8 maja 2017

Pyszne poranki


101 przepisów na smaczne i zdrowe śniadania

BEATA ŚNIECHOWSKA

wydawnictwo: Burda Książki
ilość stron: 220
format: 24x26 cm
rok wydania: 2017
dostępna: TUTAJ

Pozostając w temacie książek kucharskich... Powiem Wam, że rzadko jem śniadania. Wiem, że to bardzo źle, że to jest ważny posiłek, że zdrowo, że się powinno je jeść. Tak wiem... Ale u nas to wygląda mniej więcej tak, że mąż do pracy wychodzi już o 5, wtedy ja jeszcze śpię. Nikodem śniadanie przed szkołą wcina o 7, wtedy Dominik jeszcze śpi. Dominik śniadanie je jak wstanie i jest to zawsze kaszka kukurydziana. Także mi raczej rzadko zdarza się coś robić samej dla siebie. 

Skąd więc u mnie taka książka? W końcu dotyczy ona w całości śniadań... po pierwsze po raz kolejny odezwało się moje uzależnienie od książek kucharskich ;) Po drugie mamy jeszcze wspólne, rodzinne weekendy. Wtedy też zazwyczaj szczytem u nas jest jakaś jajecznica, chociaż zazwyczaj są to zwykłe kanapki. Jednak bardzo chciałabym to zmienić i mam nadzieję, że mi się to uda. Może właśnie za sprawą tej książki? To naprawdę bardzo możliwe! 

Autorką tej książki jest zwyciężczyni drugiej edycji MarterChefa. We wstępie przeczytamy o tym jak ważne jest ten pierwszy posiłek, jak wiele energii i sił może on nam dać na dalszą część dnia. Ja doskonale zdaję sobie z tego sprawę i dlatego też chciałabym coś zmienić w tych naszych, a właściwie to moich porankach. Tym bardziej, że przepisy zawarte w tej książce są dopasowane idealnie zarówno dla tych, którzy mają trochę czasu z rana jak i dla tych, którzy muszą zrobić coś ekspresowo lub na wynos.

Mamy tutaj podział na osiem rozdziałów. Są nimi: Śniadania w 5 minut, W świecie kanapek, Jajko w roli głównej, Power Bowl - miska pełna zdrowia, Drugie śniadanie na wynos, Dla dzieci, Weekendowe fantazje, Dodatki. W każdym z tych rozdziałów znajdziemy po około 10 przepisów. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie wymieniła Wam choć części z tych dań. Tak po prostu, abyście wiedzieli czego możecie się spodziewać ;)

W śniadaniach pięciominutowych znajdziemy na przykład serek wiejski z truskawkami, miodem i migdałami, jaglane smoothie, mus gryczany z owocami oraz omlet francuski z dwóch jaj. W rozdziale kanapkowym mamy między innymi francuskie tosty z miodem i owocami, panino z salami milano, suszonymi pomidorami i rukolą oraz oldskulową pastę kanapkową z twarogu i wędzonej makreli. Dalej jest jajko w  roli głównej czyli jajecznica z duszonymi na maśle rzodkiewkami i czarnuszką, odchudzone angielskie śniadanie, jajko sadzone w warzywniaku, pasta jajeczna "na gorąco" czy też koszyczki chlebowe z mozzarellą i tapenadą. 

W Power-Bowl znajdziemy takie przepisy jak kremowa jaglanka potrójnie kokosowa, waniliowe risotto z frużeliną, owsianka w marokańskim stylu, kasza manna z sosem malinowo-miodowym. Następnie jest drugie śniadanie na wynos, a w nim takie dania jak sałatka ziemniaczana z jabłkiem i orzechami włoskimi, pieczone pomidory z kuskusem i indykiem, bulgur z kurczakiem, szpinakiem i grejpfrutem czy też radosne spring rollsy. W rozdziale dla dzieci także same pyszności. Mamy tutaj na przykład budyń bananowo-jaglany, karobowe spaghetti z serkiem brzoskwinionym, różowe pancakes z owocami - gryczanki, kisiel marchewkowo-pomarańczowy, batony granolki. 

Weekendowe fantazje to między innymi wytrawne gofry z gruszką, szynką i serem pleśniowym, pełnoziarnisty makaron zapiekany z bobem i kurkami, chlebki z patelni z truskawkami i szynką parmeńską, warkocz drożdżowy z dżemem pomidorowym, warzywna caponata z migdałami. Na końcu mamy dodatki, a nich ciekawe pomysły na przykład na masło orzechowe, masełko z awokado, majonez tradycyjny i wegański sojonez, bajgle z otrębami, pszenno-owsiane bułeczki czy także masło klasyczne, smakowe i klarowane.

Mnóstwo tego, a przecież to tylko niewielka część! Jest tego o wiele więcej więc sami widzicie, że każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie. Ja na przykład nie mam w domu żadnych kasz czy płatków owsianych, bo po prostu jak dotąd nigdy nie jadaliśmy takich rzeczy, a i bez tego na pewno znajdę niejeden ciekawy przepis, który mogłabym wykonać. Z tego co możemy przeczytać we wstępie i z tego co widać po przepisach można powiedzieć, że autorce zależy, aby przede wszystkim było zdrowo, łatwo, szybko i odżywczo. Wiadomo jak to zwykle bywa rankami. Człowiek nie ma czasu na jakieś wymyślne śniadania, dlatego też uważam, że taka książka pełna inspiracji śniadaniowych to po prostu strzał w dziesiątkę! 

Choć ja jako kucharka zdecydowanie bez powołania i często męcząca się w kuchni widzę tutaj sporo dań wymagających nieco więcej zachodu i czasu i składników, których na co dzień nie mam w domu. Ale to wszystko z pewnością odbije się to na wspaniałym smaku tych potraw więc jeśli tylko czas nam pozwoli to może warto spędzić trochę tego naszego poranka, aby przygotować coś pysznego i zdrowego dla rodzinki :)

No i oczywiście muszę napisać Wam kilka słów na temat tego w jaki sposób zaprezentowane są tutaj przepisy. Raczej nie różni się on od innych książek kucharskich. Mamy podane ilość porcji, do każdego przepisu jest też krótki tekst/opis/porada od autorki, jest oczywiście lista składników i sposób przygotowania. No i zdjęcia. Piękne zdjęcia wspaniale prezentujące każde z zawartych tutaj dań. Cudne naprawdę!

Podsumowując znajdziemy tutaj masę ciekawych przepisów, możliwe, że wiele z tych smaków to będą dla nas nowości, bo połączenia produktów są czasem dosyć śmiałe i dla mnie niespotykane, ale to także plus. Coś nowego, coś zdrowego, coś ciekawego... Sama książka jest duża, ze sztywną okładką, śliskimi stronami, przejrzystymi przepisami i pięknymi zdjęciami. Mi bardzo się podoba i z ciekawością przygotuję niektóre z zaproponowanych tutaj dań. A Wy co sądzicie ;) ? 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz