2 maja 2016

365 kolorowych sposobów na spokój i relaks


PRACA ZBIOROWA


wydawnictwo: Burda Książki
ilość stron: 272
format: 18x20 cm
rok wydania: 2016
cena: 34,90 zł

Pewnie macie nas już dość. Ostatnio często polecamy Wam różnego rodzaju kolorowanki dla dorosłych. No cóż - taka moda. A my idziemy z duchem czasu ;) Zresztą obie jakoś tak polubiłyśmy to zajęcie. Fajnie jest tak wrócić do czasów dzieciństwa i odprężyć się nieco z kredkami w ręku. Nie, nie jesteśmy tak strasznie zestresowane. Nie potrzebujemy odstresowywać się na okrągło. Ale z drugiej strony, jak mamy pod ręką takie fajne książki, to trudno jest się im oprzeć. No i jest pretekst by trochę się polenić. Oderwać od rzeczywistości. Hm... może jednak te publikacje mają na nas kojący wpływ? Jak myślicie?

Dziś zatem czeka was kolejne porcja wspaniałych grafik, które tylko czekają na to, by nadać im cudownych barw. Ale ta lektura odrobinę różni się od tych, o których pisałam już wiele razy. Tutaj bowiem poza relaksacyjnymi obrazkami jest jeszcze 365 złotych myśli. Czyli krótka i treściwa porada na każdy dzień roku. Hm... szkoda, że ta książka nie trafiła w moje ręce przed końcem ubiegłego roku. Odstresowywałabym się w taki sposób od samego początku, a tak straciłam trzy miesiące... ech... nie wiem jak jak to przeboleję... ;)

Ale wracając do książki - ta pozycja to nie jakaś ogromna księga. Jeśli spodziewacie się, że do każdego cytatu jest osobna grafika do pokolorowania, a każda grafika i cytat zajmuje tu osobną stronę, to muszę Was zawieść. Obrazków do pokolorowania jest tu znacznie mniej niż dni w roku. I jak dla mnie to akurat dobra wiadomość, bo mnie z całą pewnością zabrakłoby czasu na to, by codziennie siedzieć dłuższy czas z kredkami. Jestem mamą na pełen etat, do tego gospodynią domową i blogerką. Gdy dodamy do tej kolekcji jeszcze zamiłowanie do czytania książek oraz ogromną pasję do fotografowania to widać, że z czasem u mnie krucho. Dobrze jest, jak choć chwilkę dziennie wygospodaruje na jakieś dodatkowe przyjemności. Ale o dłuższym czasie nie mam nawet co marzyć.

Tak więc gabarytowo lektura ta nie przeraża. Jest dość gruba, ale poręczna. Według mnie taka w sam raz. Kolorowanek wewnatrz jest całkiem sporo. Z tego co się zorientowałam wypada tak mniej więcej po jednej grafice na trzy dni. No i są też te cytaty, o których wspominałam na początku. Są to wypowiedzi znanych osób i każdy z nich to po prostu jakaś ciekawa "złota myśl". Na przykład:

18 stycznia
Kto szuka, znajduje
- Sofokles

29 maja
Najszlachetniejszą przyjemnością jest radość ze zrozumienia
- Leonardo da Vinci

20 lipca
Zadaniem człowieka jest żyć, a nie egzystować.
- Jack London

Nie przeglądałam wszystkich tych tekstów. Tak naprawdę te, które wymieniłam Wam wyżej - wybrałam z książki losowo. Staram się bowiem czytać codziennie tylko ten jeden, który akurat jest przypisany do dnia, który mamy. Nie wiem czy takie jest przeznaczenie tej lektury, ale mnie się tak podoba. A przy tym gdy tylko mam ochotę i odrobinę czasu, kolorują obrazek, który przy nim jest. Wiem, że nie na wszystkie grafiki starczy mi czasu, ale wcale nie zmuszam się jakoś specjalnie by każdy z nich na pewno skończyć. Tak jest fajnie. A nawet jeśli wcale jakiegoś obrazka nie zacznę kolorować, to nic a nic mi to nie przeszkadza. Bo ilustracje zawarte w tej księdze nawet bez koloru wyglądają fantastycznie.  Więc nie ma co się stresować ;)

Nie wspominałam dziś jeszcze ani słowa o formie wydania tej lektury. Wiecie jedynie, że książka ta nie jest zbyt duża i nie jest gruba. Ale ważne jest także to, że ma ona lekko usztywniana laminowana okładkę, która wystarczająco chroni jej zawartość i nie musimy się obawiać, że zaraz się nam ona zniszczy. Poza tym kartki są wystarczająco grube, wiec spokojnie możemy kolorować nasze obrazki wszystkim co mamy akurat pod ręką. Ja najbardziej lubię cienkopisy lub długopisy. Jakoś tak mi się spodobało. W zasadzie cała ta książka baaardzo mi się podoba. Mam tylko jedno małe zastrzeżenie. Grafika do kolorowania jest baaardzo szczegółowa i niektóre pola są naprawdę maleńkie. Gdy je wypełnimy - całość wygląda naprawdę cudownie. Ale w wielu przypadkach kredki raczej się nie sprawdzą. No, chyba że takie idealnie zaostrzone. W innym przypadku, nie jestem pewna, czy wyrobimy się pomiędzy krawędziami.

Podsumowując - jeśli lubicie te wszystkie antystresowe kolorowanki to koniecznie zapoznajcie się z tą pozycją. Jestem pewna, że Wam się spodoba :)

1 komentarz:

  1. Wszystko fajnie tylko cena trochę zaporowa jak za zbiór kolorowanek:/
    Tym bardziej, że jak dobrze poszukać to można znaleźć fajne źródła w internecie np. tu: Top coloring pages
    Recenzja za to jak zwykle udana i miło do Was zaglądać:)

    OdpowiedzUsuń