21 października 2013

Czy wiesz... Jak jest zbudowane nasze ciało?



SWIATOSŁAW BUŁACKI

wydawnictwo: Olesiejuk
ilość stron: 14
format: 121,5x27,5 cm
rok wydania: 2013
cena: 24,99 zł

Dziś kolejna książeczka edukacyjna dla naszych małych czytelników.  I kolejna spora atrakcja dla każdego żądnego wiedzy maluszka. Bowiem jest to jedna z tych lektur, co nie tylko przekazują naszym dzieciaczkom wiele wartościowych informacji, ale także zachęcają do jej zdobywania. Naprawdę czasem zastanawiam się czego to jeszcze człowiek nie wymyśli. Ja nigdy nie wpadłabym na to, że w taki sposób można dziecku przedstawić schemat budowy człowieka i przy okazji tak ciekawie opowiedzieć o tym, jak nasz organizm działa.

Ale może po kolei. Oczywiście w tej lekturze znajdziemy podstawowe informacje o człowieku. Czym są komórki i jakie ich rodzaje znamy, co to jest tkanka i narządy. A także omówione są tutaj wszystkie inne części ludzkiego ciała. Na początek dziecko dowiaduje się czym są mięśnie i do czego służą. Jak wyglądają kości i jak się one nazywają. Co się dzieje z pokarmem, który zjadamy - czyli wszystko na temat trawienia. Co to właściwie jest krew i dlaczego jest ona taka istotna. Do czego służy serce. Czym jest oddychanie, co to jest układ nerwowy itd. A na samym końcu autor opisał także wszystkie zmysły człowieka, a więc wzrok, węch, smak słuch i dotyk.

A więc jak sami widzicie znajdziemy tu wszystko co jest związane z człowiekiem, jego budową i funkcjonowaniem. Ale nie o samą wiedzę tu chodzi, bo przecież takie informacje równie dobrze moglibyśmy wyczytać w innych tego typu publikacjach. Tutaj bardziej istotne jest to jak autor nam tę wiedzę przekazuje i co robi, by zachęcić młodego czytelnika do tego by sięgną akurat po tę książkę, a nie inną. Bo jak wiemy na rynku nie brakuje ciekawych książek dla dzieci i młodzieży. Zatem trzeba bardzo się postarać, by zostać zauważonym. I myślę, że w tym przypadku z pwnością nie musimy się o to martwić. A dlaczego?

Po pierwsze książka ta jest naprawdę pięknie wydana. Każda strona jest bardzo bogato ilustrowana obrazując dokładnie treść widniejącą tuż obok. A poza rysunkami, które umożliwiają małemu czytelnikowi zrozumieć przeczytane przed chwilką zagadnienia na samym środku każdej kartki jest wycięty kształt człowieka. I w zależności od tego czego dotyczy rozdział znajdujący się na danej stronie, takie części ludzkiego ciała znajdują się w jego wnętrzu. Przy omawianiu układu krwionośnego - w otworze przypominającym kształt człowieka jest umieszczone serce, gdy jest mowa o kościach - znajdziemy wewnątrz szkielet człowieka itd. itp. I tak na każdej stronie umieszczony jest inny fragment modelu, a po nałożeniu wszystkich stron jedna na drugą ukaże się model człowieka w całości. Muszę przyznać, że to naprawdę bardzo fajny pomysł i sprawia dziecku ogromną frajdę :)

Powiem Wam szczerze, że zdobywanie wiedzy z taką lekturą to czysta przyjemność. Ciekawa grafika, konkretne informacje przekazane w łatwy i atrakcyjny dla dziecka sposób sprawia, że maluch z przyjemnością do niej zagląda. A podczas wesołej zabawy - wiele się uczy. Ta książka rozwija wyobraźnię, zachęca do zdobywanie wiedzy, wzbudza ciekawość każdego małego człowieka. I nie ważne czy wpadnie ona w ręce osoby mającej 6 czy 60 lat. Każdy z ogromna przyjemnością zagłębia się w jej treść i z przyjemnością sledzi poszczególne karty. 

W naszym domu jest już jedna książka o ciele człowieka. I choć tamtej absolutnie nie mam nic do zarzucenia, cieszę się, że w biblioteczce moich córek zagości również i ta pozycja. Uważam, że mądrych książek nigdy nie jest mało, a urozmaicenie wśród książeczek edukacyjnych dla dzieci jest wręcz pożądane. Bo dzięki temu, dzieciaczki chętniej poszerzają swoją wiedzę, a naukę traktują nie jak przykry obowiązek, lecz jak  wielką przygodę. Wbrew pozorom każdy maluch uwielbia się uczyć. Wszystko jednak zależy od tego, jak mu tę wiedzę przekażemy :)

3 komentarze:

  1. A nasze ciało to skarbnica zagadek i niespodzianek dla maluchów. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj zgadzam się z ostatnim akapitem, a książki naprawdę nie muszą być nudne... Tej akurat nigdzie nie widziałam, ale muszę się powoli chyba w coś takiego zaopatrzyć... Super zrobiona.... Zapraszam również do mnie.http://bajareczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie poszukuję takiej książeczki dla Stasia (2,5 roku), który ciągle pyta: A co człowiek ma w środku?"

    OdpowiedzUsuń