24 października 2011

Pan Truskawka

 
JAROSŁAW KANIEWSKI

wydawnictwo: printex
ilość stron: 24
format: 17x20 cm
rok wydania: 2005
cena: 9,50 zł


Bardzo zabawna historia strażaka Truskawki, który nabawił się czkawki! Nasz bohater choć nie bał się niczego i z każdym problemem świetnie dawał sobie radę, tym razem poległ. Nie mógł się pozbyć natrętnej czkawki! Posłał po doktora i nic, wszyscy w miasteczku próbowali pomóc Panu Truskawce i nadal nic. Czkawka jak była tak była...


Książeczka jest pisana wierszem więc się ją czyta niezwykle łatwo i płynnie. Poza tym ma dość duże litery co również jest atutem dla dzieci, które uczą się czytać. Jest bardzo bogato ilustrowana, przyciąga uwagę dzieci. A do tego naprawdę zabawna. Świetnie się nadaje zarówno dla małego jak i dużego czytelnika. Sama zresztą świetnie się przy niej bawię :) Szczególnie gdy sąsiedzi starają się pomóc strażakowi w jego czkającym problemie... Mają różne pomysły, ale... czy któryś zadziała? To już musicie sprawdzić sami :)


"Gdy Truskawka drzwi otwiera.
Burmistrz się do skoku zbiera.
Worek mu na głowę wkłada
Potem nań okrakiem siada.
Krzycząc przy tym w niebogłosy
Za Truskawki ciągnie włosy.
Pan Truskawka zamiast strachu
Głośno krzyczy: "Witaj brachu!"
Cóż za dziwne powitanie...
Słychać śmiech, a potem czkanie."

Polecam, to naprawdę fajna książeczka dla dzieci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz