Książka z puzzlami
wydawnictwo: Zielona Sowa
ilość stron: 5
format: 16x16 cm
rok wydania: 2013
cena: 17,99 zł / 17,99 zł
I my i nasze dzieciaczki uwielbiamy twórczość Juliana Tuwima. Nie raz pisałyśmy Wam zresztą o tym i nie raz zachęcałyśmy Was do wzbogacenia Waszej domowej biblioteczki o publikacje z utworami tego wybitnego poety. Bo te wiersze po prostu są super. Mogłybyśmy je czytać bez końca, a nasze dzieciaki z przyjemnością je słuchają.
I choć wiemy, że twórczość Juliana Tuwima broni się sama i nie potrzebuje żadnej zachęty, by po nią sięgnąć, to i tak uważamy, że małe urozmaicenie zawsze jest mile widziane. A już szczególnie, gdy dotyczą one wesołych publikacji dla naszych najmłodszych czytelników. Wiec tym bardziej ucieszyłyśmy się widząc w ofercie wydawnictwa Zielona Sowa te znane wierszyki wydane wraz z zestawem pięciu prostych kilkuelementowych puzzli.
Książeczki te są nie duże, ale za to bardzo fajnie wykonane. Okładka jest gruba i miękka, a wewnątrz strony - grube i sztywne. Za każdym razem po lewej stronie znajduje się tekst wiersza, natomiast po prawej ilustracja. Ale nie jest to taki sobie zwykły rysuneczek, lecz puzzle składające się z 9 elementów. Każdy kawałek jest na tyle duży, by małe dziecko swobodnie wzięło go w rączkę. Poza tym ilustracje te nie mają zbyt wielu szczegółów, więc maluchy świetnie poradzą sobie z ich ułożeniem. I choć książeczka ta według wydawnictwa przeznaczona jest dla dzieci powyżej 4 roku życia to według nas już nawet nieco młodsze brzdące z pomocą rodziców świetnie będą się przy tym bawić.
Lektura ta wygląda także na taką, którą nie łatwo zniszczyć. Zarówno poszczególne strony jak i elementy układanki są solidnie wykonane z grubej i sztywnej tektury. Zewnętrzna powierzchnia jest śliska, więc nie straszne są jej także wszelkie zabrudzenia, zachlapania itp. Co więcej, choć puzzle zamieszczone w książeczce są zdecydowanie za łatwe dla Alicji i Nikodema to i tak nasze dzieciaczki zdążyły już troszkę te lektury pomęczyć i jak dotąd nie zauważyłyśmy, by poszczególne elementy rozwarstwiały się czy strzępiły.
Gdybyśmy miały na siłę doszukiwać się tu jakiś wad to mogłybyśmy przyczepić się tylko do jednego. Strony z tekstem są dość smutne, bo nie ma tam żadnych ozdób ani nic takiego. Tylko jednokolorowe tło i fragment wiersza. Ale tak szczerze, to w żadnym wypadku nie ujmuje uroku tym książeczkom. Wierzcie nam, że i tak są one naprawdę bardzo fajne i ładne. My w każdym razie nie narzekamy. Nasze dzieciaczki tez nie. Zatem - polecamy jak najbardziej i życzymy miłej zabawy :)
Rodzice czytali mi je w dzieciństwie, a teraz ja czytam swoim dzieciom
OdpowiedzUsuńAle fajne książeczki!
OdpowiedzUsuńŚwietne są te książeczki. Ja też jestem pasjonatką dziecięcej literatury, a szczególnie takich pomysłowych książeczek.
OdpowiedzUsuńŚwietne :) Moje dziecię właśnie teraz lubi puzzle, także książeczki jak najbardziej dla niej odpowiednie :) może kupię którąś
OdpowiedzUsuń