12 lutego 2016

Szczęśliwe garnki


Wiosna / Lato / Jesień / Zima

BEATA PAWLIKOWSKA

wydawnictwo: Edipresse Polska
ilość stron: 88 / 88 / 88 /96
format: 15,5x17,5 cm
rok wydania: 2015
cena: 19,99 zł / 19,99 zł / 19,99 zł / 19,99 zł  

O tym jak bardzo uwielbiam książki kucharskie wcale nie będę się już rozpisywać, bo ciągle się tylko powtarzam i powtarzam, a przecież kto nas czyta ten z pewnością doskonale o tym wie ;) Dlatego kiedy na stronie wydawnictwa Edipresse Polska zauważyłam nową mega kolorową serię pod tytułem "Szczęśliwe garnki", której autorką na dodatek jest znana podróżniczka Beata Pawlikowska pomyślałam sobie, że nie mogę tego przegapić!

Spodziewałam się nieznanych, ciekawych, różnorodnych potraw z różnych części świata. Przyciągnął mnie podział na wiosnę, lato, jesień, zimę, a także ciastka oraz potrawy świąteczne (o dwóch ostatnich napiszę Wam jednak w osobnym wpisie). Przyciągnęło mnie do nich także uwielbienie, którym pałam do książek kucharskich, piękne kolory i ogromna ciekawość tego co mogę znaleźć wewnątrz! I niestety trochę się zawiodłam, bo jednak spodziewałam się czegoś nieco innego... Ale o tym za chwilę...

W każdej z tych czterech książek (wiosna, lato, jesień, zima) znajdziemy po 34 przepisy. Myślałam, że podział będzie bardziej tematyczny taki zupełnie typowy do pór roku. Oczywiście niektóre z przepisów jak najbardziej pasują, ale większość wydaje mi się zupełnie dobra także na każdą inną porę roku ;)

Przepisy są przeróżne, wszystkie zdrowe, naturalne i wegetariańskie... I chyba właśnie tutaj przeżyłam małe rozczarowanie... Nie, nie, w żadnym wypadku nie mam nic do zdrowego odżywiania, ani do wegetarianizmu, jednak nie tego się spodziewałam. Nigdzie w opisie książek nie dopatrzyłam się informacji na ten temat i chyba stąd moje zdziwienie. 

Z tego co zaobserwowałam we wszystkich tych książkach królują warzywa, prym wiedzie chyba fasola i soczewica, nie jestem pewna, ale wypatrzyłam ich tutaj mnóstwo, a niestety nie specjalnie za nimi przepadam. Poza tym Bób, groszek, ciecierzyca, kasze, kalafior, różne chleby, kilka innych warzyw, owoców i ziół i wszystko to połączone ze sobą w przeróżnych możliwych zestawieniach ;)

Znajdziemy tutaj na przykład takie dania jak ciecierzyca z ziemniakami i kalafiorem, czerwona fasola z kalafiorem i fasolką, kasza jaglana z cukinią, kasza jaglana z zielonym groszkiem, soczewica z ziołami i chrupkim kalafiorem, ziemniaki z kalafiorem i kolendrą, fasola z dynią i kapustą, kasza gryczana z fasolką i orzechami macadamia, kasza jaglana z płatkami cukinii i kozieradką, pasta do kanapek z soczewicy i ziół, soczewica z fasolką szparagową i brukselką, warzywny gulasz z soczewicą, zupa z cukinii z kaszą jaglaną, biała fasola z dynią i brokułami, dynia z kminkiem i soczewicą, dziki ryż z fasolą i warzywami, ziemniaki z czarną soczewicą i kalafiorem, chleb jaglano-migdałowy, chleb żytnio-jęczmienny z macierzanką, czerwona fasola z dynią i brokułami, fasola z dynią i tymiankiem, herbata cytrynowa z trawą cytrynową, kasza jaglana z dynią i bazylią, zupa kalafiorowa z fasolą, zupa z soczewicy z kaszą jaglaną... To oczywiście tylko niewielka część tego co znajdziemy w tych czterech książeczkach. Dla osób, które lubią takie dania będzie to z pewnością prawdziwa gratka, ja niestety wypatrzyłam tu jedynie kilka przepisów, które z chęcią bym wypróbowała.

Jednak to, że ja nie jestem zbytnio zadowolona z tych przepisów, nie oznacza, że Wam także nie przypadną one do gustu. Zresztą sami wiecie co lubicie i jeśli lubicie tego typu dania to bez wątpienia znajdziecie tutaj coś dla siebie :) 

To co napisałam powyżej wcale nie powinniście odbierać jako krytyki na temat tych książek. Tak naprawdę nie mogę im nic zarzucić, bo przepisów jest mnóstwo, są interesujące, są zdrowe, wyglądają bardzo apetycznie, są mega kolorowe. Książki natomiast są ładne, mają sztywne okładki, śliskie kartki, mają mały, poręczny format, do każdego z przepisów jest śliczne zdjęcie przedstawiające gotowe danie. Całość prezentuję się porządnie i ciekawie. Po prostu nie wszyscy muszą lubić to samo i to, że nie przepadam za kaszami czy fasolą nie oznacza, że i wam nie przypadną do gustu te przepisy :)


2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już gdzieś widziałam tą książkę i zaczynam poważnie się zastanawiać aby ją mieć. Tym bardziej, że ja lubię gotować i mam nadzieję, że nadal będę to robić. Właśnie niedawno zamówiłam sobie nowe garnki https://duka.com/pl/gotowanie-i-pieczenie/garnki-i-rondle więc na dobrą sprawę pozostaje mi tylko znaleźć czas na gotowanie.

    OdpowiedzUsuń