Odkrywcy kontynentów. Pod żaglami na krawędź świata

MARCIN PRZEWOŹNIAK

wydawnictwo: Zielona Sowa
ilość stron: 64
format: 24,5x29 cm
rok wydania: 2014
cena:26,91 zł

Gdy czasem opowiadam Alicji o tym, jak żyło się dawniej mała robi wielkie oczy i nie chce mi wierzyć. Jak to bez telefonów? To jak wszyscy się kontaktowali? Nie było samolotów? To w jaki sposób odwiedzali dalekie kraje? Nie było tez map? Oj... tego już za wiele. Mojemu dziecko nie chce zmieścić się w tej małej główce to, że to wszystko co mamy teraz to zasługa wielu ludzi, odkryć i postępu. To przecież takie niesamowite!

Postanowiłam zatem wprowadzać mojej Ali te nowości po kolei. Czytałyśmy już o odkryciach w Egipcie, sięgnęłyśmy także po lekturę, w której Alicja dowiedziała się kim był Mikołaj Kopernik i co takiego niesamowitego odkrył. Dziś pora na wielkie odkrycia geograficzne. Zatem wspólnie z tą książką będziemy odkrywać świat. Poznawać jego zakątki krok po kroku tworząc w głowie obraz tego co działo się dawno dawno temu... Gdy nie było czegoś takiego jak globus, a nasi przodkowie za wszelką cenę starali dowiedzieć się co kryje się tuż za horyzontem.

Dziś każde dziecko doskonale wie, że Ziemia jest okrągła. Że chcąc dotrzeć na drugą stronę globu wystarczy wyruszyć w dowolnym kierunku i na pewno prędzej czy później znajdziemy się tam, dokąd się wybieraliśmy. Nie ma czegoś takiego jak "koniec świata", bo docierając na miejsce zawsze znajdziemy jakiś dalszy ciąg. Jednak dawno dawno temu to co teraz wie każde dziecko, nie było takie oczywiste nawet dla największych uczonych. Sądzono, że Ziemia jest płaska jak talerz, a podróżując na krawędź świata spotkać możemy niesamowite stwory o jakich nawet nam się nie śniło. Zatem jak to się stało, że poznaliśmy prawdę? Oczywiście - dzięki odkryciom!

Naszą wiedzę zawdzięczamy wielu śmiałkom, którzy postanowili zbadać te tereny, do których inni nawet nie chcieli się zbliżać. Ludziom, którzy pragnęli dowiedzieć się co jest za horyzontem, choćby mieli za tę wiedzę zapłacić własnym życiem. Ci bohaterowie to odkrywcy, którzy odważnie podążali za własnymi marzeniami badając nasz świat wzdłuż i wszerz. Odnajdując nowe lądy, nowe szlaki, towary i możliwości. A to dlaczego to robili, jak i kiedy - dowiemy się właśnie z tej encyklopedii ;).

Autor tej lektury zabiera nas w podróż w czasie. Przeczytamy tu nie tylko o tym czego dokonał Krzysztof Kolumb czy Marco Polo. Tutaj cofniemy się wstecz do czasów starożytnych. Poznamy Fenicjan i ich galere, przeczytamy o wikingach i chińskich okrętach. Poznamy historie powstawania map świata, odkrycia nawigacji czy kompasu. Oj, w zasadzie mogłabym tak wymieniać i wymieniać, bo ta książka to istna encyklopedia wiedzy na ten temat. Ale poznanie treści zostawię Wam. A skupie się na tym, co o tej lekturze sądzę.

No cóż. Pewnie nie zdziwię Was bardzo jeśli znów będę ją zachwalać. Ale w zasadzie trudno byłoby mi znaleźć w niej wady. To bardzo mądra i ciekawa lektura, dzięki której dzieciaki w prosty i bardzo szybki sposób dowiedzą się o odkryciach geograficznych wszystkiego co tylko możliwe. Bowiem ta książka porusza całą masę tematów związanych z odkryciami geograficznymi na przestrzeni wieków. A wiedza ta jest tu pokazana w bardzo czytelny, przejrzysty i co najważniejsze - ciekawy sposób. Autor tej publikacji ma przede wszystkim dar do opowiadania. Wierzcie mi, ze nawet tak poważne sprawy jak te ujęte są tu w taki sposób, że czytelnik ma wrażenie jakby właśnie chwycił po zwykłe opowiadanie i wraz z bohaterami tej wciągającej książki przezywał wielkie przygody. Marcin Przewoźniak pisze bowiem bardzo lekko i wesoło. Używa potocznego języka dzięki czemu łatwiej dociera do młodych ludzi i zachęca ich do dalszej lektury. A poza tym ta książka to także szereg ciekawych zdjęć oraz rysunków. To krótkie rozdzialiki na przeróżne tematy. Oraz liczne tabelki i wytłuszczenia. Naprawdę nie sposób przegapić tu cokolwiek. Te wszystkie informacje po prostu same rzucaja nam sie w oczy. Nie ma siły, żeby coś przeoczyć.

Ta książka to świetna lektura zarówno do nauki jak i zabicia wolnego czasu. To wspaniała książka dla tych, którzy interesują się podróżami i historią, jak i dla tych, którzy po prostu chętnie poznają wszelkiego rodzaju ciekawostki. Czyta się ją szybko i chętnie. A piękna szata graficzna sprawia, że trudno oderwać od niej wzrok. Mnie szalenie się podoba i chętnie z Alą do niej wracamy. Oby więcej takich książek powstało. Oj... chciałabym... ;)