3 lipca 2018

Bad Boy’s Girl 2


BLAIR HOLDEN

wydawnictwo: Jaguar
ilość stron: 336
format: 14,5x21,5 cm
rok wydania: 2018
dostępna: TUTAJ

Tessę oraz Cole'a poznałam niedawno kiedy czytałam pierwszą część "Bad Boy's Girl". Oczywiście pisałam dla Was jej recenzję - TUTAJ :) Wtedy dowiedzieliśmy się jakim cudem ta dwójka z największych wrogów stała się najbardziej zakochaną parą na ziemi. Ich perypetie okazały się naprawdę ciekawe, zresztą tutaj koniecznie musicie zapoznać się z nimi osobiście, bo część pierwsza jest obowiązkową lekturą jeśli macie ochotę zapoznać się z dzisiejszą recenzją ;) Piszę tak ponieważ chcąc nie chcąc opowiadając Wam o tej książce muszę zdradzić kilka szczegółów z poprzedniej części, jeśli nie chcecie ich poznać w tym momencie to najpierw musicie przeczytać jedynkę ;)

Poprzednia część zakończyła się trochę dramatycznie, Cole strasznie się upił, a pewna szalona, zakochana w nim dziewczyna prawdopodobnie to wykorzystała. Ta część zaczyna się więc bardzo, ale to bardzo smutno. Zarówno Tessa jak i Cole są strasznie załamani, ona nie chce go widzieć na oczy, chociaż tak strasznie pęka jej serce, on nie potrafi sobie poradzić z tym, że tak zranił swoją ukochaną. Jednak ona zaczyna się uspokajać, Cole zaczął pić i robić głupoty, najprawdopodobniej tylko Tessa jest w stanie go powstrzymać. Okazuje się, że ta dwójka za bardzo się kocha, aby móc żyć osobno. W rezultacie wyruszają całą paczką na wspólne wakacje, a zaraz potem Tessa i Cole idą do tego samego college'u, oczywiście już jako para. Cole ma zamiar do końca świata wynagradzać swojej dziewczynie cierpienie, którego przez niego doznała, jednak to wcale nie jest takie łatwe kiedy jest się obiektem westchnień praktycznie wszystkich dziewczyn na studiach. Chociaż jasno daje wszystkim do zrozumienia, że kocha Tessę i z całą pewnością nie zostawi jej dla żadnej innej dziewczyny to raczej do jego wielbicielek nie docierają te argumenty. W rezultacie Tessa ma naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Kocha Cola, chce z nim być, jednak takie życie jest naprawdę męczące, szczególnie jeśli od dziecka miało się tak strasznie niską samoocenę...

Opowiedziałam Wam sporo, ale wierzcie mi, że w tej książce sporo się dzieje więc mimo mojego opisu macie co tam jeszcze czytać :) Powiem Wam, że bardzo polubiłam tą parę. Tessa jest świetną dziewczyną o rewelacyjnym, sarkastycznym poczuciu humoru. Uwielbiam jej teksty, wiele razu roześmiałam się przy nich w głos. Cole natomiast jest chodzącym ideałem. Wierzyć się nie chce, że gdzieś na świecie mógłby istnieć taki chłopak. W sumie dla mnie byłby on o wiele za młody, ale gdybym takiego poznała to naprawdę nieźle by mnie to zdziwiło ;) Przypuszczam jednak, że taka osoba nie istnieje, według autorki on praktycznie nie ma wad ;) Ale to nic, fajnie się o nim czyta, da się go lubić, a to jest najważniejsze...

Ta część także zakończyła się w dosyć intrygujący sposób więc ja od razu zabieram się za lekturę ostatniej, trzeciej już części z serii "Bad Boy's Girl". Jestem bardzo ciekawa co wydarzy się dalej, jak ta dwójka poradzi sobie z przeciwnościami, które pojawiają się na ich drodze do szczęścia... Powiedziałabym, że jest to seria raczej młodzieżowa, ale ja już dawno wyrosłam z młodzieżowego wieku, a mimo tego bardzo ją polubiłam więc to pewnie kwestia upodobań ;) Ja ją polecam, oczywiście najpierw część pierwsza potem dopiero kolejne ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz