ADAM MOLENDA
wydawnictwo: Stentor
ilość stron: 256
format: 14x18,5 cm
rok wydania: 2009
cena: 16,80 zł
Książka przeznaczona dla młodzieży, powiedziałabym że w wieku ok 10 lat, chociaż przy takich książkach ciężko to określić, bo ja również przeczytałam ją z zainteresowaniem :)
Jest to opowieść o grupce przyjaciół, którzy spędzają ferie zimowe w Żywcu, mieście w którym dzieją się bardzo dziwne i podejrzane rzeczy...
Dzieciaki spotykają czerwonego kata i żółtego upiora, widzą utopca, płanetnika, ludzi skaczących po dachach i wspinających się po murach oraz rycerzy...
Z miejskiej legendy dowiadują się, że gdzieś w podziemiach może kryć się skarb i podejrzewają, że w mieście znajdują się poszukiwacze skarbów...
Sami wchodzą do zamkowych podziemi oraz penetrują kanały pod miastem...
Na dodatek przyczepił się do nich Jasio Boczek, który koniecznie chce dostać w swoje ręce skrzypce Wandy, które giną, później się odnajdują, jednak znika ich futerał...
Przygód w tej książce jest co nie miara, nie ma możliwości, aby się przy niej nudzić ;) Od początku do końca czuć dreszczyk emocji i chęć rozwiązania tych wszystkich dziwnych i mrocznych tajemnic...
Moim zdaniem książka powinna bardzo zainteresować czytelnika :) Dużo ciekawej akcji, wątek detektywistyczny, fajne ilustracje, zaskakujące zakończenie - to wszystko sprawia, że warto sięgnąć po tą pozycję :)
Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawnictwa STENTOR, dziękuję :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz