24 stycznia 2014

Pierwsze cyferki przedszkolaka / Pierwsze literki przedszkolaka


wydawnictwo: Aksjomat
ilość stron: 24
format: 20,5x28,5 cm
rok wydania: 2013
cena: 6,50 zł / 6,50 zł


 Nie wiem jak Wy, a właściwie Wasze pociechy, ale mój Nikodem uwielbia wszelkiego rodzaju książeczki z zadaniami. Od kiedy miał dwa latka kupowałam mu już odpowiednie dla jego wieku zadaniówki i od samego początku bardzo mu się to spodobało. Od tamtej pory minęło już kilka lat, a on nadal nie zmienił co do nich zdania, ba on nawet jeszcze bardziej je polubił :)

Odkąd Nikodem chodzi do zerówki szczególnie zainteresował się pisaniem i liczeniem. Choć już przedtem potrafił ładnie liczyć i powiem Wam, że przypuszczam iż moje dziecko będzie lubiło matematykę ;) Liczy wszystko co się tylko da, wszędzie gdzie jesteśmy. Uwielbia to, a mnie natomiast jak najbardziej to cieszy :) Oby mu nie minęło. Ale od niedawna zainteresował się również literkami, niektóre ładnie rozpoznaje i potrafi nazwać, niektóre potrafi też zapisać, ale wiadomo im więcej ćwiczeń w tym temacie tym lepiej. A jeśli są to wesołe, zabawne i bardzo kolorowe ćwiczenia? Wtedy taka nauka jest po prostu zabawą :)

Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam dwie bardzo ciekawe i pomocne pozycje, a mianowicie "Pierwsze cyferki" oraz "Pierwsze literki". A co się w nich znajduje? A no pewnie, że wiele przeróżnych zadań :)

Zacznijmy więc od cyferek. W naszym przypadku to obowiązkowo musiało zostać wypełnione jako pierwsze, choć nie skończyliśmy całości, dalej zadanie były nieco za trudne. Liczby Nikodem zna doskonale i teraz pozostaje nam jedynie utrwalić ich zapisywanie, a później to już będziemy mogli zabierać się za dodawanie i odejmowanie ;) Ale o książeczce miało być, więc już przechodzę do rzeczy. Na każdej kartce znajduję się dwie liczby, tak więc zaczynamy oczywiście od 1, 2, a kończymy aż na 20. Każda cyfra zapisana jest w kratkach, a dzięki kropkowanym cyferkom dziecko uczy się samo zapisywać każdą z nich. Do każdego "zestawu" dwóch cyfr dołączone są trzy proste zadania - numerowanie, kolorowanie, grupowanie, liczenie, zapisywanie... Oczywiście im dalej i im większe liczby tym zadania stają się trudniejsze. Ponieważ dalej zaczyna się już dodawanie i odejmowanie.

Jeśli chodzi o literki to tutaj sprawa jest bardzo podobna :) Na każdej z kartek umieszczone są "zestawy" dwóch liter. W linijkach nauczymy się ich zapisywania, a poniżej znajdują się po trzy zadania takie jak na przykład labirynt, odnajdywanie obrazków na daną literkę, wykreślanka, sylabizowanie, podpisywanie, kolorowanie i wiele innych. Literki te nie są ułożone alfabetycznie, na początku mamy zestaw O i B,  potem L i A, I i S, C i K, E i M itd... To mimo wszystko wydaje mi się dla Nikodema jeszcze trochę za trudne. Choć wszystkie kropkowane literki zapisał pięknie i rozwiązał część z zadań to większość gdzie trzeba już samemu wpisywać różne wyrazy jest dla niego za trudna. Ale co się odwlecze to nie uciecze ;) Za jakiś czas z przyjemnością wrócimy, aby dokończyć!

Rozpisałam się już tak bardzo, a przecież dodać jeszcze muszę kilka słów o ich wyglądzie. A jaki on jest? Z pewnością dziecięcy, ładny, kolorowy, wesoły. Wszystko jest bardzo przejrzyste, uporządkowane. Zadania natomiast zróżnicowane, jedne łatwiejsze inne trudniejsze, jest i kolorowanie i pisanie i liczenie. Tak mało stron, a tak dużo zabawy. A do tego wszystkiego jeszcze naklejki! No właśnie w środku znajdziemy także komplecik naklejek do wykorzystania przy rozwiązywaniu zadań. Ciekawy i fajny dodatek, w końcu pewnie wszyscy lubią naklejać. Już Was nie zamęczam i kończę te moje wywody. Pozostaje mi jedynie polecić tę serię rodzicom dzieciaczków uczących się pisać i liczyć :)



4 komentarze:

  1. Fajne, podobają mi się.
    Odnośnie nauki literek to z Impulsu widziałam ,,Alfabet Kacpra", który też mi się bardzo podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale kolorowa książeczka- na pewno zachęca do nauki cyferek / literek!

    OdpowiedzUsuń
  3. o coś dla Mojej Misi ona uwielbia ostatnio pisać

    OdpowiedzUsuń