11 sierpnia 2013

Scooby Doo! Bezludna wyspa


CZYTAJ I ZGADUJ

wydawnictwo: Media Service Zawada
ilość stron: 32
format: 15x23 cm
rok wydania: 2013
cena: 5,99 zł

Jedną z bajek, które Nikodem lubi najbardziej jest właśnie Scooby Doo! Wszystkie odcinki i te długie i te krótkie zna już praktycznie na pamięć. Jestem pewna, że nie znudzi mu się ona jeszcze przez długi czas :) Wiec nie zdziwi Was zapewne, że po raz kolejny chciałabym zaprezentować Wam książeczkę z tym zwariowanym psem w roli głównej.

Ostatnio opisywałam Wam komiksy i wspominałam zapewne, że Nikodem jest na nie jeszcze trochę za mały ponieważ przy komiksach przydaje się jednak umiejętność samodzielnego czytania. Pozycja, którą dzisiaj Wam przedstawię jest wprost idealna już dla młodszych czytelników. W środku znajduje się krótkie opowiadanie. Scooby i Kudłaty jak zwykle wpadli w kolejne tarapaty. Paczka przyjaciół bierze udział w zawodach surfingowych. Niestety wielka fala znosi Scoobiego i Kudłatego i wyrzuca ich na jakieś dziwnej pustej plaży. Przyjaciele są przekonani, że to jakaś bezludna wyspa. Kompletnie nie mają pojęcia co zrobić tym bardziej, że w wodzie widzą pływające płetwy. To na pewno rekiny... Piszą wiec list po czym wkładają go do butelki i wyrzucają do wody. W nadziei na uratowanie zabierają się za pałaszowanie obiadu z puszki, którą znaleźli na plaży... Czy uda im się wrócić bezpiecznie do przyjaciół? Koniecznie przeczytajcie sami ;)

Opowiadanie jak to opowiadanie jak zwykle bardzo ciekawe i zabawne. Ale nie jest ono wcale zwyczajne, ponieważ jest to książeczka do czytania na dwa głosy. W tekście zamiast niektórych wyrazów znajdują się małe obrazki, a niektóre ze słów są wyróżnione na czerwono. Dzięki temu nasza pociecha może uczestniczyć w czytaniu, nie znając jeszcze alfabetu :) Jednak to nadal nie wszystko bowiem na końcu tej książeczki zamieszczone są obrazki do wycięcia. Na ich odwrocie są napisy przedstawiające nazwę po polsku oraz po angielsku dzięki czemu nasze dziecko może dodatkowo nauczyć się kilku zwrotów dotyczących oczywiście tego opowiadania. 

Jednak muszę również nieco ponarzekać ponieważ zeszycik ten jest klejony i przez to już podczas skanowania sporo ucierpiał. Strony zaczęły po kolei się odklejać przez co w ruch poszła taśma klejąca i każdą karteczkę musiałam porządnie przymocować na swoim miejscu... Powiem Wam, ze zarówno tekst, pomysł na wspólne czytanie z dzieckiem jak i ilustracje bardzo mi się podobają, ale taka ciekawa książeczka aż prosi się o lepsze i mocniejsze wydanie :) Mimo wszystko polecam dla małych fanów Scoobiego, jeżeli nie macie w planach skanowania tej książki to pewnie wytrzyma Wam ona o wiele dłużej niż mi ;)


1 komentarz: