Wiem, że ten blog to miejsce, w którym zamieszczamy recenzje książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Bardzo rzadko zdarza nam się skrobnąć tu cokolwiek innego, ale czasem robimy taki mały wyjątek. I powiem Wam, że dziś właśnie jest ten dzień, w którym zamiast pisać o książce napiszę Wam o czymś zupełnie innym.
Podczas recenzji kilku fajnych książek o Bolku i Lolku nie raz pisałam Wam jak bardzo lubię tych dwóch urwisów.To moi ulubieni bohaterowie z dzieciństwa i zawsze z ogromną przyjemnością wracam do bajek z ich udziałem. Kocham też wszystkie książki, w których mogę przeczytać o ich przygodach. Te, które recenzowałam na blogu to tylko kropla w morzu tego co czytałam. Tak się składa, że w naszej bibliotece można ich znaleźć całkiem sporo, więc nie tracimy czasu. Ale jak wspominałam wcześniej nie o książkach chciałam Wam dziś pisać. Tak się bowiem składa, że w salonach empik można znaleźć całą masę przeróżnych gadżetów z wizerunkiem tych dwóch łobuziaków. Szczerze mówiąc nie wierzyłam własnym oczom. Mój raj, bez dwóch zdań. Chciałabym wszystko co tam wiedziałam! Kubeczki ceramiczne, izotermiczne, notesy, zeszyty, magnesy, etui na laptopa, etui na tablety, podstawki pod laptopa, kredki, klocki, budziki, poduchy... Oj! Czego tam nie było! No po prostu uwierzyć nie mogłam.Umarłam i poszłam do nieba jak nic... Cudo!
Jak już wspomniałam - chciałabym wszystko. A gdy mój mąż to zobaczył - mam zakaz wchodzenia do empiku ;) Choć nie ukrywam, że i tak czaję się na jeden notes i magnesy na lodówkę. Ale to potem, za jakiś czas. Na razie pokażę Wam cuda, które już zdobyłam. I nie oddam! Za nic w świecie! Co najwyżej podzielę się z dziewczynami. One też lubią tych chłopaków. Najgorsze jest to, że poducha jest jedna, a one są dwie. Myślicie, że powinnam pomyśleć o drugiej? Dla dobra dzieci oczywiście ;) A teraz zobaczcie moje cukierasy. Śliczności... Oj, teraz to trafili idealnie. Jakiś czas temu była u nich dostępna seria z Mikołajkiem i już wtedy nie mogłam oprzeć się wielu pierdółkom z jego wizerunkiem. Ale teraz to całkiem poległam. Jestem zakochana po same uszy! :D
Bardzo drogie jest takie szczęście ? :)
OdpowiedzUsuńZależy od produktu, ale myślę, że nie odbiegają cenowo od jakichś Disney'owskich firmówek. A to jednak Bolek i Lolek. 100 razy lepszy od Myszki Miki i innych tego typu postaci :)
Usuń