Gramatycznych zasad kilka - by je poznać, starczy chwilka
MARCIN BRYKCZYŃSKI
wydawnictwo: Nasza Księgarnia
ilość stron: 80
format: 16,5x21,5 cm
rok wydania: 2017
dostępna: TUTAJ
Nie spodziewałam się, naprawdę nawet nie przypuszczałam, że ta niepozorna książka okaże się tak fantastyczna! Nie dawałam jej zbyt dużych szans, ale już wiele razy okazało się, że pozory potrafią mylić. No, bo spójrzcie sami, wzroku to ona za bardzo nie przyciąga, prawda? A powinno być wręcz odwrotnie! Powinna rzucać się bardziej w oczy i krzyczeć, że każdy powinien ją mieć, że to obowiązkowa pozycja na półce każdego kilkulatka! Tak właśnie sądzę i zaraz Wam wyjaśnię dlaczego :)
Może (jak to zazwyczaj u mnie bywa) najpierw sobie trochę pogadam ;) Powiem Wam, że ja zawsze byłam dosyć dobra z języka polskiego, szybko łapałam te wszystkie ortograficzne i gramatyczne rzeczy, o których opowiadały nauczycielki. Nie byłam orłem, ale szło mi po prostu dobrze, bez większych problemów. Wiadomo, że to nie jest jednak taka bułka z masłem i nasz język ojczysty zdecydowanie można nazwać skomplikowanym i trudnym językiem. I nawet teraz kiedy mam już lat ponad 26 zdarzają mi się różne byki i błędy, myślę że tak jak każdemu. W końcu nikt nie jest nieomylny ;)
Gramatyka to także nie jest zbyt łatwa sprawa. Mnóstwo w niej różności dotyczących naszej mowy. W końcu gramatyka dotyczy właściwie wyłącznie liter, słów, zdań tylko w sporo bardziej rozbudowanej formie. Pamiętacie te wszystkie części mowy, liczby, rodzaje zdań, odmiany rzeczownika, czasy? Tak naprawdę jest tego naprawdę dużo. I właśnie o tym jest książka, którą dzisiaj Wam prezentuje. Ale zdecydowanie zdziwi Was forma w jakiej to wszystko jest w niej zapisane. Mnie przynajmniej ogromnie zdziwiło i zachwyciło jednocześnie :)
Ale nie przedłużając, calutka książka jest zapisana w formie rymowanego wiersza. To wydaje się wręcz niemożliwe, ale naprawdę wszystko od początku do końca tworzy jakby rymowane opowiadanie o tych wszystkich gramatycznych rzeczach, a na dodatek wszystko to jest krótkie i jak najbardziej zrozumiałe. Co więcej wszystko wyjaśnione jest na przykładach dzięki czemu o wiele, wiele łatwiej da się zrozumieć tą gramatyczną czarną magię ;)
"Jak gramatycznych zasad się nie bać?
Chyba po prostu poznać je trzeba.
Tę rzecz ułatwi prosta zasada,
by zasad uczyć się na przykładach,
a tu niejeden z pewnością sprawi,
że was ta książka szczerze rozbawi..."
I dalej wszystko opisane jest w podobny, rymowany sposób. Głoski, samogłoski, spółgłoski, sylaby, zdania oznajmujące, pytające, rozkazujące, wykrzyknikowe, zdania pojedyncze i złożone. Rzeczowniki, a w nich przypadki czyli mianownik, dopełniacz, celownik, biernik, narzędnik, miejscownik, wołacz, liczby pojedyncza i mnoga, rodzaje męskoosobowy oraz niemęskoosobowy, zdrobnienia.
Dalej są czasowniki, a w nich odmiana przez osoby, czasy przeszły, teraźniejszy i przyszły, czas przyszły prosty i złożony, czas przeszły w formie prostej i złożonej, rodzaje czasownika w liczbie pojedynczej oraz w liczbie mnogiej. Następnie mamy przymiotnik, jego stopniowanie czyli stopień równy, wyższy i najwyższy. Jest też przysłówek, liczebnik, a na koniec rodziny wyrazów...
Dalej są czasowniki, a w nich odmiana przez osoby, czasy przeszły, teraźniejszy i przyszły, czas przyszły prosty i złożony, czas przeszły w formie prostej i złożonej, rodzaje czasownika w liczbie pojedynczej oraz w liczbie mnogiej. Następnie mamy przymiotnik, jego stopniowanie czyli stopień równy, wyższy i najwyższy. Jest też przysłówek, liczebnik, a na koniec rodziny wyrazów...
Wszystko brzmi dosyć skomplikowanie prawda? Ale wierzcie mi, że jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z wyjaśnieniami tego typu zagadnień opisanymi w krótszy i bardziej zrozumiały sposób. Po prostu mistrzostwo! Zresztą kochani wystarczy, że powiększycie sobie zamieszczone tutaj przeze mnie zdjęcia i sami przekonacie się, że wcale nie przesadzam!
Powiem Wam, że ja sama przeczytałam tę książkę w kilka minut i przypomniałam sobie mnóstwo rzeczy. Bywały nawet takie, z którymi kiedyś kiedy jeszcze chodziłam do podstawówki miałam jakieś mniejsze czy większe trudności ze zrozumieniem i wiem, że gdybym wtedy miała tę książkę to wszystko pojęłabym ekspresowo! Także pokuszę się nawet o stwierdzenie, że ta książeczka powinna zostać obowiązkowo wprowadzona do szkoły na lekcje języka polskiego ;)
Wspominałam już na początku, ale się powtórzę. Wydaje mi się, że książka o tak fantastycznej, mądrej i pouczającej treści, książka która powinna znaleźć się na półce każdego dziecka uczącego się w szkole podstawowej jest jednak zbyt mało wyrazista. Myślę, że zbyt łatwo ją pominąć przeglądając inne pozycje na półkach czy też na stronach internetowych księgarni. Sama nie wiem czego jej brakuje? Może bardziej kolorowego, większego napisu? Może jakieś szalonej, barwnej, mocnej grafiki na okładce? Brakuje jej tego czegoś, choć sama nie potrafię określić co to takiego ;)
Ale teraz już wiecie, że książka ta jest naprawdę świetna, że sposób w jaki przedstawiona jest tutaj gramatyka jest rewelacyjny, że wystarczy chwila, aby Wasze dziecko zrozumiało o co chodzi w częściach mowy i w całej masie innych rzeczy związanych z gramatyką. I nie ważcie się jej pomijać podczas przeglądania nowości wydawniczych ;) Jestem pewna, że spodoba się ona Wam równie mocno jak i mnie! Koniecznie przekonajcie się sami. Ogromnie polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz