MARYLA RODOWICZ, MARIA SZABŁOWSKA
wydawnictwo: Burda Książki
ilość stron: 392
format: 16,5x21,5 cm
rok wydania: 2014
cena: 64,90zł
Nigdy nie byłam fanką Maryli Rodowicz. Znam jej utwory, bo kto ich nie zna? Małgośka, Jadą wozy kolorowe, Sing Sing - te i inne jej utwory swego czasu nuciło się pod nosem. Ale tak naprawdę dorastałam w czasach, w których na topie byli zupełnie inni wokaliści. Maryla Rodowicz należała wtedy do piosenkarzy z dawnych czasów, którymi zachwycali się nasi rodzice i obiciach było ich lubić ;) Ale twórczość tej artystki na tyle łatwo wpada w ucho, że nie musiałam jaj słuchać, by ją znać. Do dziś bez kłopotu mogę zaśpiewać kilka, a może nawet kilkanaście jej piosenek. Nie całych, we fragmentach. Ale jednak!
Cóż więc podkusiło mnie by sięgnąć po te lekturę? Przyznam szczerze, że... zwykła ciekawość. Nigdy nie znałam nikogo sławnego. Nie miałam także okazji opływać w luksusach o jakich czasem się słyszy w telewizji. Ciekawa więc byłam jak tacy ludzie żyją, jak spędzają wolny czas. I przede wszystkim jacy oni są naprawdę? Czy majątek uderza im do głowy, czy też nawet nie dostrzegają tego jak jest im dobrze? W jaki sposób doszli do tego co mają? Czy są skorzy do pomocy, czy też najchętniej wszystko trzymaliby wyłącznie dla siebie? Takich pytań mogłabym w zasadzie wymieniać Wam tu w nieskończoność. Bo życie gwiazdy jest zupełnie inne niż nasze. A jakie? Tego właśnie chciałam się dowiedzieć.
I tak oto właśnie postanowiłam przeczytać tę książkę. Jest ona wydana w formie albumu, gdzie poza licznymi wywiadami przeprowadzonymi przez Marię Szabłowską znajdziemy także całą masę komentarzy tytułowej gwiazdy, jej zdjęcia z dawnych lat jak i te bardziej współczesne, a także dokumenty, listy, notatki, teksty piosenek i wiele wiele więcej. Przyznam szczerze, że sposób przedstawienia nam w tej książce Maryli Rodowicz troszkę mnie zaskoczył. Zazwyczaj takie biografie pisane są w nieco inny sposób. Po kolei, chronologicznie. No i znane mi dotąd biografie były zwykłym monotonnym tekstem opowiadającym o konkretnej osobie. Dlatego też rzadko po tego typu książki sięgałam. Tymczasem tutaj jest zupełnie inaczej.
Przede wszystkim cała niemalże książka to wywiady z przeróżnymi ludźmi. O Maryli Rodowicz, jej życiu i karierze opowiadają nam ludzie, którzy ją znają od lat. Między innymi dowiemy się co nieco na jej temat od jej matki - Janiny Krasuckiej, męża - Andrzeja Dużyńskiego, syna - Jędrka Dużyńskiego, współpracowników - na przykład Katarzyny Gaertner, Jacka Mikuły, Danuty Błażejczak, Bogdana Zep itp, oraz licznych przyjaciół piosenkarki - na przykład Daniela Olbrychskiego, Agnieszki Passent czy Barbary Wilczek-Michalik. Dzięki tym wszystkim wypowiedziom poznamy Marylę Rodowicz, że się tak wysłowię - od kuchni. Dowiemy się jaką była córką, matką i partnerką. Jak walczyła o swoje miejsce w show biznesie, jak osiągnęła to co już ma i jak bardzo kocha to co robi.
Fajne jest to, że w albumie tym nie brakuje także innych tekstów poza wywiadami. Przede wszystkim nasza gwiazda miała okazję przeczytać te wszystkie wypowiedzi i skomentować. Niektóre jej teksty to dość zabawne wspomnienia, inne sprawiają, że możemy daną sytuacje poznać z dwóch punktów widzenia. Myślę, że to fajne rozwiązanie. Sprawia, że album ten jest jeszcze ciekawszy. Ale to nie wszystko. Znajdziemy tu także urywki tekstów z mniej lub bardziej znanych gazet takich jak "Dziennik wieczorny". "Wieczór wybrzeża", "Przekrój" itp. A wszystko to łączy się w całość i tworząc nam obraz tej znanej piosenkarki. Po przeczytaniu wszystkiego mamy wręcz wrażenie, że znamy ją osobiście :)
Ale teksty to nie wszystko. Jak wiecie, książka ta jest wydana w formie albumu, więc jest tu także cała masa przeróżnych zdjęć. Niektóre z nich to sesje zdjęciowe gwiazdy, inne pochodzą z koncertów czy innych występów, a jeszcze inne to nic innego jak prywatne archiwum tej znanej gwiazdy. Poza tymi fotografiami są tu także skany różnych dokumentów, notatek, zapisków czy tekstów piosenek. Pod koniec tej książki znajdziemy także listy od fanów, rozdział poświęcony kostiumom Maryli Rodowicz, dyskografię oraz zdjęcia nagród, jakie podczas swojej wielkiej kariery otrzymała tytułowa bohaterka tej lektury.
Tak jak wspomniałam na początku - nie jest fanką tej piosenkarki. Jej utwory lubię, ale jeśli chodzi o osobę Maryli Rodowicz, nigdy nawet nie starałam się poznać ją lepiej. Nie wiem dlaczego. Jakoś tak nigdy mnie nie interesowało co robi i dlaczego. Jednak po przeczytaniu tego albumu muszę przyznać, że zaczęłam ją podziwiać. Za determinacje, pracowitość, siłę charakteru i talent. Naprawdę wielki talent, jakich teraz w naszym polskim show biznesie niewiele. Maryla Rodowicz od zawsze widziała kim chce być i jak chciałaby być postrzegana. Jak to określiła jedna z osób w tej książce - miała nosa do świetnych piosenek. A w każdą piosenkę wkładała nie tylko sporo pracy ale i serce. Maryla Rodowicz jest niewątpliwie wielką gwiazdą. I cieszę się, że mogłam ją lepiej poznać.
Cóż więc podkusiło mnie by sięgnąć po te lekturę? Przyznam szczerze, że... zwykła ciekawość. Nigdy nie znałam nikogo sławnego. Nie miałam także okazji opływać w luksusach o jakich czasem się słyszy w telewizji. Ciekawa więc byłam jak tacy ludzie żyją, jak spędzają wolny czas. I przede wszystkim jacy oni są naprawdę? Czy majątek uderza im do głowy, czy też nawet nie dostrzegają tego jak jest im dobrze? W jaki sposób doszli do tego co mają? Czy są skorzy do pomocy, czy też najchętniej wszystko trzymaliby wyłącznie dla siebie? Takich pytań mogłabym w zasadzie wymieniać Wam tu w nieskończoność. Bo życie gwiazdy jest zupełnie inne niż nasze. A jakie? Tego właśnie chciałam się dowiedzieć.
I tak oto właśnie postanowiłam przeczytać tę książkę. Jest ona wydana w formie albumu, gdzie poza licznymi wywiadami przeprowadzonymi przez Marię Szabłowską znajdziemy także całą masę komentarzy tytułowej gwiazdy, jej zdjęcia z dawnych lat jak i te bardziej współczesne, a także dokumenty, listy, notatki, teksty piosenek i wiele wiele więcej. Przyznam szczerze, że sposób przedstawienia nam w tej książce Maryli Rodowicz troszkę mnie zaskoczył. Zazwyczaj takie biografie pisane są w nieco inny sposób. Po kolei, chronologicznie. No i znane mi dotąd biografie były zwykłym monotonnym tekstem opowiadającym o konkretnej osobie. Dlatego też rzadko po tego typu książki sięgałam. Tymczasem tutaj jest zupełnie inaczej.
Przede wszystkim cała niemalże książka to wywiady z przeróżnymi ludźmi. O Maryli Rodowicz, jej życiu i karierze opowiadają nam ludzie, którzy ją znają od lat. Między innymi dowiemy się co nieco na jej temat od jej matki - Janiny Krasuckiej, męża - Andrzeja Dużyńskiego, syna - Jędrka Dużyńskiego, współpracowników - na przykład Katarzyny Gaertner, Jacka Mikuły, Danuty Błażejczak, Bogdana Zep itp, oraz licznych przyjaciół piosenkarki - na przykład Daniela Olbrychskiego, Agnieszki Passent czy Barbary Wilczek-Michalik. Dzięki tym wszystkim wypowiedziom poznamy Marylę Rodowicz, że się tak wysłowię - od kuchni. Dowiemy się jaką była córką, matką i partnerką. Jak walczyła o swoje miejsce w show biznesie, jak osiągnęła to co już ma i jak bardzo kocha to co robi.
Fajne jest to, że w albumie tym nie brakuje także innych tekstów poza wywiadami. Przede wszystkim nasza gwiazda miała okazję przeczytać te wszystkie wypowiedzi i skomentować. Niektóre jej teksty to dość zabawne wspomnienia, inne sprawiają, że możemy daną sytuacje poznać z dwóch punktów widzenia. Myślę, że to fajne rozwiązanie. Sprawia, że album ten jest jeszcze ciekawszy. Ale to nie wszystko. Znajdziemy tu także urywki tekstów z mniej lub bardziej znanych gazet takich jak "Dziennik wieczorny". "Wieczór wybrzeża", "Przekrój" itp. A wszystko to łączy się w całość i tworząc nam obraz tej znanej piosenkarki. Po przeczytaniu wszystkiego mamy wręcz wrażenie, że znamy ją osobiście :)
Ale teksty to nie wszystko. Jak wiecie, książka ta jest wydana w formie albumu, więc jest tu także cała masa przeróżnych zdjęć. Niektóre z nich to sesje zdjęciowe gwiazdy, inne pochodzą z koncertów czy innych występów, a jeszcze inne to nic innego jak prywatne archiwum tej znanej gwiazdy. Poza tymi fotografiami są tu także skany różnych dokumentów, notatek, zapisków czy tekstów piosenek. Pod koniec tej książki znajdziemy także listy od fanów, rozdział poświęcony kostiumom Maryli Rodowicz, dyskografię oraz zdjęcia nagród, jakie podczas swojej wielkiej kariery otrzymała tytułowa bohaterka tej lektury.
Tak jak wspomniałam na początku - nie jest fanką tej piosenkarki. Jej utwory lubię, ale jeśli chodzi o osobę Maryli Rodowicz, nigdy nawet nie starałam się poznać ją lepiej. Nie wiem dlaczego. Jakoś tak nigdy mnie nie interesowało co robi i dlaczego. Jednak po przeczytaniu tego albumu muszę przyznać, że zaczęłam ją podziwiać. Za determinacje, pracowitość, siłę charakteru i talent. Naprawdę wielki talent, jakich teraz w naszym polskim show biznesie niewiele. Maryla Rodowicz od zawsze widziała kim chce być i jak chciałaby być postrzegana. Jak to określiła jedna z osób w tej książce - miała nosa do świetnych piosenek. A w każdą piosenkę wkładała nie tylko sporo pracy ale i serce. Maryla Rodowicz jest niewątpliwie wielką gwiazdą. I cieszę się, że mogłam ją lepiej poznać.
bardzo lubię biografie. Ostatnio czytałam biografię Zbigniewa Religii.
OdpowiedzUsuńwww.puffa.pl