RAFAŁ WITEK
wydawnictwo: Literatura
ilość stron: 128
format: 17x24 cm
rok wydania: 2016
cena: 22,90 zł

Nie zaczęłam jej czytać od razu. Najpierw musiała zaczekać na swoją kolej, bo jak zwykle miałam już ustaloną pewną kolejność w czytaniu książek i tak jakoś się złożyło, że ta wylądowała na szarym końcu. Lecz, gdy przyszedł wreszcie ten moment, rozsiadłam się wygodnie w fotelu i przeszłam do działania. I wiecie co? Moje pierwsze wrażenie na temat tej lektury wcale nie było pozytywne. Wręcz przeciwnie. Po pierwszym rozdziale byłam zawiedziona i zniechęcona. Bardzo nie spodobała mi się główna bohaterka tej historii. Dziewczynka wydawała mi się arogancja i bezczelna, i kompletnie straciłam ochotę do dalszej lektury. Na szczęście jakoś zmusiłam się do tego by czytać dalej i teraz już wiem, że warto było. Jak zwykle twórczość tego autora mnie nie zawiodła. Jestem tą książką oczarowana!

W książce tej przeczytamy o różnych przygodach tej niesfornej pannicy. Dowiemy się jak przebiegła jej wizyta w centrum handlowym, jaka przygoda przytrafiła jej się podczas wycieczki szkolnej do parku, kogo spotkała na plaży podczas wakacji u dziadków itp. Każda z tych historii jest inna i każda odrobinę zaskakująca. Okazuje się bowiem, że Rafał Witek pisząc to opowiadanie nie planował stworzyć kolejnej cukierkowej książeczki dla dziewczynek. Wręcz przeciwnie, lektura ta jest bardzo prawdziwa. Czasem wesoła, czasem smutna. Ale przede wszystkim bardzo szczera. Podoba mi się to. Nasze dzieciaczki są znacznie bystrzejsze od nas, gdy byliśmy w ich wieku. Nie ma sensu karmić ich bajkami, w które i tak zdecydowana większość już nie wierzy. Opowiadanie o Dzidzi nie ma nic wspólnego z bajką. Jest bardzo życiowe co na pewno doceni każdy mały czytelnik.
Kolejną zaletą tej lektury jest niezwykle zabawny styl pisania autora. Wystarczy przeczytać kilka rozmów dziewczynki z tatą lub dziadkiem. Lub chociażby jej przemyślenia czy spostrzeżenia. Oj, w zasadzie wszystko w tej książce jest zabawne! Wiecie może gdzie można spotkać temperaturę? Albo co było pierwsze - jajko czy kura? A gdzie najłatwiej znaleźć bursztyn? Takich pytań mogłabym Wam zadać całkiem sporo. Ale odpowiedzi na nie znajdziecie wyłącznie w tej właśnie lekturze. I jestem pewna, że takich się nie spodziewacie.

Nie opisywałam Wam jeszcze sposobu wydania tej książki, ale w zasadzie niewiele mam do opowiadania na ten temat. Wszystkie lektury wydawnictwa Literatura są równie ładne i ciekawe. Mają twardą okładkę oraz szorstki i gruby papier wewnątrz. Strony są oczywiście wszywane w grzbiet książki. Ilustracje w tym przypadku są rysowane. Ogólnie książka prezentuje się naprawdę fajnie. Sama przyjemność po nią sięgnąć.
Plaża tajemnic to książka stworzona wręcz dla takich brzdąców jak moja Alicja. Jestem przekonana, że moje dziecko szybko się w niej zakocha i podobnie jak mnie - nie będzie można jej od niej oderwać. Naprawdę bardzo mi się podoba. Takich chcę więcej. Polecam!
Pewnie, że sięgam w ciemno po książki ulubionych autorów. W przypadku literatury dziecięcej to zdecydowanie Grzegorz Kasdepke. Rafała Witka znam jedynie z opowiadania z książki "Opowiadania na dobranoc", więc chętnie poznam bliżej jego twórczość.
OdpowiedzUsuń