11 lutego 2016

Z.M.I.A.N.A. Zamęt z konikiem polnym


ALI SPARKES

wydawnictwo: Wilga
ilość stron: 128
format: 12,5x19,5 cm
rok wydania: 2015
cena: 17,99 zł


Dopiero co pisałam Wam o jednej książce z tej ciekawej serii dla chłopców, a już pokazuję następną. Ale to dlatego, że przeczytałam ją równie ekspresowo jak tamtą i nie ma na co czekać, trzeba od razu opisać ją na blogu ;) Jesteście ciekawi? Już piszę co tym razem przytrafiło się naszym głównym bohaterom.

Tym razem dwójkę braci czekają kolejne ekscytujące przygody. Po przemianie w pająki (o której Wam już pisałam) była także przemiana w muchy (o której nie miałam niestety okazji poczytać). Teraz przyszła pora na zmianę w koniki polne! Ale o tym za moment...

Dla tych, którzy nie widzieli poprzedniej recenzji wspomnę tylko, że Dawid i Jacek to bracia bliźniacy. Ich sąsiadką jest dosyć nietypowa, lekko zwariowana i dziwna starsza Pani Petunia. Jest ona wynalazcą spreju o nazwie Z.M.I.A.N.A czyli Związku Molekularnego Inicjującego Absolutnie Nadpisanie Anatomii. Tym razem Pani Petunia odwoni chłopców do szkoły, ponieważ ich mama nie mogła tego zrobić. Bracia mają złe przeczucia i słusznie. Sąsiadka wymyśliła bowiem nową formę swojego wynalazku. Przedtem był sprej teraz jest też napój. Przez kompletny przypadek Dawid pakuje go do swojej torby i wypija w szkole podczas przerwy. Od razu zmienia się w konika polnego, koleżanki z klasy krzyczą i piszczą, koledzy chcą go rozgnieść. Brat postanawia go ratować, jednak to wcale nie będzie takie łatwe...

Jak widzicie znowu wiele się tutaj dzieje. Tym razem akcja rozgrywa się w szkole, braci goni czas, ponieważ za nic nie mogą się spóźnić na lekcje, a przecież Dawid nie pokaże się jako konik polny. Muszą odnaleźć Panią Petunię, tylko ona ma antidotum, ale dotarcie do niej to będzie prawdziwa walka o przetrwanie. Naprawdę nie łatwo być takim małym stworzonkiem...


Kolejna część z super serii, już wiem, że każda następna spodoba się mojemu dziecku! Moim zdaniem temat zamiany człowieka w owady jest naprawdę bardzo pomysłowy. Gdyby tak dodać do tego także zamiany w inne zwierzęta? Ptaki, gady, płazy, ssaki - ilość pomysłów na książki byłaby po prostu nie do wyczerpania ;) Jestem pewna, że mój Nikodem byłby jednym z głównych fanów! Zresztą nie tylko on, mnie także ogromnie się one spodobały. 

Książki te są ciekawe, wiele się tutaj dzieje, kompletnie nie ma czasu na nudę, czyta się je jednym ciągiem, ekspresowo i z zainteresowaniem. Autorka pisze w bardzo fajny sposób, potrafi wciągnąć czytelnika w wir wydarzeń, sprawić, że jest się ciekawym co będzie dalej, jak to się rozwinie i zakończy. Nawet ja, która dzieckiem nie jestem chciałam wiedzieć co się wydarzy ;) Poprzednio nie wspomniałam jednak nic o wyglądzie tych książek więc nadrabiam. Format trochę mniejszy niż A5, miękka okładka, klejone strony, duża czytelna czcionka i sporo fajnych ilustracji bez koloru. Powiem Wam, że właśnie tak jest idealnie, że właśnie tak pasuje do tych książek najlepiej :) Jak myślicie spodoba się Waszym dzieciakom? Ja jestem pewna, że Nikodem oszaleje na punkcie tej serii. Polecam!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz