14 stycznia 2015

Pupy, ogonki i kuperki


MIKOŁAJ GOLACHOWSKI

wydawnictwo: Babaryba
ilość stron: 128
format: 20,5x20,5 cm
rok wydania: 2014
cena:  42 zł  35 zł

Lubicie książki o zwierzakach? Jestem pewna, że tak, ale takiej książki jak dzisiaj Wam przedstawię to pewnie jeszcze nie widzieliście ;) Bo zwierzęta są przeróżne i każde ma dwa końce, prawda? Więc dzisiaj poświęcimy odrobinę czasu na ten koniec z ogonkiem ;) Pozwolę sobie przepisać jeden fragmencik zamieszczony przez autora na samym początku książki:

"Są na tym świecie pupy, o których nie śniło się filozofom! Bo któż mógłby wymyślić pancerny tyłek australijskiego wombata? Albo alchemiczną pracownię, którą ma w pupie żuk bombardier? Jeśli dodamy do tego jeszcze fantazyjne ogony, to okaże się, że przyroda w pupach zwierzątek ukryła wiele fascynujących zjawisk i tajemnic! Poznajmy więc zwierzaki od pupy strony!"

Zastanawiacie się pewnie o co chodzi? Jak to książka o pupach? Co takiego może się w niej znajdować? Ja się właśnie nad tym zastanawiałam i tak szczerze nie miałam pojęcia co też takiego mnie czeka. I powiem Wam, że się zdziwiłam, bo nawet nie przypuszczałam, że zadki zwierząt mogłyby być takie ciekawe ;)

Bo czy wiedzieliście na przykład, że hipopotam ma na pupie śmigiełko w postaci ogonka, którym rozrzuca dookoła swoje odchody, aby oznaczyć terytorium? Albo, że pingwiny mają w zadku armatkę? Aby nie brudzić własnego gniazda wystrzelają kupkę dookoła na odległość około pół metra. A na przykład owad o nazwie jętka posiada na odwłoku czyli swoim owadzim zadku skrzela dzięki, którym oddycha. Natomiast ogon kangura służy mu jako jego trzecia noga...

Nie będę opisywała Wam wszystkich pup o jakich tutaj przeczytamy, ale powiem Wam, że wszystkie są równie ciekawe. Jeśli jesteście więc ciekawi czym wyróżniają się tyłeczki między innymi śledzia, psa, kaczki, pawia, orki, osy, pająka, żaby, sarny, rysia, skunksa, pawiana czy świetlika lub jeszcze kilku innych ciekawych zwierzaków to jak najbardziej zachęcam do lektury ;)

Sztywna oprawa, duże litery, przejrzysty tekst, ilustracje poszczególnych zwierzaków. Wszystko to naprawdę fajnie się prezentuje i jest naprawdę interesujące ;) Tak, tak w pierwszym momencie także miałam wątpliwości, bo jak to tak książka o pupach? zadkach? tyłkach? O co tu chodzi? Ale po przeczytaniu okazało się, że to kawałek naprawdę ciekawej lektury i informacje w niej zawarte mogą nie tylko zainteresować dzieciaki, ale także przydać się im w przyszłości, na przykład do zadziwienia swoją wiedzą Pani od przyrody czy biologii ;) Także polecam Wam, zapoznajcie się ze zwierzakami od drugiego końca ;) 


1 komentarz:

  1. Brzmi to bardzo ciekawie :D tyle różnorodnych kuperków w jednym miejscu :D

    OdpowiedzUsuń