21 maja 2014

Taniec miłości


DIANA PALMER

wydawnictwo: Harlequin
ilość stron: 352
format: 12,5x20 cm
rok wydania: 2014
cena: 34,03 zł

Diana Palmer to jedna z bardziej znanych mi autorek piszących romanse. Nie pamiętam już ile dotychczas przeczytałam jej książek, czy było ich kilka czy kilkanaście. Jej styl pisania przypomina mi nieco styl Nory Roberts. Skandale, miłość, pożądanie, kłótnie, godzenie się, namiętność, nienawiść... I mimo tego, że zazwyczaj z łatwością można przewidzieć jak dana powieść potoczy się dalej i jakie będzie zakończenie to tak naprawdę wcale mi to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, bardzo lubię takie romanse :) 

W tej książce znajdziemy dwie różne powieści. Powiem Wam, że za takim połączeniem nie specjalnie przepadam. Zdecydowanie wolę kiedy powieść jest bardziej rozwinięta, kiedy więcej się w niej dzieje, kiedy jej czytanie zajmie mi nieco więcej czasu...

Pierwsza z historii opowiada o Sabinie. Jest ona początkującą piosenkarką rockową, która wraz ze swoim zespołem zaczyna stawać się powoli coraz bardziej sławna. Jednak mimo tego cały czas żyje w wielkiej biedzie. Większość zarobków oddaje potrzebującym. Jej najlepszym przyjacielem jest Al, który natomiast jest zakochany w jej najlepszej przyjaciółce Jessice. Jednak Al ,a ogromny majątek i strasznie apodyktycznego brata, który za nic nie dopuści do ślubu Ala z jakąś biedną dziewczyną, która tylko czeka na jego pieniądze... Sabina udaje więc narzeczoną Ala, aby uśpić czujność okropnego Thorna. Jednak ten facet mimo swojej strasznej maski okazuje się naprawdę mieć uczucia...

Głównymi bohaterami drugiej historii zamieszczonej w tej książce jest Amy i Worht. Za namową przyjaciół Amy zgadza się na zrobienie psikusa pewnemu niezwykle sztywnemu biznesmenowi. Przebiera się za półnagą tancerkę, wparowuje do jego biura i zaczyna tańczyć śpiewając mu sto lat. Jednak Wortha to nie bawi. Postanawia odpłacić żartownisiom pięknym za nadobne. Zmusza Amy do tego, aby jeszcze raz wykonała podobny numer jednak tym razem w bardzo eleganckiej restauracji. Dziewczyna zostaje aresztowana, ośmieszona, zwolniona z pracy. Kiedy zjawia się w domu Wortha, aby wygarnąć mu co o nim myśli, trafia na jego przemiłą babcię, która po wysłuchaniu tego co się wydarzyło, od razu bez zastanowienia daje jej pracę. Worth wcale nie jest z tego powodu zadowolony. Ta dwójka nawet nie wyobraża sobie jak to zmieni ich życie...

Te powieści czyta się naprawdę ekspresowo. Obie mają po około 170 stron, więc sami się pewnie domyślacie jakim migusiem można je przeczytać :) Jest to bardzo fajna książka na odprężenie. Taka spokojna, bez porywającej akcji, mimo tego ciągle coś się dzieje i z pewnością się nie wynudzimy. Są to ciekawe choć bardzo wyidealizowane historie gdzie kobiety są piękne, a mężczyźni przystojni, gdzie każde z nich jest samotne, gdzie miłość i pożądanie są ogromne, gdzie są wzloty i upadki, radość i smutek... Cóż jeszcze mogłabym napisać? Chyba jedynie to, że jeżeli lubicie tego typu książki i tą autorkę to z pewnością i te opowieści wpadną Wam w oko :) Ja uwielbiam romanse i choć byłyby nie wiem jak bardzo banalne i przewidywalne to i tak zawsze czytam je z dużym zainteresowaniem :)

3 komentarze:

  1. Lubię od czasu do czasu takie lekkie, szybkie lektury.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam książki tej autorki. Jedna z najlepszych pisarek romansu jakie znam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem dobrze odpłynąć przy takiej książce :)

    OdpowiedzUsuń