30 kwietnia 2015

Starter


LISSA PRICE

wydawnictwo: Albatros
ilość stron: 400
format: 12,5x19,5 cm
rok wydania: 2015
cena: 34,90 zł

Kiedy otrzymałam na mejla wiadomość z zapowiedzią tej książki wyczułam, że to wielka sprawa. Miałam takie przeczucie, że to będzie hit i chyba się nie myliłam ;) Widziałam już wiele opinii i większość była pochlebna. Choć książka premierę w Polsce miała stosunkowo niedawno to przeczytało ją już mnóstwo osób. I ja także nie mogłam się powstrzymać. Od zawsze lubię ten gatunek. Fantasy, a może raczej science fiction... Mamy tu do czynienia z przyszłością, z fantazją autorki na temat tego jak może wyglądać świat po wybuchu wojny bakteriologicznej. Lubię takie książki, właśnie za pomysłowość. Można w nich znaleźć coś co w życiu nie przyszłoby nam do głowy. Nie jest to prawdziwe życie, coś takiego się nie wydarzy, nie spotkamy tego na co dzień, na to nie ma z pewnością szans więc tym bardziej ciągnie mnie do takich powieści. Można się w nich naprawdę zatracić wyobrażając sobie to wszystko...

Na świecie wybuchła wojna bakteriologiczna, zaszczepione zostały tylko dzieci i starsi ludzie, ponieważ to właśnie oni mieli być najbardziej narażeni na śmierć. Okazało się, że umarli wszyscy pomiędzy 16, a 60 rokiem życia. Wszystkie dzieci straciły rodziców. Ci, których dziadkowie żyją mają szczęście. Mnóstwo dzieciaków zostało bez rodzin, bez domów nad głową, a władze zamykają ich w zakładach dla nieletnich gorszych niż więzienia. Jednak młodzież stara się jakoś przeżyć, uciekają przed policją, zamieszkują opuszczone budynki, śpią na samej ziemi, jedzą resztki ze śmietników, ukrywają się jak przestępcy choć tak naprawdę są jeszcze dzieciakami, które zostały na świecie zupełnie same. W takiej właśnie sytuacji jest szesnastoletnia Callie i jej siedmioletni braciszek Tyler. Dziewczyna zrobiłaby dla brata wszystko. Marzy o tym, aby zapewnić mu dom, aby kupić mu potrzebne lekarstwa, które pomogą w jego wyleczeniu... Jedynym wyjściem jest "bank ciał" czyli miejsce gdzie starzy, obrzydliwie bogaci Enderzy mogą wynająć sobie ciało nastolatków, aby znowu poczuć się młodym. Callie nie chce tego robić, ale firma proponuje naprawdę porządne pieniądze, a pieniądze to właśnie to czego ona i jej brat teraz potrzebują. Jednak kiedy dochodzi do "transakcji" okazuje się, że nie będzie to takie łatwe jak zapewniali. Wszystko zaczyna się komplikować, Callie odzyskuje świadomość w czasie kiedy powinna być nieprzytomna. Słyszy w głowie głos osoby, która wynajmuje jej ciało. Starsza Pani przekonuje ją, że z firmą Prime Destinations jest coś nie tak, że jest ona niebezpieczna, że zagraża życiu tysięcy dzieciaków... Callie postanawia pomóc Helenie w rozwiązaniu tej zagmatwanej zagadki...

Powiem szczerze, że mam nadzieję, że wizja przyszłości tej autorki nigdy się nie spełni. Świat, w którym dzieci i młodzież traktowani są jak śmieci, a starsi ludzie, którzy dożyć mogą nawet 150-200 lat mogą wszystko, bo mają mnóstwo pieniędzy... Nieciekawa ta przyszłość moim zdaniem. Jednak książkę tę czyta się naprawdę świetnie. Wszystko o czym piszę autorka w łatwy sposób można sobie wyobrazić. A co najważniejsze dzieje się tutaj naprawdę wiele, z całą pewnością nie ma ani chwili na nudę. Walka o przetrwanie, poświęcenie, życie na ulicy, wielka firma, piękni ludzie, nowoczesne technologie, kontrolowanie umysłu, manipulowanie ludźmi, wielkie pieniądze, piękne i bogate życie, a do tego świat podzielony na tych dobrych, starych i bogatych oraz tych złych, młodych, biednych... Muszę przyznać, że książka ta zrobiła na mnie wrażenie. Z całą pewnością jest oryginalna, bo o czymś takich dotychczas nie miałam okazji czytać. Autorka wykazała się nie tylko pomysłowością, ale i wspaniale poradziła sobie z tworzeniem tej niesamowitej wizji przyszłości. Bohaterowie są naprawdę świetni. Callie od początku zyskała moją sympatię. Jej podejście do życia, jej chęć przetrwania, walka o lepszą przyszłość, miłość do braciszka - wszystko to godne jest podziwu. Na swojej drodze spotkała kilka przeróżnych osób, przeżyła mnóstwo różnych rzeczy. Wkradł się tutaj nawet malutki wątek miłosny. Jednak Callie to nie jedyna postać w tej książce. Są także czarne charaktery, które idealnie pasują do tej powieści. Bez nich zdecydowanie nie byłoby tak ciekawie :) 

Rozpisałam się okropnie i to tylko powinno utwierdzić Was w przekonaniu, że książka wywarła na mnie naprawdę spore wrażenie. Spędziłam przy niej kilka świetnych chwil i powiem Wam, że już nie mogę doczekać się kolejnej części. Wam także polecam, bo wbrew pozorom nie jest to powieść przeznaczona wyłącznie dla młodzieży. Jestem pewna, że osobom lubiącym taką tematykę przypadnie ona do gustu :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz