JOANNA OLECH
wydawnictwo: Literatura
ilość stron: 242
format: 17x24 cm
rok wydania: 2016
cena: 34,90 zł
Mój starszy syn to już duży chłopak. Druga klasa, osiem lat - to już nie przelewki, coraz poważniejszy z niego facet ;) Niestety narazie ma jeszcze pewne trudności z czytaniem, choć jest coraz lepiej. Jeszcze niedawno musiałam go zmuszać do ćwiczeń czytania, no musi ćwiczyć inaczej się po prostu nie da. Teraz niby nie skacze na myśl o czytaniu, ale siłą zaciągać do książek go już nie muszę ;)
Moim zdaniem to naprawdę duży sukces. Zawsze miałam nadzieję, że skoro od urodzenia miał styczność z książkami, lubił je przeglądać, lubił słuchać jak ja mu czytam, to jednak jakaś miłość do książek w nim zaowocowała. A tu się okazało, że raczej nie specjalnie czytanie lubi i przyznam, że strasznie mnie to smuci. Ale jest jeszcze iskierka nadziei, że jak zacznie porządnie czytać samodzielnie to coś się w tym temacie zmieni ;) Tak, właśnie tego się trzymam...
Moim zdaniem to naprawdę duży sukces. Zawsze miałam nadzieję, że skoro od urodzenia miał styczność z książkami, lubił je przeglądać, lubił słuchać jak ja mu czytam, to jednak jakaś miłość do książek w nim zaowocowała. A tu się okazało, że raczej nie specjalnie czytanie lubi i przyznam, że strasznie mnie to smuci. Ale jest jeszcze iskierka nadziei, że jak zacznie porządnie czytać samodzielnie to coś się w tym temacie zmieni ;) Tak, właśnie tego się trzymam...
Skąd znowu ten mój długi wywód i czemu akurat przy tej książce? Bo książka, którą dzisiaj mam okazję Wam zaprezentować jest książką dla starszych dzieci. A na najwyższej półce w pokoju moich dzieci stoi właśnie spory zapas tego typu książek. Książek idealnych dla starszych chłopaków. I właśnie ta książka do nich dołączy i będzie oczekiwała czasu kiedy Nikodem zechce po nią chwycić. I mam tylko nadzieję, że zarówno ta jak i inne doczekają się tego ;)
Jak zwykle rozpisałam się nieźle, a tak naprawdę jeszcze nic na temat tej konkretnej książki Wam nie napisałam. Ja to już tak mam, lubię sobie po prostu pogadać ;) Ale już nie trzymam Was dłużej w niepewności i zdradzę Wam o czym będziecie mieli okazję tutaj poczytać. Wewnątrz znajdują się opowiadania. Dokładnie sześć dosyć długich opowiadań. Są to różne historie opisujące młodych ludzi i dziwne sytuacje, które ich spotykają. Każde z tych opowiadań opisuje kogoś zupełnie innego i nie ma z poprzednim nic wspólnego, a jednak coś je łączy. Każde zapewnia czytelnikowi dreszczyk emocji, a może i gęsią skórkę ;)
Jak zwykle rozpisałam się nieźle, a tak naprawdę jeszcze nic na temat tej konkretnej książki Wam nie napisałam. Ja to już tak mam, lubię sobie po prostu pogadać ;) Ale już nie trzymam Was dłużej w niepewności i zdradzę Wam o czym będziecie mieli okazję tutaj poczytać. Wewnątrz znajdują się opowiadania. Dokładnie sześć dosyć długich opowiadań. Są to różne historie opisujące młodych ludzi i dziwne sytuacje, które ich spotykają. Każde z tych opowiadań opisuje kogoś zupełnie innego i nie ma z poprzednim nic wspólnego, a jednak coś je łączy. Każde zapewnia czytelnikowi dreszczyk emocji, a może i gęsią skórkę ;)
Przeczytamy na przykład o dwójce uczni gimnazjum, którzy odkrywają w sobie niezwykłe i dziwne moce. O chłopcu, który został zmuszony do spędzenia nocy na cmentarzu. O kumplach, którzy trafiają to domu pełnego iluzji gdzie dzieją się przedziwne rzeczy. O dwójce nastolatków, którzy nabijają się z pary staruszków i dostają niezłą, niezwykłą i straszną nauczkę. O dziewczynie, która nabyła się "kosmicznej" infekcji. I na koniec o chłopcu, który podczas świąt spędzanych u babci odkrył coś niesamowitego w jednej z bombek...
Jak widzicie opowieści z tej książki są pełne niezwykłości. Bohaterowie są niby zwykłymi dzieciakami, nastolatkami, a jednak przygody, które ich spotykają z całą pewnością nie mają nic wspólnego ze zwyczajnością. Wręcz przeciwnie, są one przedziwne, niecodzienne i straszne! Tak, tak, to nie jest lektura dla straszków, aby ją przeczytać trzeba mieć odwagę ;) To taki delikatny horror dla dzieci powyżej dziewiątego roku życia. Opowiadania w tej książce są dosyć długie, ale naprawdę niezwykle ciekawe. Powiem Wam, że ja to widziałabym nawet każdą z tych historii osobno w indywidualnej książce. Każda z nich jest na tyle fajna i interesująca, że z pewnością bez problemu dałoby się je rozwinąć.
Wiecie już, że mi się podoba jej treść to teraz powiem Wam, że mi się podoba także jej wygląd. Sztywna "krwista" okładka, zagadkowy tytuł, wewnątrz ładne, idealnie pasujące ilustracje, które od początku do końca utrzymane są w bieli, czerni, czerwieni i szarości. Pasują i tutaj naprawdę świetnie! Strasznie się rozpisałam więc nie będę już przedłużać. Pozostaje mi jedynie polecić Wam ją gorąco!
Wiecie już, że mi się podoba jej treść to teraz powiem Wam, że mi się podoba także jej wygląd. Sztywna "krwista" okładka, zagadkowy tytuł, wewnątrz ładne, idealnie pasujące ilustracje, które od początku do końca utrzymane są w bieli, czerni, czerwieni i szarości. Pasują i tutaj naprawdę świetnie! Strasznie się rozpisałam więc nie będę już przedłużać. Pozostaje mi jedynie polecić Wam ją gorąco!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz