15 września 2016

Skrajnie Mylne Sygnały


FEDERICA BOSCO

wydawnictwo: Prószyński i S-ka
ilość stron: 152
format: 13x20 cm
rok wydania: 2016
cena: 35 zł

Miłość to uczucie, które nie raz nas zaskakuje. Czasami mówimy z ogromnym przekonaniem, że nigdy w życiu nie zrobilibyśmy tego czy tamtego, ale gdy w grę wchodzi druga, ukochana osoba, wszystko nagle się zmienia. Ja na przykład całe życie zarzekałam się, że nigdy, przenigdy nie umiałabym być tą drugą. Nie wyobrażam osobie nawet, żebym mogła być czyjąś kochanką. Nie czułabym się dobrze we własnej skórze, nie umiałabym spojrzeć sobie w oczy. Nikt nie chciałaby być zdradzany, więc czemu miałabym zrobić coś takiego komuś innemu? Według mnie to wstrętne, ale prawdą jest, że nigdy też nie byłam w takiej sytuacji. Nie musiałam wybierać pomiędzy osobą, którą kocham ponad wszystko, a uczciwością wobec kogoś innego. Kto wie, co by się wydarzyło, gdybym musiała taką decyzję podjąć? Czy wtedy umiałabym się poświęcić, dla dobra kogoś, kogo możliwe nawet bym nie znała? Nie mam pojęcia. Wydaje mi się, że to nie moja bajka i nie potrafiłabym tego zrobić, ale cieszę się, że nigdy nie musiałam tego sprawdzać.

Dlatego też kompletnie nie potrafiłam zrozumieć postępowania głównej bohaterki tej książki. Skrajnie Mylne Sygnały to historia Brigitty, która zakochała się w żonatym mężczyźnie. Od samego początku wiedziała w jaki toksyczny związek się miesza i jak to teraz będzie wyglądało. Luca nie ukrywał przed nią faktu, że jest w związku. Mało tego, oczekiwał od niej dyskrecji! Dlatego też para nigdy nie wybierała się nigdzie w miejsca publiczne, nie spotykała się tam, gdzie ktoś mógłby ich zobaczyć. Brigitta nie mogła także dzwonić do ukochanego wieczorami, a wysyłanie sms-ów było zawsze bardzo źle odbierane. Jej najdroższy stale nie miał dla niej czasu, choć obiecywał gruszki na wierzbie. Niejednokrotnie odwoływał wspólne spotkania i takie tam. A co na to Bri? No cóż. Nasza bohaterka była głucha i ślepa na te wszystkie sygnały, które każdą inną osobę na pewno mocno by zaniepokoiły. Ale nie ją. Dziewczyna wierzyła we wszystko co mówił jej Luca. Byłą przekonana, ża wkrótce jej najdroższy zostawi żonę i będą razem, szczęśliwi jak nigdy dotąd. Jednak na nic takiego się nie zanosiło. Przyjaciółki stale przekonywały Brigittę, ża ten związek jest toksyczny i tłumaczyły, że dziewczyna zasługuje na kogoś znacznie lepszego. Ale czy bohaterka przejrzy w końcu na oczy? No cóż, o tym przekonajcie się sami!

Ta lektura z całą pewnością nie jest pozbawiona humoru. Uwielbiam takie powieści, przy których mogę nie tylko odpocząć, ale również się rozerwać. Tutaj tak własnie było. Zagłębiając się w tę nieco pokręconą historię Bri za każdym razem zapominałam o wszystkim dookoła. Podobały mi się zabawne dialogi bohaterów, ale to z pewnością nie wszystko. Najśmieszniejsze były tu sytuacje, które niekiedy doprowadzały mnie do łez. Celowo pominęłam je opisując Wam treść tej lektury. Myślę, że i tak zawarłam w nim wszystko to co najważniejsze. Ale gdybym tak dopisała Wam tam jeszcze, że wybraniec naszej bohaterki nie tylko oszukiwał swoją kochankę, ale również wymagał od niej uprawiania sekstelefonu i zakładania dość nietypowych ciuszków itp? Najbardziej podobała mi się bielizna, którą dziewczyna otrzymała od niego w prezencie i to co wydarzyło się potem w biurze ;) Nie, mimo, że bardzo mnie to kusi, nic Wam nie powiem. Musicie przeczytać tę historię sami, jestem pewna, że się Wam spodoba.

Ta lektura napisana jest bardzo fajnie. Czyta się ją tak szybko, że czasem nawet mogłabym z czystym sumieniem powiedzieć, że za szybko! Jest tu naprawdę sporo dialogów, wydarzenia opisane w powieści toczą się dość szybko. Ogólnie fabuła troszkę pędzi. Choć z drugiej strony - jak długo można rozwlekać historię o tym jak facet (mówiąc kolokwialnie) "robi w balona" dziewczynę? Myślę, że opisując dłużej takie wydarzenia to powieść byłaby nie tylko nudna, ale i po prostu niesmaczna. Nie chciałabym w nieskończoność czytać o tym, jaka głupiutka jest ta bohaterka, ze tak się daje oszukiwać. Myślę, więc. że autorka tej powieści wyciągnęła z tej historii maksimum. Opisała wszystko w bardzo fajny i jednocześnie wyważony sposób. Absolutnie nie mogę się do tego przyczepić. Ważne jest tu także to, że książka ta z całą pewnością nie jest nudna. Tu stale coś się dzieje, a wszystkie te "przygody" Bri są nie tylko ciekawe, ale jak już wiecie również bardzo zabawne. Ja się zakochałam. Naprawdę. Nawet nie przypuszczałam, że ta powieść tak mi się spodoba.

Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to może fakt, że w zasadzie nie ma tu ani jednego wątku pobocznego. Przez cały czas czytamy tu o Bri, Luca i tym co dzieje się między nimi. Może gdyby autorka rozwinęła również jakoś fajnie życie jej przyjaciółek lub koleżanki z pracy byłoby jeszcze ciekawiej? Może mieszając nieco te wątki powieść byłaby jeszcze fajniejsza? Nie mam pojęcia. Książka, którą niewątpliwie  am dziś przyjemność Wam polecać jest super. Nie wiem, czy mogłaby być lepsza i pewnie nigdy się nie dowiem. Ale jeśli lubicie krótkie, ciekawe i bardzo zabawne historie to jestem pewna, ze ta lektura przypadnie Wam do gustu. Ja jestem bardzo zadowolona i polecam! :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz