2 lipca 2014

Pan Jaromir i zagadka aniołów


HEINZ JANISCH

wydawnictwo: Bona
ilość stron: 140
format: 12,5x20,5 cm
rok wydania: 2014
cena:  27 zł  20,17 zł

Pamiętacie Pana Jaromira - angielskiego mówiącego jamnika, który jest... detektywem oczywiście :) O jego przygodach pisałam Wam już dwukrotnie i teraz czas na najnowszą trzecią część pełną zagadek, tropów, poszlak i zaginionych rzeczy oczywiście :)

Pan Jaromir wraz z lordem Huberem tym razem wybierają się do Wenecji gdzie znika mała, ale za to bardzo cenna dla właściciela figurka złotego anioła. Nie ma kompletnie żadnych śladów poza pozostawionym przez złodzieja dmuchanym kołem. Dwie podobne kradzieże wydarzyły się w Rzymie. Zginęła zabytkowa waza oraz skrzydło kamiennego anioła, a wraz z nim pewien bardzo stary i cenni manuskrypt... Oczywiście na miejscu znowu znalazły się dmuchane koła... Lord Huber i jego asystent Pan Jaromir z przyjemnością zabierają się za rozwiązanie tych zagadek, które z całą pewnością są ze sobą powiązane. 

Nie będę opisywała Wam wszystkiego, ale powiem Wam tylko, że po raz kolejny czeka nas cała porcja ciekawych wydarzeń. Podczas lektury tej książki dowiecie się co z tym wszystkim wspólnego mają anioły, Leonardo da Vinci, koła ratunkowe. Wraz z naszymi znakomitymi detektywami kawałek po kawałku odkrywać będziemy kim jest tajemniczy złodziej dzieł sztuki i dlaczego upodobał sobie właśnie te rzeczy...

Po raz kolejny muszę stwierdzić, że umiejętność dedukcji i intuicja naszych głównych bohaterów mnie zadziwia. Ja sama w życiu nie wpadłabym na to wszystko co im udaje się powoli, krok po kroku odkrywać. Ale dzięki temu ta książka jest jeszcze ciekawsza. Z pewnością nie zbyt szybko odkryjemy kim jest sprawca, co nim kierowało. A przecież to jest w książkach najlepsze. To zaskoczenie ;)

To nic, że to książka dla dzieciaków. Takich nieco większych, które zrozumieją to wszystko co przeżywają nasi angielscy bohaterowie. Ale ja ją także czytałam i wciągnęła mnie naprawdę :) Może i nie jest tak skomplikowana jak jakaś typowa książka kryminalna dla dorosłych, ale mimo wszystko i tak wiele się tutaj dzieje i z pewnością ani nasze dzieci, ani my jeśli tylko skusimy się na lekturę, nie będziemy się przy niej nudzić ;)


1 komentarz: