10 listopada 2011

200 bajeczek


VERONICA PELLEGRINI

wydawnictwo: Jedność
ilość stron: 380
format: 16x16 cm
rok wydania: 2010


Jeśli chodzi o tę książkę, to mam nie lada problem. Mogę zdecydowanie powiedzieć, że jest baaardzo kolorowa i wesoła. Ma śliczne i bardzo fajne ilustracje.

Ale jeśli chodzi o treść... Hm...

Bajeczki w niej zawarte podzielne są na kilka kategorii: Zaczarowane bajeczki, bajeczki takie jak ty, bajkowe historyjki, i bajeczki zachęcające do kreatywności.

Niektóre bajeczki wg. mnie są... głupie :) No nie... głupie to może za dużo powiedziane. Ale są tak krótkie i dziwne, że zastanawiam się czy nie powstały tylko po to  by osiągnąć ten cel 200 sztuk. Np, już na samym początku jest bajka o wróżce, która czytała w gwiazdach. Potem nagle zaczęła się strasznie mylić, wszystko co przepowiedziała nie miało sensu. Pewnego więc razu wyczyściła jedną z kryształowych gwiazd i znów zaczęła przepowiadać przyszłość. Ok, może ta bajka ma morał. Zachowaj czystość czy coś takiego, ale wiecie co? To jest dokładnie 5 zdań :P Może jestem zbyt wymagająca, ale to się aż dziwnie czyta. A moje dziecko miało ogromne oczy ze zdumienia, bo to trwało dosłownie moment :P

Takich bajeczek jest w tej książce naprawdę sporo. Są i dłuższe, z bardziej skomplikowaną fabułą. Ale zazwyczaj są właśnie takie.


No i tu właśnie pisząc o tej książce mam problem. Bo mnie ona nie specjalnie przypadła do gustu. Choć wiem, że większość z tych bajek jest mądrych i na pewno uczy dzieci samych dobrych rzeczy mnie się nie podobało i koniec. Męczyłam się wręcz czytając tę książkę. Bo ledwo się rozpędziłam, bajka się kończyła i musiałam zaczynać następną... Nie, to zupełnie nie dla mnie...

Za to moja córka swego czasu nie potrafiła się od niej oderwać. A przecież bajki są dla dzieci nie dla dorosłych... To nie nam mają się podobać, prawda??


Zatem kochani, decyzję o zakupie tej pozycji zostawiam Wam. Jak nie sprawdzicie, to się nie dowiecie czy warto.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz