24 sierpnia 2012

Angelus


ANNA GRĘGA

wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
ilość stron: 220
format: 12x19,5 cm
rok wydania: 2012
cena: 24 zł


Dzisiaj przedstawię Wam książkę pewnej młodej (bo zaledwie 16-letniej) autorki. Opowieść ta jest pełna nadprzyrodzonych sił, magicznych istot... Połączenie powieści fantasy z romansem...

"Angelus" to potomkowie upadłych aniołów i ludzi. Zostali wygnani z nieba i skazani na wieczną tułaczkę po ziemi. Wcielają się w różne osoby. Po zakończeniu jednego ludzkiego życia odradzają się w kolejnym.

Ania 17-latka, która straciła ojca, odsunęła się od wszystkich. Zamknęła się w sobie, straciła kontakt z matką, siostrą i najlepszą przyjaciółką - Moniką. Pewnego dnia okazało się, że do ich klasy trafiają dwaj nowi uczniowie - Paweł oraz Dymitr. Obaj bardzo tajemniczy, obaj zadziwiająco zainteresowani Anią oraz Moniką. Paweł zbliża się do Ani. Wspólnie zaczynają ćwiczyć do apelu szkolnego, ponieważ mają śpiewać w duecie. Dymitr natomiast zaczyna być coraz bliżej Moniki. Od samego początku coś między nimi zaiskrzyło, jednak ciężko im się dogadać. Od kiedy dziewczyny poznały tych tajemniczych chłopców zaczynają dziać się bardzo dziwne rzeczy. Z czasem okazuje się, że Paweł i Dymitr wiążą swoją przeszłość z dziewczynami. Wspomnienia zaczynają powracać, Ania i Monika dowiadują się prawdy o sobie. Niewiarygodnej, przedziwnej prawdy...

Powiem szczerze, ze po przeczytaniu tej książki mam mieszane uczucia. Od początku czułam, że autorką musi być młoda osoba. Idzie się tego domyślić z jej stylu pisania. Z jednej strony ją podziwiam... Podziwiam wytrwałość w pisaniu tej książki, z drugiej jednak to nie do końca jej własny pomysł. Dopiero co skończyłam czytać książkę "Szepty" i zaczęłam "Crescendo". I wiecie co mi się wydaje? Że właśnie z tych książek Anna Gręda zaczerpnęła pomysł. Oczywiście mogę się mylić jednak obie historie wydają mi się podobne... Ogólnie książka jest ciekawa i wciągająca, ale ma bardzo wiele niedociągnięć, niedomówień. Wszystko czyta się tak jednakowo, bez jakiś większych emocji. Widać też, że autorka starała się dodać wiele od siebie, wymyślić coś nieco innego... To nie jest tak, że ta książka mi się nie podoba. Wręcz przeciwnie, wciągnęła mnie i byłam ciekawa dalszych losów jej bohaterów. Po prostu można wyczuć, że autorka dopiero zaczyna przygodę z pisaniem. Jestem pewna, że z czasem nabierze wprawy... W przygotowaniu są już nawet dalsze losy czwórki przyjaciół - Ani i Pawła oraz Moniki i Dymitra. I wbrew pozorom z przyjemnością przeczytam również kolejną część. Jestem ciekawa jak losy głównych bohaterów potoczą się dalej. Z chęcią przekonam się również czy autorka nabrała już większej wprawy w pisaniu ;)


2 komentarze:

  1. Strasznie jestem ciekawa ten pozycji. Szczerze mówiąc jest u mnie na liście zakupów do zrealizowania w... mglistej przyszłości niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje za zamieszczenie recenzji i ocenienie książki na Empik.com :D
    Jestem bardzo wdzięczna :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń