PRZESUŃ - BAW SIĘ - POCIĄGNIJ
JO LODGE
wydawnictwo: Olesiejuk
ilość stron: 10 / 10
format: 19,5x19,5 cm
rok wydania: 2015
cena: 19,99 zł / 19,99 zł
Dzisiaj pokażę Wam dwie książeczki dla maluchów. W końcu sama mam w domu maluszka i pewnie teraz dla odmiany często o takich książkach będę wspominała ;) Ale tak to już jest jak jest się uzależnionym od książek, moje dzieciaki od pierwszych chwil miały już z nimi styczność.
Starszy załapał bakcyla po mamie, mam przeczucie, że z młodszym będzie podobnie ;) Narazie jest za malutki na jakiekolwiek książeczki, choć nie, przecież ma już materiałową do ciumciania i tarmoszenia i bardzo chętnie z niej korzysta ;) Co prawda do tych, które dzisiaj Wam zaprezentuje musi jeszcze odrobinę urosnąć, ale minie to pewnie tak ekspresowo, że nawet się nie obejrzę, a on już będzie szalał z dinozaurem i sówką ;)
Jesteście ciekawi co też znajduje się wewnątrz? Już opowiadam! Nie znajdziemy tam bowiem żadnego typowego opowiadania, żadnych wierszyków, nawet tekstu za wiele tam nie ma. Są tutaj króciutkie zdania opisujące to co znajduje się na ilustracjach. Nic złożonego, po prostu krótkie informacje takie jak na przykład "Ta łapa w łuski tupie", "Ten mały dinozaur ryczy", "Te małe skrzydełka trzepoczą...", "Na tej małej główce pojawił się guz..." itp.
Może i nie znajdziemy tu zbyt wiele tekstu, natomiast jest tutaj coś o wiele, wiele lepszego! Chodzi mi oczywiście o ilustracje, ale zdecydowanie nie są one zwyczajne. Dlaczego? Ponieważ są ruchome! Jak widać na zdjęciach w tym poście, na każdej ze stron znajduje się strzałeczka za którą należy pociągnąć i tak dzieją się czary, nasi bohaterowie czyli mały dinozaur i mała sówka ożywają!
Dinozaur mruga oczami, kręci mu się brzuszek, macha ogonem, tupie łapą, a na koniec otwiera buzię i wydaje z siebie ryk. Co prawda to ostatnie pozbawione jest dołączonego odgłosu ryczenia, ale i bez tego robi to niezłe wrażenie ;) Sówka natomiast drepcze nóżkami, trzepocze skrzydełkami, przesuwa się w bok, spada z gałęzi i ląduje na główce na ziemi, a na końcu przytula się z mamą...
Jak widzicie nie ma tutaj zbyt wiele stron, ani zbyt wiele tekstu, ale mimo tego jestem tymi książkami szczerze oczarowana! Moim zdaniem są one bardzo pomysłowe! Pewnie kiedyś spotkałam się już z czymś podobnym, ale z pewnością nie zrobiło ono na mnie takiego wrażenie jak te dwie dosyć niepozorne pozycje. Sztywna oprawa, niezbyt sztywne, ale też nie miękkie kartki, śliczne ilustracje, ciekawi bohaterowie, którzy z pewnością zaskarbią sobie sympatie wszystkich maluchów, które sięgną po te książeczki :) No i oczywiście rewelacyjny dodatek w postaci ruchomych części! Tak to zdecydowanie największy plus! Ja naprawdę jestem zachwycona i coś czuję, że zarówno ci najmłodsi jak i ci nieco starsi także będą :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz