SAMANTHA YOUNG
wydawnictwo: Burda Książki
ilość stron: 431
format: 14,5x20,5 cm
rok wydania: 2016
cena: 34,90 zł
Uwielbiam Samanthe Young. Uwielbiam jej cykl romansów "On Dublin Street". Uwielbiam kreowane przez nią postacie, ich życie, ich problemy, ich podchody, ich charaktery... Aj słodzę okropnie, ale mówię najprawdziwszą prawdę! Tak naprawdę moim ulubionym gatunkiem powieści są właśnie romanse z pikantną nutką. Czytałam ich już wiele i wiele mi się podobało, ale na chwilę obecną według mnie najlepszą ich autorką jest własnie Samantha Young :) Dlatego też ogromnie się ucieszyłam kiedy zobaczyłam w nowościach kolejną książkę tej autorki. Chwyciłam za nią z wielką ochotą, przeczytałam w mgnieniu oka i czuję niedosyt i smutek. Jest to bowiem ostatnia książka z tej serii. Niestety nie przeczytamy więcej o jej bohaterach, którzy w każdej kolejnej powieści byli ze sobą w jakiś sposób powiązani... Mam jednak nadzieję, że autorka (albo właściwie wydawnictwo) nie da nam długo czekać na kolejną książkę :)
Grace mieszka w Szkocji. Kilka lat wcześniej uciekła z Anglii od swojej okropnej rodziny, odcięła się od nich zupełnie i postanowiła zacząć żyć od nowa. Ma dobrą pracę, ma przyjaciół, mieszkanie. Co prawda nie ma żadnego faceta, a każda kolejna randka okazuje się jeszcze bardziej beznadziejna niż poprzednia, ale Grace jest dosyć zadowolona ze swojego życia. Przynajmniej do czasu kiedy obok niej wprowadza się nowy sąsiad. Straszny kobieciarz, który nie tylko nie liczy się z przyprowadzanymi do domu kobietami, ale także ze swoimi sąsiadami. Odgłosy zza ściany z całą pewnością nie są tym co Grace chciałaby słyszeć co noc. Od początku nie polubiła Logana. Ten jego kpiący uśmieszek, te kobiety, które przechodziły przez jego łóżko, te wredne docinki, ten sarkazm, ta pewność siebie. Oj nie, ten facet zdecydowanie nie jest w stylu Grace. Zresztą on także od początku twierdził, że straszna z niej damulka i sztywniara... Wszystko zaczęło się zmieniać kiedy pod drzwiami Logana znalazła się nastolatka twierdząca, że jest jego córką. To był naprawdę wielki szok. Właśnie wtedy Grace zaczęła stawać się jego przyjaciółką, jego opoką, pocieszycielką, pomocą przy nowo poznanej córce...
On z mroczną przeszłością obarczający się poczuciem winy, ona niepewna siebie, kompletnie zdeptana przez własną rodzinę z bardzo niską samooceną. On kobieciarz, ona szukająca kogoś na stałe. Zupełnie inni, a jednak coś ich połączyło... Wiele osób z pewnością twierdzi, że w takich powieściach wszystko jest takie nierealne, wyidealizowane. On wysoki, muskularny, przystojny, mądry, ona piękna, inteligentna, ze złotym sercem. I własnie tak było również w tym przypadku. I wiecie co? Ani odrobinę mi to nie przeszkadza :) Jednak mimo tego co przed chwila napisałam powiem Wam, że ta autorka stara się jednak, aby bohaterowie jej książek byli bardzo realistyczni, aby mieli problemy, aby mieli wady, aby ich droga do szczęścia była wyboista, aby coś się działo, aby na happy end trzeba było poczekać. I właśnie to uwielbiam w jej książkach. Tutaj jest tak nieco bardziej prawdziwie, są wzloty i upadki, są lepsze i gorsze chwile, jest miłość, nienawiść, pożądanie, złość, współczucie, pomoc, niemoc, przyjaźń itd. Mi ogromnie się podoba, przeczytałam ją ekspresowo co ostatnio zdarza mi się naprawdę rzadko. Jest to książka dla osób, których nie gorszą dosadnie opisane sceny łóżkowe. Zdecydowanie znajdziemy tutaj kilka takich. Jest to bowiem romans erotyczny, nie da się temu zaprzeczyć, choć nie jest on wulgarny, jest raczej romantyczny, a jednocześnie bardzo życiowy, choć nie zaprzeczę, że bohaterowie są wprost idealni. Ale taki właśnie ich urok :)
Mam nadzieję, że autorka wyda jeszcze mnóstwo takich ciekawych romansów, a wydawnictwo wyda je wszystkie u nas w Polsce :) Ja nie mogę się już doczekać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz