27 stycznia 2014

Bawię się ortografią


Ćwiczenie w pisaniu trudnych wyrazów dla uczniów klas 1-3

wydawnictwo: Aksjomat
ilość stron: 18
format: 21x30 cm
rok wydania: 2013
cena: 6,50 zł

Ortografia zawsze była moja piętą Achillesa. Choć z języka polskiego zawsze byłam bardzo dobra i nigdy nie miałam kłopotu z pisaniem wypracowań, opowiadaniem czy czytaniem lektur, tak dyktanda to było coś, co spędzało mi sen z powiek. Ech... i wierzcie mi, że to nic przyjemnego. Dlatego baaardzo chciałabym, by moje dziecko nie miało tego kłopotu co ja. Będę starała się wpajać jej zasady poprawnej polszczyzny od samego początku. By uniknąć tego całego stresu.

Oczywiście najbardziej pomocnym w tym przypadku jest po prostu słowniczek ortograficzny. Tam znajdziemy pisownię każdego wyrazu i warto zawsze mieć go pod ręką. Ale tego typu pomoc to po prostu nauka, a ja chciałabym Wam dziś zaprezentować książeczkę, która połączy ten obowiązek z wesoła zabawą. I nasze dzieciaczki nawet nie zauważą, kiedy wpoją sobie pewne zasady bez ślęczenia and książkami. Szybko, łatwo i przyjemnie. I tak powinno być ;)

"Bawię się ortografią" to jak sama nazwa wskazuje - zeszyt ćwiczeń, który umożliwi naszym dzieciaczkom zapamiętanie pisowni wielu wyrazów, które mogłyby stanowić dla nich problem. A wszystko to podczas wesołej zabawy. Nie wierzycie, to sami sprawdźcie!

Aby rozpocząć zabawę z tą lekturą najpierw musimy się przedstawić. Na pierwszej stronie możemy narysować swój portret oraz wpisać jak mamy na imię. Dalej znajdziemy również miejsce, w którym przedstawimy także niektórych członków naszej rodziny. Z futrzanymi pupilami włącznie. A następnie możemy zacząć zabawę. Na pierwszy rzut idą wyrazy z "rz". Aby utrwalić sobie ich pisownię musimy każdy z nich przepisać ciut poniżej wydrukowanej nazwy. podobnie zresztą postąpimy z kolejną serią wyrazów. Tym razem będą one dotyczyć literek "ó", "ż", "u, "ch", "h" itp.

Ale poza samym przepisywaniem słów możemy również troszkę się pobawić. Wystarczy na przykład rozwiązać krzyżówkę, znaleźć odpowiedzi na rymowane zagadki, przeprowadzić jeżyka przez labirynt, pobawić się w wykreślankę, czy chociażby uzupełnić krótki tekst. Każde z tych poleceń ma za zadanie utrwalić w pamięci naszego brzdąca pisownie niektórych wyrazów. I sadzę, że to bardzo dobry pomysł i na moje oko - skuteczny. Co prawda nie miałam okazji przetestować tych zadań na moim dziecku, ponieważ moja Ala jeszcze nawet nie wie co to jest "rz", a co "ch", ale mam przeczucie, że ta zabawa z pewnością w przyszłości jej się przyda :)

Jak dotąd produkty wydawnictwa Aksjomat mnie nie zawiodły i tak też jest i w tym przypadku. Ćwiczeniówka ta jest kolorowa i naprawdę pięknie wydana. Ładna śliska okładka, gruby papier, piękna grafika. Do takich książeczek aż się chce zaglądać, a nauka z ich pomocą to czysta przyjemność. Nam szalenie się one podobają i z przyjemnością sięgniemy po kolejne. Bo uważam, że naprawdę warto. Wysoka jakość za rozsądną cenę. A do tego ogromna radość mojego dziecka oraz długie godziny fantastycznej zabawy. Nie potrafię sobie tego odmówić. Wam również je gorąco polecam :)


2 komentarze:

  1. Ortografia przyda się w każdym wieku:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój syn dostał się do 2 etapu konkursu ortograficznego, ale jakim cudem to on sam nie wie :D

    OdpowiedzUsuń