13 kwietnia 2016

Mniej więcej grzeczne rymy


HANNA MILEWSKA

wydawnictwo: Opowieści dla dzieci
ilość stron: 24
format: 21x21 cm
rok wydania: 2016
cena: 10,99 zł


Dzisiaj chciałabym Wam napisać słów kilka o pewnej niepozornej, cieniutkiej książeczce z rymowankami. Na rynku wydawniczym książek z wierszykami jest tyle, że pewnie nie bylibyśmy w stanie ich wszystkich zliczyć i sądzę, że to maleństwo mogłoby zostać przez Was niezauważone, więc ja postanowiłam to zmienić i pokazać Wam tą książeczkę :)

Nie będę się raczej rozpisywać za bardzo na jej temat, bo jest ona dosyć cieniutka. Wewnątrz znajdziemy bowiem dwadzieścia cztery strony, a na nich tylko jedenaście króciutkich rymowanek. I choć to niezbyt wiele to jednak są one dosyć fajne, wpadające w ucho...

Przeczytamy o ciekawskiej Zosi, o Szymonie z grupy Muchomorków i jego narzeczonej, o Karolinie co z plasteliny lepić lubi, o babkach w piaskownicy, o Robercie co wymawiać "r" się uczył, o balu przebierańców, o Bartku i nauce angielskiego, o zajęciach z rytmiki, o dziewczynce, która będzie zdrowo się odżywiać, o kociaku, który się nudzi, o dziewczynce, która zgubiła mamę...

Wierszyki te czyta się ekspresowo, są króciutkie w większości rymowane, zabawne. Sądzę, że przeznaczone są raczej dla młodszych czytelników czy też słuchaczy. Większość opisuje przedszkolaki, mój Nikodem wyrósł już nieźle, twierdzi, że jest za duży na książki dla maluchów ;)

Ta książeczka jest naprawdę cienka, ma miękką okładkę, śliskie strony, kwadratowy format, zszywana jest za pomocą zszywek. Strony są białe, tekst bardzo przejrzysty i czytelny. Ilustracje choć fajne to moim zdaniem trochę za mało wyraziste, mało kolorowe... Cóż jeszcze mogę powiedzieć. Książeczka nie jest może jakimś wielkim dziełem sztuki, nie powala na kolana, ale sądzę, że warto się z nią zapoznać ;) 


2 komentarze: