14 stycznia 2017

Blok na niepogodę


PRACA ZBIOROWA

wydawnictwo: Olesiejuk
ilość stron: 64
format: 35,5x28 cm
rok wydania: 2016
dostępny: TUTAJ


Podobno w czasie deszczu dzieci się nudzą. Znacie takie zjawisko? Bo mnie jest ono całkiem obce. W naszym domu zawsze jest co robić. Mamy całą masę gier planszowych, klocków i puzzli. Mamy piłki, lalki i pluszaki. Często sięgamy także po farby, kredki i plastelinę. A gdy już znudzą nam się te wszystkie zabawy szukamy fajnych zeszytów z zadaniami. I na szczęście zawsze coś tam mamy pod ręką. Bo z nimi nudy nie ma nigdy. Tu zawsze znajdziemy coś ciekawego, niepowtarzalnego i niezwykłego. A już w szczególności wtedy, gdy owym zeszytem z zadaniami okazuje się Blok na niepogodę. Idealna nazwa dla tej publikacji. Bo gdy za oknem jest szaro, buro i ponuro te wszystkie fantastyczne zabawy i cała gama pięknych kolorów od razu poprawi nam humor!

Tak więc dziś skupię się na takiej oto lekturze. Bloku pełnym wesołych i różnorodnych poleceń, które na pewno urozmaicą nam każdy pochmurny dzień. A co znajdziemy wewnątrz? No cóż, sporo by tu wyliczać, ale postaram się Wam choć odrobinę przybliżyć treść tej książki. Choć tak naprawdę wystarczy jeden rzut okiem na okładkę i już wyrabiamy sobie pewne zdanie co będzie dalej. Bowiem autorzy podpowiadają nam troszkę umieszczając na stronie tytułowej takie napisy: rysowanie, labirynty, od kropki do kropki, poszukaj i znajdź, zagadki liczbowe i zagadki słowne. No i jak> Jesteście ciekawi jak to dokładnie wygląda? Tak więc zaczynamy!

Na początku odwiedzamy Mazury, by podziwiać piękne żaglówki, rowery wodne i kajaki. Zadaniem naszego dziecka jest policzyć jak szybko prom dobije do zachodniego brzegu, dokończyć wzory na żaglówkach, porównać rowery wodne i połączyć je w pary, pomóc Jackowi ukończyć jak najszybciej wyścig kajakarski i dowiedzieć się, kto złowi najwięcej rybek. A może macie ochotę spędzić trochę czasu w ogrodzie? Tu trzeba będzie poszukać owady i dżdżownice, dorysować drugą połowę kwiatów, oznaczyć w odpowiedniej kolejności obrazki, dokończyć pisać opowiadanie czy chociażby zgadnąć jakie nasiona zostały już wysiane. 

A gdybyśmy tak wybrali się do laboratorium? Wtedy musielibyśmy odszukać przeterminowane substancje, ułożyć wyraz z literek, policzyć szklane naczynia, znaleźć 10 wielkich czerwonych bakterii i książkę profesora, porównać dwa mikroskopy i dokończyć eksperyment. W sklepie zoologicznym będziemy rysować rybki i liczyć ile karmy zjadają ptaki, na wsi szukać zagubionej owieczki i niebieskiego balonika, w oceanie dowiemy się, który z żółwi więcej waży, a na pirackim statku dopasowywać wyrazy, by ze słowa woda powstało słowo fala, ale podmieniając tylko po jednej literce w czterech kolejnych próbach. I choć wymieniłam Wam tak wiele zabaw, to odwiedziliśmy wspólnie przecież tylko kilka miejsc! A jest ich tu ponad 60! Co wy na to??

Z tym blokiem z całą pewnością nie grozi nam nuda. Zagadek jest tu tak wiele, że naprawdę trudno byłoby mi wymienić nawet jedną tysięczną z tego wszystkiego. Z tego co się orientuję jest ich na każdej stronie co najmniej 8-10. A stron mamy ponad 60, więc sami sobie policzcie jaki to jest ogrom! Oczywiście na różnorodność zabaw także narzekać nie możemy. Znajdziemy tu bowiem liczenie, pisanie, rysowanie, dorysowywanie, kolorowanie, szukanie, porównywanie, analizowanie i wiele wiele więcej. Podziwiam autorów tej publikacji z tak ogromną fantazję. Naprawdę jest tu tego cała masa, aż czasem strach, że przez nieuwagę coś pominiemy! A tego z pewnością byśmy nie chcieli.

Blok ten jest także rewelacyjnie wydany. Przede wszystkim ma naprawdę duży format. Ale to w końcu Blok na niepogodę, a nie książeczka na zabicie czasu w czasie podróży, dlatego uważam to za jego ogromny plus. Bo dzięki temu, że nie jest to lektura wielkości zeszytu, tylko zajmuje ona miejsce dwóch teczek formatu A4 autorzy mieli możliwość umieścić na każdej ze stron bardzo dużą ilość szczegółów i zagadek. Bo tak to właśnie tutaj wygląda. Nie jest to taki tradycyjny zeszyt z zadaniami, gdzie zazwyczaj jest wszystko pięknie uporządkowane na zasadzie pytanie, odpowiedź pytanie, odpowiedź. Tutaj wszystkie polecenia są rozsypane po całej kartce. Podobnie jak rozwiązania lub podpowiedzi do konkretnych zagadek. Sami musimy je wyłapać wśród grafiki. Tak więc trenujemy spostrzegawczość i logiczne myślenie :)

Fajna jest tu również szata graficzna. Podoba mi się, że jest tak bardzo kolorowa. Wystarczy zerknąć do środka i od razu buzia sama się uśmiecha. Naprawdę super to wygląda. Poza tym każda strona ma sporą ilość różnych szczegółów. Nie jest ich zbyt dużo, nie dostaniemy oczopląsu oglądając je wszystkie, ale rzeczywiście sporo się tu dzieje. No i trzecie rzecz to grubość papieru oraz sztywna porządna tektura na samym końcu dzięki czemu podczas zabawy nie musimy za każdym razem martwić się o odpowiednie podłoże. Moja Alicja na przykład uwielbia bawić się w ten sposób leżąc na podłodze. w tym przypadku to będzie całkiem możliwe :)

Ogólnie Blok na niepogodę jest genialny. Uwielbiam go i aż żałuję, że nie jest dla mnie. Z przyjemnością bym się pobawiła w taki sposób. Ale nie tym razem. Ten jest cały dla Alicji. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz