13 lutego 2014

Baśnie


HANS CHRISTIAN ANDERSEN

wydawnictwo: Siedmioróg
ilość stron: 168
format: 17,5x25 cm
rok wydania: 2012
cena:  29,99 zł  24,89 zł

Któż nie kochałby wspaniałych, mądrych i znanych na całym świecie baśni Andersena. Nawet nie wyobrażacie sobie jak bardzo cieszę się, że ta książka trafiła do naszego domu, bo wstyd, naprawdę ogromny wstyd się przyznać, ale nie mieliśmy jak dotąd żadnego zbioru baśni tego wspaniałego autora. 

Pamiętam jak ja sama jako dziecko dostałam podobną książkę. Tylko, że tamta już wtedy była bardzo stara i zmarnowana. Mimo, że dbałam o nią jak o skarb największy nie wytrzymała ona walki z czasem. Była tak często używana, tyle razy czytana, że po prostu się rozpadła. Żałuję strasznie, byłaby teraz wspaniałą pamiątką. Ale najważniejsze, że w naszym domu zawitał jednak ten autor. Jego baśnie są piękne, uwielbiane na całym świecie zarówno przez prababcie, babcie, mamy jak i dzieci, choć i zapewne mężczyźni także je lubią ;)

Książka ta pochodzi z serii "Klasyka światowa: antologie". Nie znajdziemy tu co prawda wszystkich baśni ponieważ było ich zdecydowanie zbyt wiele, by zmieścić je do takiej książeczki, ale są tutaj za to jedne z najbardziej znanych i lubianych utworów tego duńskiego autora. 168 stron, a na nich 9 wspaniałych opowieści. Znajdują się tutaj takie tytuły jak: "Dziecię elfów" mi osobiście znana raczej jako Calineczka, "Brzydkie kaczątko", "Królowa śniegu", "Mała syrenka", "Dzielny ołowiany żołnierzyk", "Księżniczka na ziarnku grochu", "Dziewczynka z zapałkami", "Nowe szaty cesarza", "Słowik". Co prawda brakuję mi tutaj jeszcze kilku innych wspaniałych tytułów, które pamiętam z dzieciństwa, ale cieszę się z tego co mamy tutaj :)

O treści nie będę pisała, ponieważ z pewnością każdy doskonale wie cóż to są za bajki, o czym opowiadają, jaki mają morał. Ale właśnie o tym ostatnim wspomnieć warto ponieważ są one niezwykle mądre, przekazują małym czytaczom czy też słuchaczom mnóstwo życiowej wiedzy, pomagają w zrozumieniu świata, pokazują co jest dobre, a co złe, jak powinno czy też jak nie powinno się zachowywać. W dobie tych wszystkich ogłupiających kreskówek, powrót do takich baśniowych korzeni jest naprawdę cudowną odmianą zarówno dla dziecka jak i jego rodzica.

Z tego co się do czytałam nie są to oryginalne teksty. Zostały one przełożone w taki sposób, aby były bardziej czytelne i zrozumiałe dla naszych dzieci. Czy jest to plusem czy minusem? Oceńcie sami, ja sądzę, że to dobry pomysł, dzięki temu dziecko lepiej zrozumie sens tych baśni, morał z nich płynący ponieważ nie będą rozpraszały go nieznane mu dotąd trudne i niezrozumiałe słowa.

Poza cudownym tekstem znajdziemy tutaj również piękne, kolorowe i liczne ilustracje. Pamiętam, że moja wersja tych baśni miała czarno-białe obrazki i tylko gdzieniegdzie zamieszczony był jakiś kolorowy. Te natomiast idealnie pasują, wizualizują dziecku to o czym czyta, sprawiają, że książeczka jest weselsza i piękniejsza. Jest bardzo barwnie, całość wygląda super! Do tego wszystkiego sztywna oprawa, zszywane kartki, śliskie strony. Jak najbardziej polecam. My z Nikodemem z przyjemnością zaczytujemy się w tych baśniach. Sądzę, że warto zapoznawać dziecko z tak piękną klasyką :)


1 komentarz:

  1. Dziś mój szczęśliwy dzień, bo mogę powiedzieć, że też ją mam i czytałam. Cudowna!

    OdpowiedzUsuń