Najlepsze przepisy polskich blogerów
wydawnictwo: REA
ilość stron: 168
format: 17x23,5 cm
rok wydania: 2013
cena: 24,90 zł
Skłamałabym mówiąc, że uwielbiam gotować, szczerze powiem, że średnio mi ty wychodzi ;) Ale mam kilka takich dań, które są naprawdę niezłe. Lubię jednak próbować nowości. Próbować nie tylko w kwestii smakowania, ale także właśnie gotowania. No i muszę się przyznać - mam fioła na punkcie książek kucharskich. Kuchnia polska, kuchnia dla dzieci, tematyczne, ogólne - uwielbiam je wszystkie :) I choć nie często się zdarza, że wykorzystuję z nich przepisy to mi wcale nie przeszkadza w ich kolekcjonowaniu. Tak, tak wiem, dziwna jestem, ale łącznie z Nikodemem mamy ich już jakieś 25 ;)
Więc nie powinno Was zdziwić, że dzisiaj mam zamiar polecić Wam kolejną tego typu książkę. Tym razem trafiło mi się prawdziwe cacko ponieważ w środku znajdują się najlepsze przepisy polskich blogerów! A blogi kulinarne uwielbiam równie mocno jak kulinarne książki :D Teraz mam takie dwa w jednym!
A w środku co? Oczywiście przepisy! I to jakie... Mmmm ślinka cieknie :) Jest ich aż 72! Podzielone są na siedem rozdziałów. W każdym z po 10 przepisów. Dwa ostatnie to przepisy zwycięzców na Kulinarny Blog Roku z 2011 i 2012 roku. Natomiast podział jaki znajduje się w tej książce jest naprawdę ciekawy :) Słodkie, maślane wypieki, Jajko na dzień dobry, Słone przekąski dla kibiców, Świeże ryby i owoce morza, Wykwintny jak... ziemniak!, Domowe pieczywo oraz Sylwestrowe kreacje... kulinarne
Jak widzicie tytuły bardzo interesujące ;) A w każdym z nich same pyszności. Między innymi: hipnotyzujące ciastka cynamonowe, ciastka z masłem orzechowym, tartaletki z masą jogurtowo-waniliową i jabłkami, suflet cytrusowy, jajko zapiekane w maślanej bułeczce, stokrotkowy omlet, chipsy z batatów z kremem pietruszkowym, pikantne ślimaczki, mus łososiowy z galaretką i krewetkami Earl Grey, maślany pstrąg w boczku, cytrynie i pietruszce, sałatka z ośmiornicą, piernikowe bułeczki ziemniaczane, placki ziemniaczane z gruszką z piekarnika, chleb różany, dyniowe supełki, bułeczki kasztanowe, wyśniony śledzik w sosie z marynowanych śliwek, roladka buraczana, blinowe miniptysie...
Jak zwykle kiedy zacznę rozkręcać się z wypisywaniem przykładowych przepisów to nie mogę przestać, najchętniej pokazałabym Wam je wszystkie. I mam straszną ochotę, wszystko teraz zaraz zrobić, ugotować, posmakować! A szczególnie teraz kiedy jestem w ciąży, ach możecie się śmiać, ale na widok tych wszystkich zdjęć aż mi ślinka cieknie :)
Przepisy tutaj zawarte są bardzo ciekawe, zdecydowanie oryginalne. Smaki są dobrane przedziwnie i jednocześnie bardzo ciekawie. Nie mam pojęcia jak to się ma do rzeczywistości, ale jestem pewna, że wszystkie te dania są przepyszne :) Zdecydowanie na pochwałę zasługuje także wygląd tej książki. Na każde dwie strony przypada jeden przepis. Po lewej mamy nazwę, składniki, wykonanie, czas przygotowania oraz stopień trudności. jest także link do bloga, oraz do przepisu. po prawej mamy zdjęcia. Piękne zdjęcia zajmujące całą stronę. Całość jest czytelna, przejrzysta i pięknie przedstawiona, a na dodatek ogromnie zachęcająca do tego, aby od razu pobiec do kuchni i zacząć gotowanie :) Moim zdaniem taka blogowa kulinarna książka jest wspaniałym pomysłem... Polecam serdecznie!
Jeśli chodzi o gotowanie to jakbym o sobie czytała :) też mi za bardzo nie wychodzi, ale książek kucharskich mam sporo, a nawet posunęłam się jeszcze dalej bo założyłam zeszyt z przepisami, wycinam je z gazet i wklejam haha!! Pozdrawiam serdecznie Angel :)
OdpowiedzUsuń