28 lutego 2012

Gdzie jest Nemo / Auta


wydawnictwo: AMEET
ilość stron: 96
format: 18x18 cm
rok wydania: 2011
cena: 27,99 zł


Jest to jedna z wielu książek z serii "CZYTAJ I SŁUCHAJ" o której wspomnimy tutaj nie raz ;)
Prócz wspaniałych opowieści, w środku znajdziemy również płytę z audiobookiem.

Dwie tytułowe bajki Disneya na pewno każdy doskonale zna :) Jednak nie byłabym sobą gdybym Wam o nich nie opowiedziała :) Dlatego proszę uzbroić się w cierpliwość :)

Bajka "Auta" opowiada nam o przygodzie pewnej znanej wyścigówki - Zygzaka McQueena :) Przez bardzo nieciekawy przypadek trafia do maleńkiego miasteczka - Chłodnicy Górskiej. Niestety nie w celach rekreacyjnych, a za karę musi zostać tam przez kilka dni i naprawić drogę którą zniszczył.  Na początku jest załamany, jednak z czasem zaprzyjaźnia się ze wszystkimi mieszkańcami tej mieściny. Z samolubnego i wrednego typa zmienia się nie do poznania :)

Nemo jest to mały, bardzo sympatyczny błazenek, który właśnie zaczyna przygodę ze szkołą. Jego ojciec - Marlin, jest strasznie przewrażliwiony i okropnie się o syna boi. I niestety bardzo słusznie. Nemo zostaje porwany przez człowieka i trafia w bardzo nieprzyjemne miejsce, którym jest akwarium...
Jego ojciec nie spocznie dopóki nie odnajdzie swojego ukochanego syna. 
Ta przygoda na pewno wiele ich nauczy i jednocześnie zbliży do siebie :)

Powiem Wam szczerze, że o tych dwóch bajkach mogłabym pisać bez końca, ponieważ obie znam praktycznie na pamięć :) Nie przesadzę nawet pisząc, że są to ulubione bajki Nikusia i oglądaliśmy je na dvd po kilkadziesiąt razy. Dlatego przeogromnie ucieszyłam się, kiedy zobaczyłam tą książkę. Ale reakcji Nikusia nie potrafię nawet opisać... To był niekontrolowany napad radości :) Tak wyściskana i wycałowana nie byłam już dawno. Zresztą książeczka również :P

Jest ona niezwykle kolorowa, ilustracje są odrobinę inne niż te z bajek tv, ale nie jest to problemem. Wręcz przeciwnie, taka miła odmiana :) Książka jest pięknie wydana i nie ma co owijać w bawełnę... Uwielbiamy ją :)

Jeśli chodzi o płytę to jest to wspaniały pomysł. Moje dziecko nie jest fanem audiobooków, zwyczajnie się nudzi :( Jednak w połączeniu z książką daje to rewelacyjny efekt i Nikodem słucha je z zainteresowaniem. Czyta je bardzo przyjemny głos, w tle słychać oryginalne teksty z bajek, a na dodatek dzięki specjalnemu dźwiękowi, wiadomo kiedy trzeba przewrócić kartkę w książce :)

Książka jak i cała seria jest na prawdę godna polecenia :)

Bardzo dziękuję wydawnictwu AMEET za możliwość zrecenzowania tej pozycji :)


3 komentarze:

  1. "Gdzie jest Nemo" uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ożeż Ty:D. Uwielbiam Memo, wiec z chęcią sama bym przeczytała. A dla Patryczka będą "Auta":))
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nadusia uwielbia obie bajeczki, chociaż ostatnio króluje "Niemo" :D

    OdpowiedzUsuń