Zakochać się

 CECELIA AHERN

wydawnictwo: Akurat
ilość stron: 416
format: 13x20,5 cm
rok wydania: 2014
cena: 26,99 zł

Czytaliście książkę "PS Kocham Cię" ? Jeśli tak to z pewnością doskonale wiecie kim jest Cecelia Ahern. Nie wiem jak Wam, ale mi jej bestseller ogromnie przypadł do gustu. Piękna, wzruszająca historia, która wycisnęła łzy z moich oczu i chwyciła za serce. Od tamtej pory rozglądam się za innymi książkami tej autorki. Muszę przyznać (ze wstydem), że do tej pory udało mi się przeczytać tylko trzy jej książki, ale kolejne dwie leżą na półce więc z pewnością prędzej czy później po nie chwycę :) Ta książka, którą dzisiaj Wam zaprezentuję to takie moje najnowsze odkrycie. Choć nie jest to zupełna nowość to ja trafiłam na nią niedawno i od razu stwierdziłam, że muszę ją przeczytać. Na szczęście się udało ;)

Głównymi bohaterami są tutaj Christine Rose oraz Adam Basil, Akcja dzieje się w Dublinie. Ta dwójka jest dla siebie zupełnie obca. Pewnej nocy Christine znajduje się jednak w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze, choć na początku wydaje jej się, że jest zupełnie na odwrót. Kobieta powstrzymuje Adama przed skoczeniem z mostu, obiecując mu, że w ciągu dwóch tygodni pokażę mu, że życie potrafi być piękne. Już po chwili domyśliła się, że popełniła ogromny błąd obiecując niedoszłemu samobójcy coś tak szalonego! Bo niby jak miałaby to zrobić skoro sama jest w kompletnym dołku? Ma problemy, odeszła od męża, nie ma pieniędzy, rodzina nie specjalnie ją wspiera, a przyjaciele się odwrócili? Mimo tego kobieta przez całe dwa tygodnie nie zostawia Adama ani na chwile samego, dużo z nim rozmawia, dowiaduje się co myśli o swoich problemach i pomaga znaleźć mu sposób na ich rozwiązanie. Pomaga odzyskać mu ukochaną, pracę oraz ułożyć życie rodzinne. W tym czasie sama ma sporo problemów, ale mimo wszystko całą swoją uwagę skupia wyłącznie na Adamie... 

Losy tej dwójki nie są zbyt wesołe, a jednak mimo wszystko podczas czytania wydarzyło się wiele rzeczy, które wywołały uśmiech na mojej twarzy. Powiem szczerze, że podziwiam Christine za to co zrobiła, że odważyła się podejść do Adama i namawiać go do zejścia z mostu, a na dodatek zaoferowała pomoc. I to taką pomoc, której nie powstydziłby się nie jeden prawdziwy terapeuta. Powiem Wam, że w Christine denerwowało mnie jedynie to, że wszystkie swoje pomysły i poglądy czerpała z wszelkiego rodzaju poradników dotyczących dosłownie każdego tematu jaki tylko można by było wymyślić. Za to Adam choć przystojny i bogaty to na barkach swoich dźwigał ogromny ciężar zwany życiem. Było mi go żal, ale myślę, że nawet nieźle sobie z tym radził :)

Chwyciłam po tę książkę z wielkim zainteresowaniem, jej opis tak mnie zaintrygował, że wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Czy jestem zadowolona? Zdecydowanie tak, ponieważ jest to naprawdę ciekawa, wciągająca i wzruszająca lektura. Choć życie obojga głównych bohaterów nie jest usłane różami starają się przebrnąć przez trudny z uśmiechem na twarzy. W tym wszystkim pomagają im zwykłe drobne przyjemności. Bo kiedy zacznie się zwracać uwagę właśnie na takie drobiazgi to łatwiej stać się szczęśliwym choć na chwilę :) Gdybym miała się do czegoś przyczepić to według mnie jest tutaj za wiele przemyśleć głównej bohaterki. I jako miłośniczka romansów i wielkich miłości muszę też wspomnieć o tym, że zdecydowanie mało tutaj romansu i miłości ;) Ale to tylko niewielka niedogodność, bo mimo tego książka ta jest wciągająca i sądzę, że wzbudza zainteresowanie czytelnika. Przynajmniej moje jak najbardziej wzbudziła :)

Za książkę dziękuję księgarni internetowej