest zbyt gruba, ma zaledwie 40 stron, ale jest formatu A4 więc trochę pomysłów się w niej mieści. Wszystko przedstawione jest naprawdę bardzo czytelnie, wszystko doskonale widać, wszystko jest dokładnie opisane, a na dodatek pokazane są odbicia po kolei tak jak powinny powstawać, pokazane jest także jak można zakończyć dzieło używając na przykład pisaków. Na początku jest też kilka ważnych wskazówek więc jestem pewna, że z pomocą tej książki każdemu bez wyjątku udadzą się fajne obrazki z odbitych odcisków dłoni lub paluszków :) Nam się książeczka podoba, Wam bez wątpienia także przypadnie ona do gustu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz