KSIĄŻKA Z PUZZLAMI
wydawnictwo: Zielona Sowa
ilość stron: 10
format: 16x16 cm
rok wydania: 2016
dostępna: TUTAJ / TUTAJ
Ale ja uwielbiam te wszystkie małe książeczki dla maluchów z grubymi, sztywnymi kartkami. Mam do nich ogromną słabość! Półka mojego dziecka już się pod ich ciężarem ugina i miejsca zaczyna nam brakować. Tak naprawdę to już zaczynam się zastanawiać co zrobię kiedy Dominik wyrośnie z tych książeczek? Żal mi będzie się z nimi rozstawać! Ale narazie dopóki mam jeszcze chwilę czasu, zanim dziecko moje będzie na nie już za duże to z przyjemnością przygarniam każdą kolejną tego typu książeczkę ;)
Tym razem to była miłość od pierwszego wejrzenia. Zobaczyłam na stronie wydawnictwa Zielona Sowa dwie nowe książki z puzzlami i oszalałam. Nie dość, że są to książeczki świąteczne, co ważne są to rymowane książeczki świąteczne to na dodatek są one z puzzlami. No i te ilustracje! Nie sposób przejść obok nich obojętnie. Wiedziałam, że one muszą być nasze ;)
Dzisiaj więc chciałabym zaprezentować Wam dwa nowe tytuły dla najmłodszych przygotowane na zbliżające się święta. "Leśna Wigilia" oraz "Zaginiona wstążka". Pierwszy z nich opowiada o przygotowaniach leśnych zwierzaków do świąt Bożego Narodzenia. Wiewiórka lepi uszka do barszczu, sikorki przystrajają choinkę, żubry śpiewają kolędy, a zajączek siedzi i oczekuje...
Druga z tych książeczek opowiada o elfie Emilianie, który pakuje prezenty jednak zniknęła mu świąteczna wstążka więc wyrusza na poszukiwania. Inne elfy nic na ten temat nie wiedzą, renifer także nie widział wstążki, za to Mikołaj wie gdzie ona jest i kto ją ma... Elf Emilian okazał się bardzo zaskoczony ;)
Piękne są te książeczki naprawdę. Ja jestem zauroczona, młodsze dziecko uwielbia je przeglądać, starszy przeczytał je i także bardzo mu się spodobały. Rymowanki, które znajdziemy w środku są ciekawe, sensowne, zabawne. Czyta się je łatwo i bardzo przyjemnie się je słucha :). U nas narazie są w ciągłym użytku. Niebawem pewnie nauczę się ich na pamięć, ale to także plus bo wierszyki te są naprawdę ładne i wesołe :)
Tak jak wspominałam wewnątrz znajdują się puzzle. Książeczki te mają zaledwie po 10 stron, a w każdej z nich na 4 stronach znajdują się 4 układanki. Znajdziemy tutaj wigilijne drzewko i zwierzaki zebrane wokół niego, gotującą wiewióreczkę, małe sikorki, zajączka wyczekującego na Mikołaja, wesołego zielonego elfa Emiliana, trójkę małych czerwonych elfików, reniferka, a także samego Mikołaja :)
Każda z układanek ma po 9 elementów. Zamieszczone są one na stronach książek w specjalnym wgłębieniu, które przytrzymuje puzzle na tyle mocno, że nie musimy się obawiać tego, że nam wypadną i się pogubią. Wyciąga i wkłada się je dosyć łatwo więc już najmłodsi nie powinni mieć z tym żadnych większych problemów.
Mój Dominik nie potrafi jeszcze układać puzzli samodzielnie choć jestem pewna, że niebawem nabyje tę umiejętność, bo już coraz bardziej rozumie o co chodzi ;) Mam nadzieję, że polubi układanie puzzli, to naprawdę wspaniała zabawa! Także nie przedłużając powiem Wam tylko, że książeczki te są śliczne, są mocne, są wesołe, niezwykle kolorowe, ładne, rymowane, idealne do czytania, słuchania, zabawy. U nas zrobiły furorę podczas oczekiwania na święta! Polecam! Mam nadzieję, że wyjdą kolejne tytuły niekoniecznie świąteczne :)
Ale ja uwielbiam te wszystkie małe książeczki dla maluchów z grubymi, sztywnymi kartkami. Mam do nich ogromną słabość! Półka mojego dziecka już się pod ich ciężarem ugina i miejsca zaczyna nam brakować. Tak naprawdę to już zaczynam się zastanawiać co zrobię kiedy Dominik wyrośnie z tych książeczek? Żal mi będzie się z nimi rozstawać! Ale narazie dopóki mam jeszcze chwilę czasu, zanim dziecko moje będzie na nie już za duże to z przyjemnością przygarniam każdą kolejną tego typu książeczkę ;) 
Tym razem to była miłość od pierwszego wejrzenia. Zobaczyłam na stronie wydawnictwa Zielona Sowa dwie nowe książki z puzzlami i oszalałam. Nie dość, że są to książeczki świąteczne, co ważne są to rymowane książeczki świąteczne to na dodatek są one z puzzlami. No i te ilustracje! Nie sposób przejść obok nich obojętnie. Wiedziałam, że one muszą być nasze ;)
Dzisiaj więc chciałabym zaprezentować Wam dwa nowe tytuły dla najmłodszych przygotowane na zbliżające się święta. "Leśna Wigilia" oraz "Zaginiona wstążka". Pierwszy z nich opowiada o przygotowaniach leśnych zwierzaków do świąt Bożego Narodzenia. Wiewiórka lepi uszka do barszczu, sikorki przystrajają choinkę, żubry śpiewają kolędy, a zajączek siedzi i oczekuje...
Druga z tych książeczek opowiada o elfie Emilianie, który pakuje prezenty jednak zniknęła mu świąteczna wstążka więc wyrusza na poszukiwania. Inne elfy nic na ten temat nie wiedzą, renifer także nie widział wstążki, za to Mikołaj wie gdzie ona jest i kto ją ma... Elf Emilian okazał się bardzo zaskoczony ;)
Piękne są te książeczki naprawdę. Ja jestem zauroczona, młodsze dziecko uwielbia je przeglądać, starszy przeczytał je i także bardzo mu się spodobały. Rymowanki, które znajdziemy w środku są ciekawe, sensowne, zabawne. Czyta się je łatwo i bardzo przyjemnie się je słucha :). U nas narazie są w ciągłym użytku. Niebawem pewnie nauczę się ich na pamięć, ale to także plus bo wierszyki te są naprawdę ładne i wesołe :)
Tak jak wspominałam wewnątrz znajdują się puzzle. Książeczki te mają zaledwie po 10 stron, a w każdej z nich na 4 stronach znajdują się 4 układanki. Znajdziemy tutaj wigilijne drzewko i zwierzaki zebrane wokół niego, gotującą wiewióreczkę, małe sikorki, zajączka wyczekującego na Mikołaja, wesołego zielonego elfa Emiliana, trójkę małych czerwonych elfików, reniferka, a także samego Mikołaja :)
Każda z układanek ma po 9 elementów. Zamieszczone są one na stronach książek w specjalnym wgłębieniu, które przytrzymuje puzzle na tyle mocno, że nie musimy się obawiać tego, że nam wypadną i się pogubią. Wyciąga i wkłada się je dosyć łatwo więc już najmłodsi nie powinni mieć z tym żadnych większych problemów.
Mój Dominik nie potrafi jeszcze układać puzzli samodzielnie choć jestem pewna, że niebawem nabyje tę umiejętność, bo już coraz bardziej rozumie o co chodzi ;) Mam nadzieję, że polubi układanie puzzli, to naprawdę wspaniała zabawa! Także nie przedłużając powiem Wam tylko, że książeczki te są śliczne, są mocne, są wesołe, niezwykle kolorowe, ładne, rymowane, idealne do czytania, słuchania, zabawy. U nas zrobiły furorę podczas oczekiwania na święta! Polecam! Mam nadzieję, że wyjdą kolejne tytuły niekoniecznie świąteczne :)
U mnie w domu jest taki mały brzdąc , który tylko takich książeczek z grubymi kartkami używa, i nawet dziś opisałam jego ulubione. Zapraszam , jeśli masz ochotę :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń