9 grudnia 2016

Kalendarz fotograficzny 2017


JACEK BONECKI

wydawnictwo: Edipresse Książki
ilość stron: 320
format: 16,5x21,5 cm
rok wydania: 2016
dostępna: TUTAJ

Nowy rok zbliża się ogromnymi krokami. Tak naprawdę nie mam pojęcia jak to się stało, że ten 2016 rok tak ekspresowo mi minął. Momentami mam wrażenie, że gdzieś mi uciekł, że czas jakby przyśpieszył, że coś mnie ominęło. Przecież to nie możliwe, przecież dopiero co były poprzednie święta, dopiero co był Sylwester, pamiętam jakby to było wczoraj, a tu już kolejny??? Czas mnie zadziwia i przeraża jednocześnie. Chciałabym przeżyć swoje życie wolniej niż to jest konieczne, chciałabym, aby sekundy zwolniły, aby wszystko trwało dłużej... Wiem, że to niemożliwe... Pozostaje mi jedynie cieszyć się każdą chwilą, która tak ekspresowo przemija...

Powiem Wam, że ten mój wstęp nie ma nic wspólnego z tym co chciałabym Wam dzisiaj zaprezentować. Po prostu zbliżający się Nowy Rok skłonił mnie do takich przemyśleń... Choć może nieco się mylę, może dzisiejsza pozycja ma odrobinę wspólnego z moimi wywodami. W końcu to kalendarz, a w kalendarzu są daty, daty które mijają czyli tak naprawdę jest to ciekający czas...

Kalendarzy na rynku wydawniczym jest mnóstwo, z pewnością wybór jest ogromny. Ja powiem Wam dzisiaj dlaczego ten konkretny przykuł szczególnie moją uwagę i co w nim takiego fajnego, że zapragnęłam go mieć!

Uwielbiam fotografię, jestem uzależniona od aparatu, od robienia zdjęć, ale od ich oglądania także. Kiedy więc tylko nadarzy się ku temu okazja z ogromną przyjemnością oglądam zdjęcia innych ludzi, nie tylko fotografów... Kiedy więc w ofercie Edipesse zobaczyłam kalendarz fotograficzny musiałam dowiedzieć się co w nim znajdę.

Autorem tego kalendarza jest znany fotograf podróżniczy - Jacek Bonecki. To jego zdjęcia znajdują się w środku. Ale nie tylko ponieważ jest tutaj także bardzo dużo różnych fotograficznych porad. Ale jak to w kalendarzach bywa znajdziemy tutaj oczywiście także daty. Każdy dzień jest wyszczególniony, każdy ma miejsce na zrobienie notatek. Czasem miejsca jest sporo kilkanaście, albo nawet kilkadziesiąt linijek, czasem tych linijek jest tylko kilka.

Czasem na jednej stronie znajdziemy jedną datę, czasem umieszczone są dwie razem. Przy niektórych datach jest też podział na godziny, przy innych nie ma. Nie ma tutaj żadnej reguły. Codziennie zapisana jest także dokładna godzina wschodu i zachodu słońca. Bardzo przydatna rzecz dla fotografa, który wie jak ważne jest odpowiednie światło podczas robienia zdjęć ;)

No, ale koniecznie muszę wrócić do tych zdjęć. Naprawdę pięknych zdjęć! Ta pozycja jest zarówno kalendarzem jak i albumem fotograficznym Jacka Boneckiego. Fotografie te są bardzo różnorodne. Mamy tutaj zarówno krajobrazy, jak i rajdy samochodowe, portrety ludzi, reportaże, architekturę i sesje zdjęciowe. Każde zdjęcie ma coś w sobie, każde przyciąga, sprawia, że człowiek chce się mu dokładnie przyjrzeć... Przy niektórych zdjęciach są też podane parametry co ja osobiście bardzo lubię, dzięki temu mogę dowiedzieć się jakich ustawień powinno się używać, aby otrzymać podobny efekt...

Wspomnieć muszę także o fajnym multimedialnym dodatku. Na niektórych fotografiach zamieszczonych w tym kalendarzu znajdziemy czarną rameczkę z obrazkiem przedstawiającym aparat fotograficzny. Wystarczy ściągnąć na smartfona lub tableta darmową aplikację TAP2C po czym zeskanować zdjęcie, które posiada ten znaczek i już możemy multimedialnie podziwiać masę innych zdjęć. Wspaniały pomysł! Zdjęć nigdy nie za wiele :)

Na zakończenie pozostaje mi jedynie napisać Wam, że kalendarz ten jest zdecydowanie godny polecenia! Jest w nim wiele miejsca do notatek, znajdziemy tu mnóstwo ciekawych porad fotograficznych, masę wspaniałych zdjęć, jest bardzo solidnie wykonany, ma grubą, sztywną okładkę z gąbką w środku, strony są także porządne, takie na pół śliskie, wszystko jest czytelne i przejrzyste. Jest tutaj nawet zakładka w postaci tasiemki. Moim zdaniem całość będzie bardzo przydatnym organizatorem na 2017 rok dla każdego kto lubi ładne zdjęcia :) Dokładnie tak! Polecam!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz