MARY POPE OSBORNE, WILL OSBORNE
wydawnictwo: Mamania
ilość stron: 120
format: 12x17,5 cm
rok wydania: 2016
dostępna: tutaj
Nie dawno polecałam Wam książkę "Magiczny Domek na Drzewie. Dinozaury przed zmrokiem". Czyli niedużą lekturę opisującą wielką przygodę Ani i Jacka. Jak wiecie w tamtej książeczce nasi mali bohaterowie przenieśli się w czasie, a dokładnie cofnęli się o kilkadziesiąt milionów lat i mieli okazję zobaczyć na własne oczy dinozaury! Przygoda tej dwójki dzieciaków była niesamowita. Rodzeństwo podziwiało te gigantyczne stworzenia na własne oczy, miało okazję dotknąć niektóre z nich, słuchało jakie wydają dźwięki. Fascynujące prawda? Naukowcy do dziś pewnych rzeczy mogę się jedynie domyślać, a tu proszę! Dinozaury na wyciągnięcie ręki!
Nie wiem czy wiecie, ale książka ta, o której właśnie wspomniałam to seria ośmiotomowego cyklu przygód tej dwójki. Nie miałam co prawda okazji przeczytać więcej niż tego jednego tomu, ale jeszcze wszystko przede mną. Fajna była, więc chętnie poznam kolejne przygody Ani i Jacka. Ale na razie polecę Wam coś ciut innego. Tak się składa, że autorzy tamtej serii lektur postanowili stworzyć coś jeszcze. To także kolekcja ośmiu książek, które mają za zadanie uzupełnić wiedzę czytelnika o fakty, których nie znajdziemy w opowiadaniu. Czyli to nic innego jak książeczka, którą wypadałoby czytać równocześnie opowiadaniem na dany temat z pierwszej kolekcji lub tak jak ja to zrobiłam - tuż po niej. Bo na przykład pierwszy tym przygód dzieciaków opisuje ich spotkanie z dinozaurami. Natomiast w tej oto publikacji dowiemy się dużo dużo więcej na temat tych olbrzymich gadów.
Zerkając do wnętrza tej małej książki znajdziemy 8 dość krótkich rozdziałów. W pierwszym z nich dowiemy się jak wyglądał świat dinozaurów. Gdzie żyły i kiedy, jak się zachowywały itp. W kolejnym autorzy powiedzą nam skąd wiemy tak wiele na temat tych stworzeń skoro wyginęły sporo przed pojawieniem się na świecie pierwszego człowieka. Dalej dowiemy się kim byli łowcy dinozaurów i co im zawdzięczamy. Czwarty rozdział opisuje nam największych drapieżników spośród tych prehistorycznych gadów. Kolejny skupia się na dinozaurowych roślinożercach, a następny opisuje potwory morskie i latające, Przedostatni rozdział opowiada o tym co takiego się wydarzyło, że dinozaury zniknęły z powierzchni ziemi, a na samym końcu przeczytamy o stworzeniach, które z pewnością były sąsiadami tych olbrzymów, a teraz żyją wśród nas! Mówiąc krótko - ta książka choć tak niewielka opisuje wszystko to, co chcemy wiedzieć na temat tych zwierząt. Niewiarygodne prawda??
Te opisy na pewno nie są tak obszerne jak w wielu encyklopediach czy leksykonach. Wystarczy spojrzeć na gabaryty tych lektur i już wiadomo dlaczego tak jest. Ale trzeba przyznać, że choć autorzy nie mieli zbyt wielkiego pola do popisu. spisali się doskonale. Tekst w tej publikacji jest naprawdę bardzo dokładny, jest tu cała masa ciekawostek na temat dinozaurów i jestem przekonana, że nie jeden młody człowiek zaspokoi swoją ciekawość na ten temat zerkając do jej wnętrza. Znajdziemy tu wiele faktów, zdjęć, rysunków. Nie jestem wielką fanką tych olbrzymich gadów, ale trzeba przyznać, że fajnie mi się czytało tę książeczkę. I przeczytanie jej zajmuje dosłownie chwilkę. No ale z drugiej strony jak długo można czytać taką malutką i cieniutką lekturę, prawda?
