OSCAR WILDE
wydawnictwo: Festina Lente
ilość stron: 40
format: 20x16 cm
rok wydania: 2013
cena: 15 zł
![](//3.bp.blogspot.com/-AWMw2cH6ass/Ub76rfDoQ6I/AAAAAAAASbQ/tssPPVFWN0A/s200/2.jpg)
A dziś taka niepozorna, ale jakże mądra książeczka dla dzieci. Skusiłam się na nią, gdy przeczytałam imię i nazwisko jej autora. Choć dotąd nie miałam okazji poznać żadnej z jego książek, to wiedziałam, że Oscar Wilde jest bardzo cenionym dramatopisarzem. Chyba zdarzyło mi się nawet obejrzeć kilka adaptacji filmowych jego utworów. Nie jestem teraz w stanie przytoczyć tu żadnego tytułu, jednak wiedziałam, że warto zapoznać się z twórczością takiego człowieka. Choćby to miała być nawet taka niewielka książeczka dla dzieci wydania zeszytowego licząca zaledwie 40 stron :)
![](//1.bp.blogspot.com/-OA5mV6lkM34/Ub76reiYjRI/AAAAAAAASbg/cLHAUKog1OI/s200/3.jpg)
I tak "Prawdziwy przyjaciel" trafił do naszego domu. Nie miałam pojęcia czego się spodziewać, ale z ogromną przyjemnością rozpoczęłam lekturę. A ponieważ tekstu nie ma w niej tak znowu dużo, przeczytałam całą książeczkę w mgnieniu oka.
![](//2.bp.blogspot.com/--Ojdv_a8fro/Ub76sG6i6qI/AAAAAAAASbc/gU2AUldx7-c/s200/4.jpg)
Opowiadanie zaczyna się od krótkiej wymiany zdań szczura wodnego z zielonym ptaszkiem siedzącym na pobliskiej wierzbie. Tematem rozmowy była prawdziwa przyjaźń, a raczej to jak ją postrzegał szczur. Według niego prawdziwy przyjaciel powinien mu być naprawdę oddany. A na pytanie co dałby mu wtedy w zamian, szczur wydaje się być bardzo zaskoczony. Wtedy makolągwa postanawia opowiedzieć mu pewną historię.
![](//3.bp.blogspot.com/-hsGPINfItc0/Ub76suEwrNI/AAAAAAAASbs/u-r3rCr3nCM/s200/5.jpg)
Opowiadanie ptaszka dotyczy przyjaźni dwóch mężczyzn. Poczciwego ogrodnika Janka oraz młynarza pana Hugona. Janek był bardzo pracowitym i uczciwym człowiekiem. Spędzał w swym ogrodzie mnóstwo czasu, a ten odwdzięczał mu się wspaniałymi plonami. Poza tym nasz ogrodnik miał również bardzo dobre serduszko i chętnie dzielił się swym zbiorem z przyjacielem. A młynarz z ogromną przyjemnością korzystał ze szczodrości swojego przyjaciela. Co więcej, wciąż było mu mało. Stale prosił więc o nowe rzeczy i nowe przysługi, ale...nie widział potrzeby by dawać również coś od siebie. Wydawało mu się, że sam fakt, że jest jego przyjacielem wystarczy, by oczekiwać od niego pełnego poświęcenia. A jak się ta historia skończy? No cóż... z pewnością nie najlepiej. Janek od samego końca jest bardzo oddany swemu przyjacielowi. Pewnego razu również podczas spełniania jednej z próśb młynarza umiera... A co na to pan Hugon? Niestety wciąż nie widzi nic złego w swoim postępowaniu, a nawet lituje się nad sobą a nie nad swoim przyjacielem...
![](//3.bp.blogspot.com/-oWI6-_yXGmQ/Ub76sm--JLI/AAAAAAAASbk/1lIAxjdGEjc/s200/6.jpg)
Jak widzicie, zrobiłam dziś wyjątek i opowiedziałam Wam całą treść książki. Nie dlatego, że nie warto po nią sięgać, tylko wręcz przeciwnie. By pokazać Wam jak mądre płynie przesłanie z tej cieniutkiej lektury. I choć na końcu nie znajdziecie żadnego wyraźnego morału to i tak podczas czytania tego krótkiego opowiadania dziecko uczy się tego jak powinna wyglądać prawdziwa przyjaźń...
![](//3.bp.blogspot.com/-J5TDkVVVWY0/Ub76tOmM6VI/AAAAAAAASbw/Zza5SW1ojTM/s200/7.jpg)
Oprócz (według mnie) wartościowej treści ta niewielka książeczka zawiera jeszcze kilka ciekawych zabaw dla malucha. Oczywiście każda z nich nawiązuje do przeczytanego poprzednio tekstu. Znajdziemy tu więc obrazek do pokolorowania, krzyżówkę, łączenie w pary, zabawy polegające na liczeniu niektórych elementów, numerowaniu obrazków w odpowiedniej kolejności itp. Oczywiście są tu także odpowiedzi na te zadania, więc dziecko może również sprawdzić czy wykonał dobrze polecenia.
A więc podsumowując, uważam, że jest to ciekawa lektura dla dzieci. Może nie należy do tych lekkich, łatwych i przyjemnych opowiadań, ale z pewnością jest bardzo mądra i dająca do myślenia. Ja przeczytałam ją mojej sześciolatce i mała bardzo wzięła sobie do serca postępowanie bohaterów opowiadania. Potem trochę rozmawiałyśmy na ten temat i muszę przyznać, że córeczka nie raz zaskoczyła mnie swoimi spostrzeżeniami. Okazuje się, że maluchy są bystrzejsze i mądrzejsze niż nam się zdaje, a tego typu książki pomagają im zrozumieć niektóre zagadnienia i wyciągać właściwe wnioski. Jak dla mnie - super. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz