Dla dzieci w wieku 7-10 lat
wydawnictwo: Siedmioróg
ilość stron: 128
format: 17x24,5 cm
rok wydania: 2013
cena: 29,99 zł 20,99 zł
.jpg)
Trafił do naszego domu słowniczek angielsko-polski. Co prawda jest on przeznaczony dla dzieci w wieku 7-10 lat, ale to nic. Grzecznie postoi na półeczce i poczeka, aż Nikodem będzie gotowy do nauki angielskiego :) A z pewnością się on przyda, ponieważ mam nadzieję, że dziecko moje uczyć się tego języka będzie. Zrobię wszystko, by trafił on do klasy z tym właśnie językiem.
.jpg)
Ja w szkole uczyłam się niemieckiego i co z tego mam? Kompletnie nic, bo strasznie nie lubiłam tego języka, był on dla mnie zbyt skomplikowany, a na dodatek miałam przeokropną nauczycielkę przez co moja niechęć jeszcze się pogłębiała. I tak po kilku latach nauki niemieckiego umiem kilka pojedynczych słów :P Dlatego bardzo chciałabym, aby Nikodem uczył się angielskiego, jest to ważny i przydatny język, sama okropnie żałuję, że go nie potrafię. Może jeszcze kiedyś się nauczę ;)
.jpg)
Słowniczek ten jest naprawdę świetny! Znajdziemy w nim ponad 1000 słówek i zwrotów. Moim zdaniem to naprawdę dużo. Jednak najlepsze jest to, że nie jest to taki typowy, nudny słownik, gdzie po prostu wypisane zostały wyrazy i ich tłumaczenia. Tutaj wygląda to zupełnie inaczej, wszystko przedstawione jest na ilustracjach.
.jpg)
Na początku poznamy Kevina. To on będzie towarzyszył nam podczas całej nauki. Opowie nam o sobie, swoim życiu, rodzinie, zajęciach, zainteresowaniach. W książce tej wszystko zostało podzielone na tematyczne grupy. Jest ich aż 26."Moja rodzina", "Mój dom", "Mój pokój", "Jedzenie i picie", "W klasie", "Ciało ludzkie", "Uczucia i emocje", "W mieście", "W sklepie", "Na wsi", "W lesie", "W afryce", "Nad morzem", "W górach", "Wielkanoc", "Boże Narodzenie"... To tylko niektóre z tych rozdziałów.
.jpg)
Jednak najważniejszy jest tutaj sposób zaprezentowania tego wszystkiego. Pokazane jest to bowiem na dużych ilustracjach. Do każdego tematu sporządzony jest obrazek, na którym znajduje się sporo szczegółów. Najważniejsze z nich podpisane są w języku angielskim, napisy te znajdują się w małych ramkach tuż obok danej rzeczy. Jednak bardzo ciekawe jest to, że oprócz oryginalnej pisowni w nawiasie zaznaczone jest to jak należy czytać dane słowo, co jest niezwykłym ułatwieniem przy nauce poprawnego wymawiania. Po każdej takiej ilustracji na kolejnej stronie zamieszczony jest zabawny obrazek z wierszykiem, pod spodem tabelka z tłumaczeniem poszczególnych wyrazów, dalej króciutki komiks i zdania oraz zwroty do przeczytania. I w taki właśnie sposób wygląda każdy kolejny rozdział :) Na końcu dodatkowo zamieszczony jest słowniczek polsko-angielski ze wszystkimi tymi słowami ułożonymi oczywiście alfabetycznie. Dzięki niemu szybko znajdziemy coś co w danej chwili musimy przetłumaczyć z języka polskiego na angielski.
.jpg)
Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że taki sposób nauki języka jest rewelacyjny. Z całą pewnością wiedza zaczerpnięta w ten sposób przyswaja się o wiele lepiej i szybciej niż na przykład studiowanie zwykłego słownika gdzie wypisane są po prostu wyrazy. Dzięki takim dodatkom jak komiksy czy wierszyki, dziecko szybciej załapie to w jaki sposób wymawia się poszczególne wyrazy, zapamięta ich znaczenie. A wizualizacja za pomocą takich ciekawych i fajnych ilustracji to zdecydowanie strzał w dziesiątkę! To znaczy nie mogę mieć całkowitej pewności ponieważ nie jestem żadnym nauczycielem języka niemieckiego, aby mi to oceniać, moje dziecko jeszcze nie uczyło się z tej książki, ale mi szalenie się ona podoba i mogę zaręczyć Wam, że będziemy razem z synkiem z niej korzystać, na 100 % :)
Taki słownik to i mi by się przydał:) Bo angielski u mnie kompletnie leży.
OdpowiedzUsuń