Nawet nie przypuszczałam, że ta książka wzbudzi tak duże zainteresowanie mojego dziecka. Jeśli mam być szczera, to widziałam mnóstwo fantastycznych lektur dla dzieciaków i te dwie serie nie były la mnie niczym nadzwyczajnym. Fakt, czytałam obie z przyjemnością, miło spędziłam nad nimi czas, ale stwierdziłam, że takich książek jest mnóstwo, a ta nie wnosi niczego nadzwyczajnego. Tymczasem Alicja oszalałą na jej punkcie. Początkowo myślałam, że mi się dziecko rozleniwiło i spodobało jej się to, że ta książka jest taka malutka i cieniutka. Ale to raczej nie to. Alicja przeczytała tę lekturę błyskawicznie i od razu spytała, czy mam kolejne części. Jak się okazuje, spodobał jej się pomysł na takie przenoszenie się w czasie. Jak fajnie byłoby, gdyby każdy mógł odwiedzić miejsca widziane w swoich ulubionych książkach. Oj, ja chyba nie robiłabym nic innego...
Książeczka ta jest bardzo fajna. Krótka, ale ciekawa. Zawiera w sobie bardzo dużo równych fajnych ciekawostek. Można wręcz powiedzieć, że wiedzy encyklopedycznej, choć wiadomo - w bardzo okrojonej wersji. Na pewno zaletą jest tu także wielkość tej książki. Ta jest tak malutka i niepozorna, że możemy ją ze sobą zabrać dosłownie wszędzie i na pewno nawet tego nie zauważymy. Rysunki w książce są czytelne i ładnie wykonane. Opisy proste. Naprawdę, trudno znaleźć w tej publikacji jakieś minusy. Bo jak dla początkującego tropiciela faktów - jest w niej wszystko to co być powinno. I tak właśnie trafiłam na kolejną serię, na punkcie której moja młodsza córka oszalała. Szkoda, że nie ma ich w naszej miejskiej bibliotece, bo pewnie Ala miałby już przeczytane wszystkie. A tak czeka nas małe polowanie. Ale to nic - warto spróbować. Sama jestem ciekawa co wydarzy się dalej w życiu Ani i Jacka. Polecam :)
Nie wiem czy wiecie, ale książka ta, o której właśnie wspomniałam to seria ośmiotomowego cyklu przygód tej dwójki. Nie miałam co prawda okazji przeczytać więcej niż tego jednego tomu, ale jeszcze wszystko przede mną. Fajna była, więc chętnie poznam kolejne przygody Ani i Jacka. Ale na razie polecę Wam coś ciut innego. Tak się składa, że autorzy tamtej serii lektur postanowili stworzyć coś jeszcze. To także kolekcja ośmiu książek, które mają za zadanie uzupełnić wiedzę czytelnika o fakty, których nie znajdziemy w opowiadaniu. Czyli to nic innego jak książeczka, którą wypadałoby czytać równocześnie opowiadaniem na dany temat z pierwszej kolekcji lub tak jak ja to zrobiłam - tuż po niej. Bo na przykład pierwszy tym przygód dzieciaków opisuje ich spotkanie z dinozaurami. Natomiast w tej oto publikacji dowiemy się dużo dużo więcej na temat tych olbrzymich gadów.
Zerkając do wnętrza tej małej książki znajdziemy 8 dość krótkich rozdziałów. W pierwszym z nich dowiemy się jak wyglądał świat dinozaurów. Gdzie żyły i kiedy, jak się zachowywały itp. W kolejnym autorzy powiedzą nam skąd wiemy tak wiele na temat tych stworzeń skoro wyginęły sporo przed pojawieniem się na świecie pierwszego człowieka. Dalej dowiemy się kim byli łowcy dinozaurów i co im zawdzięczamy. Czwarty rozdział opisuje nam największych drapieżników spośród tych prehistorycznych gadów. Kolejny skupia się na dinozaurowych roślinożercach, a następny opisuje potwory morskie i latające, Przedostatni rozdział opowiada o tym co takiego się wydarzyło, że dinozaury zniknęły z powierzchni ziemi, a na samym końcu przeczytamy o stworzeniach, które z pewnością były sąsiadami tych olbrzymów, a teraz żyją wśród nas! Mówiąc krótko - ta książka choć tak niewielka opisuje wszystko to, co chcemy wiedzieć na temat tych zwierząt. Niewiarygodne prawda??
Te opisy na pewno nie są tak obszerne jak w wielu encyklopediach czy leksykonach. Wystarczy spojrzeć na gabaryty tych lektur i już wiadomo dlaczego tak jest. Ale trzeba przyznać, że choć autorzy nie mieli zbyt wielkiego pola do popisu. spisali się doskonale. Tekst w tej publikacji jest naprawdę bardzo dokładny, jest tu cała masa ciekawostek na temat dinozaurów i jestem przekonana, że nie jeden młody człowiek zaspokoi swoją ciekawość na ten temat zerkając do jej wnętrza. Znajdziemy tu wiele faktów, zdjęć, rysunków. Nie jestem wielką fanką tych olbrzymich gadów, ale trzeba przyznać, że fajnie mi się czytało tę książeczkę. I przeczytanie jej zajmuje dosłownie chwilkę. No ale z drugiej strony jak długo można czytać taką malutką i cieniutką lekturę, prawda?
Nawet nie przypuszczałam, że ta książka wzbudzi tak duże zainteresowanie mojego dziecka. Jeśli mam być szczera, to widziałam mnóstwo fantastycznych lektur dla dzieciaków i te dwie serie nie były la mnie niczym nadzwyczajnym. Fakt, czytałam obie z przyjemnością, miło spędziłam nad nimi czas, ale stwierdziłam, że takich książek jest mnóstwo, a ta nie wnosi niczego nadzwyczajnego. Tymczasem Alicja oszalałą na jej punkcie. Początkowo myślałam, że mi się dziecko rozleniwiło i spodobało jej się to, że ta książka jest taka malutka i cieniutka. Ale to raczej nie to. Alicja przeczytała tę lekturę błyskawicznie i od razu spytała, czy mam kolejne części. Jak się okazuje, spodobał jej się pomysł na takie przenoszenie się w czasie. Jak fajnie byłoby, gdyby każdy mógł odwiedzić miejsca widziane w swoich ulubionych książkach. Oj, ja chyba nie robiłabym nic innego...
Książeczka ta jest bardzo fajna. Krótka, ale ciekawa. Zawiera w sobie bardzo dużo równych fajnych ciekawostek. Można wręcz powiedzieć, że wiedzy encyklopedycznej, choć wiadomo - w bardzo okrojonej wersji. Na pewno zaletą jest tu także wielkość tej książki. Ta jest tak malutka i niepozorna, że możemy ją ze sobą zabrać dosłownie wszędzie i na pewno nawet tego nie zauważymy. Rysunki w książce są czytelne i ładnie wykonane. Opisy proste. Naprawdę, trudno znaleźć w tej publikacji jakieś minusy. Bo jak dla początkującego tropiciela faktów - jest w niej wszystko to co być powinno. I tak właśnie trafiłam na kolejną serię, na punkcie której moja młodsza córka oszalała. Szkoda, że nie ma ich w naszej miejskiej bibliotece, bo pewnie Ala miałby już przeczytane wszystkie. A tak czeka nas małe polowanie. Ale to nic - warto spróbować. Sama jestem ciekawa co wydarzy się dalej w życiu Ani i Jacka. Polecam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz