23 czerwca 2012

Dziewczynka z parku


BARBARA KOSMOWSKA

wydawnictwo: W.A.B.
ilość stron: 128
format: 14,5x18,5 cm
rok wydania: 2012
cena: 24,90 zł


Gdy w moje ręce trafia taka książka jak ta, to zawsze modlę się, by tę lekturę znalazł wrażliwy i rozsądny mały czytelnik, który w pełni doceni jej urok.

Bo nie ulega wątpliwości, że to piękna choć bardzo smutna historia. Opowiada o dziewczynce, która nie dawno straciła ojca. O zmaganiach z nową rzeczywistością, o cierpieniu i tęsknocie. A także o przyjaźni, zrozumieniu i akceptacji...

Autorka w mistrzowski sposób pokazała w bardzo delikatny sposób huśtawkę uczuć bohaterów. Ich próbę odnalezienia wyjścia z nowej niecodziennej sytuacji. Każdy z domowników, pragnął, by życie wciąż było takie jak dawniej, wiedząc jednocześnie, że to nie możliwe...

Dziewczynka z parku ujęła mnie swoim niepowtarzalnym klimatem. Spokojem i lekką melancholią. Ta książka przepełniona jest wieloma, bardzo mądrymi komentarzami i spostrzeżeniami. Czasem trudno ubrać w słowa uczucia, wyrazić to co się chce powiedzieć, lub to jakie emocje w danym momencie nami targają. Tymczasem w tej książce te najtrudniejsze wydawałoby się zdania płynął z ust małego jeszcze dziecka. 

Książka otwiera oczy i ściska serce. Jeszcze długo po jej przeczytaniu człowiek pozostaje pod jej urokiem.

Dodam także, że szalenie podoba mi się szata graficzna tej lektury. Ilustracje autorstwa Emilii Dziubak pięknie komponują się ze spokojnym tekstem tworząc rewelacyjną całość. Do tej książki aż chce się zajrzeć, a po przeczytaniu kilku zdań nie sposób się od niej oderwać.

Książka oczarowuje i zmusza do myślenia. Wyraża trudne do opisania uczucia. 

Cóż mogę jeszcze dodać. Mnie to opowiadanie wyjątkowo ujęło za serce. Przeczytałam ją w jeden wieczór, a jej klimat i ciepło pozostało ze mną na bardzo długo. Nie wiem czy dziecko będzie w stanie docenić jej urok , jestem jednak pewna, że warto spróbować. Ta książka pomoże im zrozumieć pewne rzeczy. Sytuację, gdy człowiek cierpi, a nie potrafi płakać. Gdy cierpi, a inni wciąż potrafią żyć dalej...

"- Mamo, dlaczego nie było końca świata, kiedy tatuś umarł? (...)
- Był koniec świata kochanie - odpowiedziała mama - Ale poza nami nikt tego nie zauważył."

Ja jestem tą książka oczarowana. Opowiadanie to porusza bardzo ważny, lecz jakże trudny temat. To zdecydowanie lektura z górnej półki. Polecam!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz