9 października 2016

Miasto nocą


AGNIESZKA FRĄCZEK

wydawnictwo: Literatura
ilość stron: 48
format: 21x30 cm
rok wydania: 2016
cena: 24,90 zł

Kolejna książka Agnieszki Frączek, którą koniecznie chciałabym Wam pokazać. Mam słabość do tej autorki, jeszcze się nie zdarzyło, aby jakakolwiek jej książka mi się nie spodobała, toteż biorę wszystko co napisała jak leci ;) Macie takich swoich ulubionych autorów? Ja mam kilkoro i naprawdę mogłabym ich książki czytać bez końca :) Ale dzisiaj nie o autorach, a o książce, w której zbiór rymowanych opowiadań się znajduje. "Miasto nocą" - nie trudno sobie wyobrazić o czym te opowiadania są, prawda? Jednak ja mimo wszystko napiszę Wam o nich nieco więcej, bo jestem pewna, że jeśli zechcecie sami po nie chwycić to zachwycą Was one równie mocno jak mnie. Muszę więc Was z nimi zapoznać choć odrobinę :) 

Opowieść zaczynamy od pokoju pewnego chłopca, którego właśnie dopada sen, dalej przenosimy się do mieszkania sąsiadki, która nocami stuka w klawiaturę. Oczywiście, że jest autorką książek dla dzieci ;) Od sąsiadki przechodzimy na strych gdzie nocami pan kot buszuje. Pod domem zatrzymuje się autobus gdzie wsiada kilku pasażerów, każdy z nich gdzie indziej się wybiera. Pan z teczką pojechał na dworzec, śpieszy się bardzo choć pociąg bez niego nie ruszy, w końcu jest maszynistą :) A w bufecie nawet o północy życie się toczy.

Zmieniamy odrobinę klimat i przenosimy się do remizy, gdzie w nocy strażacy odpoczywają racząc się kawką. Aż nagle rozlega się alarm! W pewnym mieszkaniu rozpętał się pożar, strażacy dzielnie go gaszą. Na ulicach cisza zupełna, ulica we śnie pogrążona. Przynajmniej do czasu kiedy pojawia się polewaczka, która kurz w środku nocy z ulic usuwa. A teraz szpital, tam życie toczy się całą dobę, bo o każdej porze wypadki się zdarzają. Ze szpitala z receptą pacjent do apteki gna. Niektóre także w nocy otwarte być muszą. Jednak leku zabrakło, ale dostawca już w drodze podobno. Ale kiedy przewrócimy kartkę to dowiemy się, że samochód w dziurę wpadł i koło się rozwaliło, stąd opóźnienie w dostawie. Przybywa laweta, ona także nocami działać musi by ratować takie samochody, które same ruszyć się nie mogą. Kolejna kartka i już widzimy jak drogowcy nieszczęsną dziurę łatają. 

A kiedy bak pusty to sprawę załatwić może tylko stacja benzynowa. Kolejne miejsce gdzie w środku nocy życie toczyć się musi. Dalej jest o spacerze z pieskiem, choć ani Pan, ani pies nie są zupełnie zwyczajni. Obaj złodziei łapią i świetnie im to idzie. W więzieniu także spać w nocy nie można, strażnicy muszą pilnować więźniów. A na koniec wracamy do autobusu, w którym Pani z walizkami na lotnisko mknie. Ufff zdążyła w ostatnim momencie. I teraz leci w środku nocy nad miastem pełnym świateł, w którym życie toczy się calutką dobę :)

Jak widzicie wszystkie te historyjki są ze sobą w jakiś sposób powiązane. Całość tworzy opowiadanie o jednym mieście i o tym co się w nim dzieje w nocy. Jest to naprawdę bardzo ciekawa opowieść, która bez wątpienia zainteresuje każde dziecko. Sądzę, że większość i tych młodszych i tych nieco starszych pociech nie zdaje sobie nawet sprawy jak wiele się dzieje nocą gdy one już dawno śpią. Dzięki tej książce dowiedzą się wszystkiego, w końcu to o czym mamy przyjemność tutaj poczytać zdarza się w praktycznie każdym mieście i wszędzie wygląda to dosyć podobnie. 

Także wiecie już, że książka jest mega ciekawa, ale powiem Wam jeszcze, że jest także mega ładna! Sztywna okładka, śliskie strony, duża i czytelna czcionka i śliczne ilustracje. Niby ładne, barwne, kolorowe, a jednak utrzymane w tych ciemnych, nocnych granatowych i czarnych klimatach :) No i najważniejsze, co zawsze niezmiennie mnie cieszy to rymy! Uwielbiam rymowanki, a tutaj calutki tekst od początku do końca jest rymowany. Oczywiście jak to autorka ma w zwyczaju mamy tutaj sporo językowych łamańców więc mój starszak jeszcze nie czuł się na siłach by przeczytać tę książkę samodzielnie. Ale ja z chęcią podjęłam się tego zadania i jestem zachwycona! Moim chłopcom także bardzo się ta opowieść spodobała. Jestem na 100% pewna, że z Wami będzie tak samo :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz