2 stycznia 2015

Violetta. Książka kucharska


ALESSANDRA DE TOMMASI

wydawnictwo: Zielona Sowa
ilość stron: 80
format: 16,5x21 cm
rok wydania: 2014
cena: 19,71 zł

Nie wiem w czym tkwi fenomen tego serialu, nie znam się na tym, w końcu mam syna nie córkę ;) Ale podobno Violetta od jakiegoś czasu jest na topie i podobno dziewczynki za nią szaleją, więc i ja postanowiłam sprawić radość pewnej dziewczynce z rodziny. 

Z pewnością wiecie doskonale jak szaleje na punkcie książek kucharskich, więc nie mogłam odmówić sobie kolejnej. Choć w tym przypadku nie zostanie ona na naszej półce to i tak sprawia mi radość to, że będę mogła podarować ją komuś innemu. Choć najpierw oczywiście dokładnie się z nią zapoznam ;)

Ta książka to nie tylko zwykła książka kucharska, są tutaj oczywiście pomysły na różne proste dania do samodzielnego wykonania przez dzieciaki, ale jest to także mini poradnik dla dziewczyn. Znajdziemy tutaj pomysł jak zorganizować urodzinowe przyjęcie niespodziankę, jak wykonać na takie przyjęcie fajne kanapeczki i różne koktajle, pyszne lody, biszkoptowe lizaki... Dalej kilka słów o "przez żołądek do serca" czyli pomysł na sercowe serca, serduszka z jajek, lukrowane ciasteczka pomidorowe tulipany i pomysł na wieczór filmowy,.. Następnie pidżama party i kilka rad z tym związanych. No i oczywiście kolejne przepisy. Tym razem na meksykańskie fajitas, guacamole, sałatkę caprese, kuleczki serowe,... 

To nie wszystko, pomiędzy tymi przepisami znajdują się jeszcze różne rady, są też zwierzenia z serialu, jest miejsce na przemyślenia i notatki małej czytelniczki.,, Dużo się na stronach tej książki dzieje, oj dużo ;) 

Wszystko co jest zaprezentowane w tej książce jest pokazane w dosyć zwariowany sposób. Powiem szczerze, że ja wolę minimalizm i porządek, ale jestem pewna, że mała fanka tego serialu będzie zachwycona zarówno treścią jak i wyglądem tej książki i doskonale zrozumie o co w tym wszystkim chodzi ;) Bo mimo wszystko da się w tym połapać, nawet ja to rozumiem ;)

Przy przepisach mamy zawsze kilka słów wstępu, trochę historii, są składniki, stopień trudności, jest podana liczba osób dla której możemy stworzyć danie z tej ilości składników, następnie w krokach opisane jest przygotowanie. Oczywiście są także zdjęcia potraw oraz "porady Olgi"

Wspominałam już, że nie znam się na tym serialu, nie oglądałam ani jednego odcinka, ale jeśli macie w domu małe fanki Violetty to jestem pewna, że doskonale wiecie ile radości taka książka sprawiłaby Waszym córeczkom :) Więc teraz pozostaje mi jedynie polecić Wam tę książkę nie tylko ze względu na znaną "Violettę", ale także dlatego, że w środku znajduje się kilka naprawdę ciekawych przepisów, które dzieciaki mogą wykonać samodzielnie. A to bez wątpienia będzie dla nich ogromną frajdą :) 


1 komentarz: