14 grudnia 2011

Pośpiewaj mi mamo!

 W ubiegłym, 2010 roku, ogłoszonym jako Rok Chopinowski, ruszyła ogólnopolska kampania społeczna „Muzyka rozwija – pomyśl o swoim dziecku”. Jej celem było zwrócenie uwagi na to, że edukacja muzyczna przyczynia się do ogólnego rozwoju człowieka. Organizatorzy przekonywali, że instrument, lekcje muzyki, koncerty w filharmonii, spektakle muzyczne, mogą sprawić, że nasze dzieci osiągną lepsze wyniki w nauce oraz rozwiną się emocjonalnie. Nie każdego rodzica jednak stać na zakup instrumentu czy opłacenie zajęć w ognisku muzycznym. Co zatem zrobić, aby nasze pociechy nie straciły tak ważnego elementu stymulacji?

Odpowiednio dobrana przez rodziców muzyka pozytywnie oddziałuje na dziecko już w łonie matki. Od dwudziestego szóstego tygodnia słyszy ono rytm i melodię. Znane dźwięki mogą noworodka uspokajać i ułatwiać zasypianie. Gdy maluch rośnie powinniśmy zadbać aby jego muzyczne doświadczenia rosły razem z nim.

Wspólne karaoke w kuchni? Czemu nie!
Pokaż dziecku jak można bawić się dzięki muzyce
Otolaryngolodzy badający wpływ muzyki na człowieka, stwierdzili, że muzyka stymuluje rozwój mózgu i układu nerwowego. Słuchana w dzieciństwie ma wpływ na odbieranie bodźców dźwiękowych w ciągu całego dorosłego życia. Pomaga budować połączenia neuronów, które ułatwiają naukę języków obcych, rozwijają pamięć i poczucie przestrzeni. Odpowiednia muzyka poprawia koncentrację, powoduje wzrost kreatywności i zapamiętywania, ułatwia naukę czytania i pisania, podwyższa motywację, opóźnia objawy zmęczenia, harmonizuje napięcia mięśniowe, poprawia koordynację ruchową. Nie bez znaczenia na rozwój osobowości dziecka pozostaje także kształtowanie przez muzykę jego wrażliwości oraz doskonalenie umiejętności wyrażania i odczytywania emocji.

Dziecko powinno dorastać w domu, w którym muzyka jest stale obecna. Może ona stanowić spokojne tło codziennych aktywności lub pomagać rozładowywać energię, towarzysząc żywiołowej zabawie. Jest to także świetna okazja do zbudowania więzi pomiędzy rodzicem, a maluchem. Zanim wydamy fortunę na profesjonalną edukację muzyczną, spróbujmy pośpiewać z dzieckiem, zatańczyć do ulubionych melodii lub poczytać książki, które wzbogacą muzyczną wiedzę. Możemy posłużyć się pomysłami, które są znacznie tańsze niż zakup pianina czy nauka gry na instrumencie, przyniosą natomiast podobny do nich skutek.

Dobrze zacząć od wspólnego słuchania muzyki. Niech stanie się ona impulsem do kolejnych przygód – malowania ilustracji do usłyszanych melodii, zabawy w pokazywanie tekstu piosenek czy zwariowanego konkursu karaoke dla całej rodziny. Martwisz się, że nie masz muzycznych talentów? Dziecko doceni każdą okazję do wspólnej zabawy. Zaangażowanie i radość, jakie zobaczy u rodzica, staną się dla niego potwierdzeniem, że najważniejsza jest dobra zabawa, którą można czerpać z pasji. Wydawcy książek dla dzieci wyszli naprzeciw potrzebom rodziców i coraz częściej dołączają do książek płyty z muzyką, która jest doskonałym dopełnieniem wspólnej lektury. Zanim dziecko zasiądzie w szkolnej ławie warto przybliżyć mu świat muzyki. Jeśli sądzisz, że Twoja wiedza na temat nut skończyła się na umiejętności       narysowania klucza wiolinowego, na rynku wydawniczym znajdziesz wiele pozycji, które w przystępny sposób przybliżą młodemu czytelnikowi świat nut, rytmu i brzmienia. W historiach rówieśników, które w naturalny sposób zaangażują uwagę dziecka, ukryte są wskazówki do tego jak odczytywać muzykę, która towarzyszy nam wszędzie. 

Gwiazdka za pasem. Zastanówmy się czy naszemu dziecku potrzebna jest kolejna gra komputerowa lub elektroniczny gadżet. Może w zamian za to, lepiej zainwestować w rozwój małego człowieka i sprawić, aby nasze pociechy odkryły w sobie talenty i pasje, które otworzą przed nimi drzwi do zrozumienia niezwykłego świata dźwięków i ciszy.
Katarzyna Kostrzewa


Książki z dołączoną płytą wzbogacą każdą lekturę


Tytuły przygotowane przez ekspertów uczynią domową edukację ciekawszą




Artykuł udostępniony na prośbę wydawnictwa Akapit Press.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz