10 grudnia 2015

Co robią samoloty


OPOWIEM CI MAMO

MARCIN BRYKCZYŃSKI, ARTUR NOWICKI

wydawnictwo: Nasza Księgarnia
ilość stron: 28
format: 20x28 cm
rok wydania: 2015
cena:  39,90 zł  31,90 zł

Pamiętacie jak prezentowałam Wam dwie wspaniałe książki z serii "Opowiem ci mamo"? Wtedy opisywałam Wam "Co robią auta" oraz "Co robią żaby". Ogromnie spodobały mi się te książki i nawet nie wyobrażacie sobie ile radości mi i Nikodemowi sprawiła wiadomość, że Nasza Księgarnia wydała kolejne dwa tytuły z tej serii :)

Dzisiaj pokażę Wam jeden z nich czyli "Co robią samoloty". Jeśli czytaliście moją recenzję aut to tutaj napiszę z pewnością coś zbliżonego do tego co napisałam wtedy. A dlaczego? Ponieważ ta książka jest bardzo podobna do tamtej. Oczywiście różni się zawartością, jednak wszystko pokazane jest w podobny sposób. Oj już nie będę więcej kręciła, po prostu opiszę Wam to co tym razem znajdziecie w środku :)

Poznamy przesympatyczny samolocik o imieniu Wilga, który potrafi robić wszystko. Na każdej ze stron zobaczymy różne samoloty oraz całą masę innych maszyn latających, ale nasza główna bohatera Wilga jest wszędzie :) Pilnuje porządku, na niebie, zbiera miód do słoika, prezentuje starodawne samoloty, zmienia barwy na wojskowe, czyści swoich samolotowych kolegów na lotnisku, pomaga przy ich naprawach, pływa na nartach wodnych, bawi się w sterowanie samolocikami, a nawet jeździ na łyżwach...

Jak widzicie Wilga to prawdziwy samolot wielozadaniowy. Robi wszystko co się da i zawsze z uśmiechem na "twarzy";) Ale oprócz niej spotkamy na stronach tej książeczki całą masę innych maszyn latających. Są samoloty sportowe, pasażerskie, reklamowe, wojskowe, ratunkowe, są zabytkowe, odrzutowe, są awionetki, motolotnie, helikoptery, balony, aeroplany, hydroplany, drony. Są starodawne i nowoczesne, duże i małe... 

Jest ich naprawdę mnóstwo i każdy z nich inny! Różne kolory, wzory, różny wygląd, wielkość. Na dodatek zajmują się one różnymi rzeczami, wykonują różne zadania, naprawdę jest co pooglądać :) Jedna z tych ciekawych maszyn przewozi konika, inna gasi pożar, kolejna podlewa kwiaty, ktoś maluje, inny ktoś naprawia. Są też takie maszyny co oglądają koncert, puszczają latawce, grają w szachy, łowią ryby, rzucają się śnieżkami, karmią ptaszki, albo lepią bałwana.

Ale powiem Wam, że oprócz tych wszystkich maszyn, które wymieniłam powyżej znajdziemy tutaj coś jeszcze. Coś czego nie spodziewalibyśmy się między obrazkami samolotów. Jest to coś fajnego i zabawnego :) No powiedzcie sami czy na przykład samochód na latającym dywanie, znaki drogowe unoszące się na balonach, traktory na spadochronach, rower ze skrzydłami czy smok na niebie nie jest zadziwiającym widokiem ;) ?

Jak widzicie mnóstwo się tutaj dzieje, ilustracje zapełnione są po brzegi i nie ma szans na to, że książeczka ta znudzi się naszemu dziecku, bo jest tutaj tyle szczegółów do odkrycia, że zawsze znajdzie się coś nowego, co wypatrzy nasz maluch. Tekstu jest bardzo niewiele, ale to nie znaczy, że nie ma go wcale. Wręcz przeciwnie, znajdziemy wewnątrz króciutkie rymowane opisy i różne rymowane pytania. Dziecko ma za zadanie odpowiedzieć, na przykład "Kto niesie ratunek drzewom w lesie?", "Kto rozpozna Wilgę po zmianie wyglądu?", "Kto zdoła policzyć wszystkie śmigła?", "Ile jest latających ryb na obrazku?", "Czego po wypadku brakuje naszej głównej bohaterce?" itp. 

Uwielbiam tę serię, mój synek także więc bez wątpienia będę ją zachwalać! Ilustracje są bardzo szczegółowe, mnóstwo się na nich dzieje, nie wiadomo na czym oko zatrzymać i oto właśnie chodzi! Są kolorowe, ładne, zabawne, różnorodne, ciekawe. Zresztą rysowane przez Artura Nowickiego - nie mogłyby być inne ;) Kartki są sztywne, ale nie zupełnie grube, są takie elastyczne. Tekstu jest niewiele, za to dzięki temu, że jest rymowany, fajnie wpada w ucho. Całość nie tylko super się prezentuje, ale jest także ciekawa. Idealna nie tylko do oglądania, ale także do szukania różnych szczegółów, do opowiadania własnymi słowami co znajduje się na obrazach, ale także do liczenia i czytania. Nie pozostaje powiedzieć mi nic innego jak - POLECAM!


1 komentarz: