TOMI UNGERER
wydawnictwo: Format
ilość stron: 44
format: 21,5x30 cm
rok wydania: 2011
cena: 29,50 zł
Dziś książeczka, o której czytaliście już co nieco na naszym blogu w ramach konkursu organizowanego wraz z wydawnictwem FORMAT.
Tym razem sama miałam okazję przekonać się na czym polega magia tej książki. W końcu tak liczne nominacje do prestiżowych nagród nie biorą się z niczego!
Powiem szczerze, że choć tytuł od razu wzbudził moje zainteresowanie tak grafika okładki wcale nie zachęciła by mnie do tej lektury. Jestem zwolenniczka kolorowych i wesołych ilustracji w książeczkach dla dzieci , a ten czarny kolor wcale mnie nie zachwycił. Jednam ciekawość wzięła górę i w wkrótce z córką na kolanach zagłębiałam się w treść Księżycoluda.
Opowiadanie jest krótkie i wciągające. Podczas czytania zerkałam na reakcję Alicji i widziałam na jej twarzy wielkie skupienie.
Jest to historia o mieszkańcu księżyca, który postanowił odwiedzić ziemie. Od dawna obserwował z góry życie ludzi na naszej planecie i bardzo chciał zobaczyć jak to jest. Pewnego razu postanowił przybyć do nas w odwiedziny, ale czy jego wizyta przebiegała dokładnie tak jak to sobie wyobrażał? Hm... chyba nie do końca. Ale jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej koniecznie musicie sami sięgnąć po tę książkę.
Choć jak już wcześniej wspominała, grafika na początku mnie nie zachwyciła tak treść według mnie jest interesująca. Moje dziecko oprócz tego, że grzecznie wysłuchało całej książki, po skończeniu czytania zadawało mi mnóstwo pytań. Dlaczego tak się stało? Dlaczego ludzie tak postąpili a nie inaczej? Itp. Widziałam również, że podobał jej się sposób ucieczki naszego bohatera ;) Przyznam, że był dość pomysłowy!
Podsumowując. Uważam, że książka jest interesująca, choć ja widziałabym ją w nieco innym wydaniu. Autor porusza w niej ciekawe zagadnienia w bardzo prosty i przystępny dla małego czytelnika sposób. Myślę, że jest godna uwagi i warto się nią zainteresować. Mojemu dziecku się podobała :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz